Samorządowcy z Wrocławia i Dolnego Śląska powszechnie dorabiają na posadach w radach nadzorczych. Miejscy radni są też zatrudniani w spółkach podległych prezydentowi, którego mają kontrolować.

Marszałek Cezary Przybylski z wynagrodzeniem 295 tys. zł za ubiegły rok, dorabia sobie jako członek rad nadzorczych w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji we Wrocławiu i Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Lubinie. W swoim ostatnim oświadczeniu majątkowym wykazał, że z MPWIK osiągnął dochód ponad 76,2 tys. zł, a z MPO - 37,8 tys. zł.

Rady nadzorcze, to łakomy kąsek dla samorządowców i nie koniecznie na swoim terenie. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk jest członkiem RN w Regionalnym Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej w Tychach i w Śląskim Centrum Logistyki w Gliwicach. Do 19 maja 2021 r. dodatkowe pieniądze miał też z zasiadania w radzie nadzorczej w Kolejach Dolnośląskich, ale z tego zrezygnował. W tle był konflikt o Urbancard i przejazdy komunikacją miejską i kolejową.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Marcin Ręczmin poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Takie władze sobie wrocławianie wybrali. Była szansa na oczyszczenie miasta po 16 latach Dutkiewicza, to nie woleliście jego klon.

    No to macie
    @obseerwatorre
    Niby tak, ale powiedz - która to władza i gdzie w Polsce tak nie robi? Przecież ten artykuł nie jest tylko o Sytruku.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @obseerwatorre
    No tak, przecież można było wybrać "bezpartyjnego" albo po prostu kandydatkę PiS
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Szokujace!!!!!!!
    Niewiarygodne!!!
    Niemoralne.

    Ze Przybylski jest starym cwaniakiem to dawno wiedziałem. Ale Sutryk????
    Ciągle mu za mało???
    Teraz, w tych czasach?
    Zasiadając w tych radach musi przeciez bywac i poświęcać im czas.

    Miałem szacunek. Koniec naszego romansu.
    Po takich faktach ludzie wybiorą PiS-owca i będziemy załatwieni na lata.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Pięknie, wszyscy oni myślą jak się wzbogacić, a cała ta polityka i rządzenia to teatrzyk dla gawiedzi. Pan Sutryk, pozuje na zatroskanego gospodarza miasta, a jak widać pęd za kasą niesamowity....
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Symptomatyczne, że większość to specjaliści od wody, o kanalizacji już nie wspominając. No ale jako zawodowi wodolejcy widocznie mają odpowiednie kwalifikacje...
    @mikst
    W punkt.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Nie podoba mi się ton tego artykułu. Głównie szczucie, że zarabiają. A może najpierw warto sprawdzić czy mają kompetencje i coś wnoszą? Jeśli ktoś coś potrafi i zasiada w jakiejś radzie, jako ekspert, to ma to robić za darmo? Wystarczy już może tego wytykania ludziom, że zarabiają...
    @Nikifir
    Polityk, zwłaszcza jeśli jego edukacja to tylko 8 klas i komunia, ma kompetencje do objęcia każdej funkcji. I takie kompetencje wnoszą do rad nadzorczych.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @Nikifir
    Warto sprawdzić tylko jedno: czy ich doba jest dłuższa niż 24h - jeśli nie, to siłą rzeczy coś olewają.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @Nikifir
    Niestety po tym co dzieje się we Wrocławiu i województwie można powiedzieć, że ta dodatkowa praca albo jest wykonywana ze szkodą dla zajęć podstawowych albo wykonują ją ludzie bez kompetencji. Sposób "zarządzania" miastem przez Sutryka to żenada. Widać to po tym w jaki sposób rozrasta się miasto. Chaos. Budowa bez infrastruktury i komunikacji. A później wzmożony ruch samochodów. To tylko jeden z przykładów. Kojarzy mi się przy tym tekst jednej pani z jedną właściwością podobną jak pan Sutryk. "Żyję z opowiadania bajek". Jeśli chodzi o Przybylskiego i "bezrobotnych samorządowców" wystarczy popatrzyć na kolej do Sobótki i Świdnicy i kwestię budowy szpitala onkologicznego.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @Nikifir
    Dziwnym trafem nie używają swoich "kompetencji" w sektorze prywatnym tylko zawsze w samorządowym lub państwowym.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @Nikifir
    " czy mają kompetencje i coś wnoszą"? Sam sobie odpowiedz. Czy dostrzegasz jakieś widoczne efekty i przejawy tej aktywności? Czy w ogóle oni się tym chwalą? A może siedzą jak mysz pod miotłą. Dowiedziałeś się ostatnio, że znacząco poprawia się jakość funkcjonowania np. TBS, tanieją bilety w zoo, lepsza jest kranówka, mniej awarii wodociągowych albo mniej zawodna jest kolej? Może któryś z nich w ramach zlecenia dla ZOO oprowadza szkolne wycieczki i jest w tym dobry? Ironizuję. To przecież synekura, robienie interesów to główny magnes, który przyciąga tego typu osoby do polityki.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Samorządowcy ? nowa nazwa pracowników najstarszej profesji świata. Komu głos, komu? Stawki do uzgodnienia.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Przeklejam swój wpis spod innej informacji, bo pasuje jak ulał:

    Najwyższy czas, żeby do Rady Miasta zamiast celebrytów i polityków popierających w ciemno kolejnych prezydentów wybrać wrocławian zaangażowanych w lokalne sprawy. Aktywiści i radni osiedlowi do dzieła!
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Tak wygląda komunizm w polskim wydaniu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0