15-letnia Martyna Zimoląg wyszła z domu swojej babci na wrocławskim Ołbinie w niedzielę 4 maja. Do tej pory nie wróciła ani nie nawiązała kontaktu z bliskimi.

15-letniej Martyny Zimoląg od kilku dni poszukują wrocławscy policjanci. Po tym, jak nastolatka wyszła z domu babci przy ul. Baryckiej, kontaktowała się z nią jeszcze przez komunikator internetowy. Teraz jej telefon jest wyłączony. Do dziś nie udało się ustalić, gdzie przebywa.

Wrocław. Trwają poszukiwania 15-letniej Martyny Zimoląg

Jak podaje asp. szt. Anna Nicer z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, funkcjonariusze od razu po zgłoszeniu zaginięcia rozpoczęli działania. 

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Monika Tutak-Goll poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    W tych ciuchach i makijażu wygląda na 28 letnią ulicznicę.
    już oceniałe(a)ś
    1
    13
    B3m1WSszsq/juN33IBszb4R7xhrnFTa4Sey1oapbmVQ=