Na boisku jak piłkarze nie wiedzą, co zrobić z piłką, to grają ją na Lewandowskiego, jak nam w meczu nie idzie, to wszyscy liczą, że w końcu "Lewy" coś strzeli. A przecież piłka nożna to gra zespołowa, są inni, którzy też mogą i powinni wziąć ciężar odpowiedzialności na siebie - podkreśla Ryszard Tarasiewicz.
Artur Brzozowski: Remis z Meksykiem to dobry wynik, czy jednak pozostaje niedosyt?
Ryszard Tarasiewicz*: Oczywiście, że dobrze byłoby zacząć turniej od wygranej, ale najważniejsze, że nie przegraliśmy i na starcie imprezy nie postawiliśmy się w bardzo trudnej sytuacji. Choć równocześnie muszę dodać, iż odczuwam pewne rozczarowanie, wynikające głównie z naszego stylu i defensywnego sposobu gry.
Wielu ekspertów twierdzi, że Polska może i powinna grać bardziej ofensywnie i widowiskowo.
Wszystkie komentarze
Ale jeden przestrzelony karny to remis zamiast wygranej.