- Koszykówka jest grą błędów, my popełniliśmy ich mniej i dlatego wygraliśmy - powiedział po wygranej Śląska z AZS-em Koszalin 84:78, skrzydłowy wrocławskiej drużyny Michał Jankowski.
Po dwóch wygranych z rzędu na własnym parkiecie, tym razem koszykarze Śląska Wrocław przegrali w hali Orbita z Energą Czarnymi Słupsk 73:85. - Nie może być tak, że rywale przyjeżdżają do naszej hali i chcą wygrać bardziej niż my. To boli - powiedział po meczu skrzydłowy wrocławskiej drużyny Michał Jankowski.
- W dwóch ostatnich meczach zagraliśmy falami i nie mogliśmy złapać odpowiedniego rytmu i grać konsekwentnie - to jest nasza główna bolączka, nad którą musimy pracować - zauważa skrzydłowy Śląska Wrocław, Michał Jankowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
