Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Recydywista, skazany m.in. za usiłowanie zabójstwa, ma zasiadać w komisji wyborczej w Oleśnicy i liczyć głosy w wyborach prezydenckich. Rekomendowało go ugrupowanie Grzegorza Brauna.
Krajowe Biuro Wyborcze nie miało o tym pojęcia. O kryminalnej przeszłości członka jednej z oleśnickich komisji dowiedziało się od dziennikarza "Wyborczej". Także od nas – oraz od dziennikarza portalu Mojaolesnica.pl – KBW dowiedziało się o incydencie z udziałem tego mężczyzny, do którego doszło w środę 7 maja.
Członek "drużyny Brauna" z Oleśnicy zatrzymany za atak na kobietę
Jak pisaliśmy w "Wyborczej", tego dnia Jarosław S. spoliczkował kobietę, która zwróciła mu uwagę, że materiały wyborcze Brauna umieszcza na ulicznych latarniach, co jest niezgodne z prawem. Miał na sobie kamizelkę z napisem "Drużyna Brauna 2025" i rysunkiem gaśnicy.
Wszystkie komentarze
NiePiS
Szef PKW powinien podać się do dymisji. Potrafi?
Bandycie przysługuje tylko strona bierna: zostanie zdymisjonowany.
NiePiS
Neo?
Właśnie. A Braun się rozkręca. Zero odpowiedzialności za atak na lekarkę to hulaj dusza piekła nie ma. Zaraz ktoś zginie
Jaka drużyna .
Zwykla banda, szajka neonazistów, kryminalistów. Za chwile do tych kryminalistów dołączy herszt tej bandy.
Lub jak Mieszko morderca.
Internować ich wszystkich!
Dołączy jak na nich zagłosujemy. może w nas trzeba szukać winnych.
cholera jasna, jeszcze ktoś pomyśli, że komuś grożę. Szczęść Boże to ulubione powitanie Brauna, a "zabiję pana" to nawiązanie do działalności kolegi Brauna, który kogoś tak próbował zabić
:-))))) Dobre! Jak nie odpowiesz Bóg zapłać, to w ryj!!!
Pracy=prasy
Dokładnie. Historyjka z mojego życia:
Dwa lata temu, jadąc autobusem (niestety) do Polski, mieliśmy postój w Inowrocławiu na dworcu PKSu. Taki dawny skrótowiec.
Poszedłem do wc przed dworcem i ... osłupienie. Wystrój niezmieniony od PRL i autentyczna babcia klozetowa z tamtych czasów. Krzyczała ceny pisuarów i toalet, jak tylko przekroczyłem próg. Trochę to trwało, bo za mną wchodziło jeszcze kilka mężczyzn, a że z drugiej strony wchodziły też kobiety, to koncert trwał prawie do mojego finału.
Kiedy już zmierzałem w stronę jej dyżurki, przemknął obok mnie do wyjścia jakiś facet a "babcia" z wrzaskiem za nim. Zrobiło mi się tak niesamowicie swojsko i szczęśliwie, że położyłem na talerzyk dwadzieścia złotych (pisuar 2 PLNy). Babcia już wracała. Obrzuciła mnie niechętnym i nieufnym spojrzeniem, mijając mnie na schodach ale się nie odezwała. A twarz miałem rozchichraną maksymalnie.
Niestety później było już nie do śmiechu. W sądzie mojego rodzinnego miasta urzędniczka wpisywała dane jednym palcem na klawiaturze. W kasie było podobnie. Na szczęście asesorka nie używała komputera, ale pozwoliła sobie na bardzo niestosowną uwagę (była blisko wieku emerytalnego, więc miała chyba pozostałości "kultury" z poprzedniego systemu). Gdyby ojciec mnie nie powstrzymał, to załatwiłbym jej wcześniejszą emeryturę. Pozwolił mi jednak powiedzieć jej "wiązankę", miałem więc satysfakcję. Tylko że straconego czasu (łącznie ok. dziesięciu godzin) nikt nam nie zwrócił.
W dudzie.
Brunatnej.
w 20 pojechali do kilku kobiet rozklejajacych plakaty
...nie reagując "nie eskaluje przemocy", czyli biernie się przygląda działaniu sprawcy, tak było prawie w każdym przypadku bandyckich działań Brauna i jego kamratów, w Oleśnicy to już było kuriozalne, Braun otoczony wianuszkiem mundurowych i tak robił swoje, a policja ani drgnęła...Polska to państwo bezprawia i znikąd pomocy, bo cały wymiar sprawiedliwości ze służbami mundurowymi włącznie, totalnie i do samego spodu sPiSiał.
Policja jest tam gdzie zawsze. Podobnie jak prokuratory, ministry, premiery i cały aparat tego prawicowego ścieku, którym Polska się stała: murem za faszystami.
To nieprawda!
Było ich 30.
Policja to w dużej mierze nabór kulsonów z lat 2015-2023. W pisich czasach, żeby nie pałować demonstrantów i nie sypać confetti na pisich notabli, porządni policjanci szli na emeryturę. Został "kwiat" pisiego zaciągu, zero wiedzy, kompetencji i morale za to maksimum wymagań w tym płacowych
Pojechała na kebsa
Jest taki sam i tyle samo wart.
Zdrajcy obywateli, ślubowania I konstytucji.
Płaci ci Kaczyński ?
Wszystko wskazuje na to, że bra-tankom jednak nikt nie płaci. W przeciwieństwie do Ciebie.
Kiedyś myślałem, że bra-tanki to partyjniak PO, ale od kiedy rządzi koalicja udowodnił, że ma kompas moralny i niezależnie od tego, czy się zgadzamy czy nie, potrafi krytykować też swoją stronę.
PS. To że krytykujemy Koalicję nie robi z nas miłośników PiS-u. Zwłaszcza gdy krytykujemy ją za powielanie pisowskiego zachowania lub opóźnienia w odpisowaniu Polski.
Nie, bra-tanki najzwyczajniej w świecie nie jest fanem dulszczyzny.