W plebiscycie Supermiasta i Superregiony wspólnie z czytelnikami tworzymy unikatową mapę ulubionych lasów, parków, miejskich ogrodów, szlaków wycieczkowych. Najpierw swoje typy podpowiedzieli nam czytelnicy, podsuwając propozycje w e-mailach, mediach społecznościowych czy dyskusjach na forach pod artykułami. Z tych pomysłów wybraliśmy finałowe dziewiątki i dwunastki dla każdego miasta i regionu, na które teraz można oddawać głosy.
CZYTAJ TEŻ: Plebiscyt na ulubione zielone miejsca we Wrocławiu. Czy to park, czy las, a może skwer?
O swój typ w plebiscycie "Wyborcza Wrocław" poprosiła Małgorzatę Tracz, posłankę partii Zieloni.
- Trudno wybrać jeden z tak wielu pięknych terenów zielonych we Wrocławiu - przyznaje posłanka Małgorzata Tracz. - Mieszkałam kiedyś blisko i Lasu Sołtysowickiego, i parku Szczytnickiego, i parku Tołpy. Jako Zieloni, walczyliśmy o pola irygacyjne, park Grabiszyński, a teraz o Las Mokrzański. Wszystkie tereny z plebiscytu są niesamowite i zasługują na ochronę, bo pełnią nie tylko funkcję przyrodniczą, ale i ważne funkcje społeczne dla mieszkańców i mieszkanek.
Posłanka Tracz podkreśla, że Wrocław ma stosunkowo mało terenów zielonych w porównaniu z innymi miastami. A te, które mamy, nierzadko są zamieniane na tereny inwestycyjne.
- Jeśli więc mogę oddać tylko jeden głos, to oddaję go na Las Mokrzański i jego łąki - mówi posłanka Zielonych. - We Wrocławiu widzimy coraz większą wyprzedaż terenów zielonych, które trafiają pod zabudowę. Obrona Lasu Mokrzańskiego i jego łąk może być punktem zwrotnym w polityce miasta względem terenów zielonych. Mam nadzieję, że jego zwycięstwo w plebiscycie do tego doprowadzi.
CZYTAJ WIĘCEJ: Drzewa pod topór, leśne łąki pod młotek. Ludzie ratują Las Mokrzański, zielone płuca Wrocławia
Przypomnijmy, że las Mokrzański to największy kompleks leśny leżący na północno-zachodnim skraju Wrocławia. Ma ponad 650 ha i zwany jest zielonymi płucami miasta. Okoliczni mieszkańcy zwarli szyki, gdy pod koniec 2020 r. hektary drzew poszły pod topór. Okazało się, że to część planu urządzenia lasu dla nadleśnictwa Miękinia.
Członkowie komitetu społecznego "Ratujmy Las Mokrzański" do tej pory upominają się o ochronę tamtejszej przyrody. Równolegle walczą, by deweloperzy nie zabetonowali terenu dookoła, protestując przeciwko sprzedaży łąk leśnickich i planowanej przez wrocławski magistrat zabudowie łąk laku Mokrzańskiego.
Lasem Mokrzańskim interesują się nie tylko aktywiści i ekolodzy, alarmując, że łąki są korytarzem dla zwierząt, a las - mekką dla ptaków . O jego ochronę walczą przede wszystkim sami okoliczni mieszkańcy.
Do 29 maja zachęcamy czytelników do głosowania w plebiscycie Supermiasta i Superregiony - Zielone Miejsca. Wybieramy najpiękniejsze, najciekawsze i najbardziej godne ochrony tereny przyrodnicze Wrocławia.
Głosować w naszym plebiscycie można na dole strony. Wybieramy dwa miejsca: jedno we Wrocławiu i drugie w pozostałej części Dolnego Śląska.
***
Zagłosuj w plebiscycie na swoje ulubione zielone miejsca we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze