Mosty Pomorskie we Wrocławiu odzyskały dawną urodę. Rura ciepłownicza znikła, wróciły za to latarnie, a na jednej ze strażnic znów pojawił się napis: Werderbrücke, czyli most Kępowy. Most Pomorski Południowy (ten starszy, kamienny) ma paryski wdzięk i przyciąga wzrok wyrafinowanymi detalami, a północny odcinek przeprawy jest pomnikiem myśli technicznej – stalowa konstrukcja, połączony z północną Elektrownią Wodną, wśród wykonawców sławna firma Georga Beuchelta z Zielonej Góry.
Historia zostawiła na tych mostach wiele śladów i w niedzielę pójdziemy ich tropem. Dotkniemy blizn po Festung Breslau, cofniemy się do belle epoque miasta, zajrzymy też na Kępę Mieszczańską, która bez tej przeprawy nie odniosłaby sukcesu.
Spotykamy się w niedzielę, w samo południe, koło strażnicy mostowej od strony Uniwersytetu. Koniecznie przyjdźcie, to będzie powrót do przeszłości. Na wydarzenie obowiązują zapisy, dostępne TUTAJ.
Informacje o spacerze można także śledzić na wydarzeniu na Facebooku.
Partnerem wydarzenia są Wrocławskie Inwestycje.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze