Do 8 maja do północy czekamy na propozycje od czytelników z całego regionu, w tym z jego stolicy. Możecie zgłaszać parki, ogrody, lasy, łąki czy aleje drzew, a także opisywać trasy rowerowe łączące tereny zielone. Mogą to być miejsca służące rekreacji albo takie, które powinny być chronione przed ingerencją człowieka. Miejsca dobrze urządzone i miejsca zagrożone. Zdjęcia i uzasadnienia będą bardzo mile widziane.
Czytelniczka Violka Krajewska zgłosiła nam m.in. Las Rędziński. - To ostatni endemiczny las dębowy nadrzeczny - warto zajrzeć do opracowań, których autorem jest prof. Tomiałojć - wyjaśniła. Proponowała także Las Pilczycki. - Tworzy naturalną otulinę stadionu od strony wschodniej i mógłby wytworzyć kompleks naturalny zintegrowany z otoczeniem stadionu, przełamujący betonozę obiektu - stwierdziła Krajewska.
Czytelnik Michał Wicher zasugerował zaś ujęcie na liście Pól Irygacyjnych. W przyszłości pola powinny stać się nawet rezerwatem przyrody.
- Park Grabiszyński jest niezwykły. Obok typowo rekreacyjnych części znajduje się tu prawdziwa miejska puszcza - mówiła nam biotechnolożka Ewa Zachara, prywatnie wielbicielka parku. - Mamy w tej chwili przecudne zawilce, masę fiołków i cebulic syberyjskich, błękitnych kwiatów w odcieniu szafirków. I bogatą ornitofaunę. Są dzięcioły, rudziki, czyżyki, kapturki, słowiki, raniuszki, a nad Ślęzą widuje się zimorodki i kokoszki. W parku mieszka też wiele wiewiórek, a można również spotkać zające, ryjówki, a nawet sarny - opowiadała.
Park Południowy to urokliwe miejsce ze stawem i starym dębami. Niestety, jak powiedział nam Filip Matusiak, zagrażają mu skutki kryzysu klimatycznego, ale też inwestycja planowana przez urzędników wrocławskiego magistratu. - Park zmienia się przez kryzys klimatyczny, przez wichury i stosunki wodne. Corocznie znika kilka drzew. Pojawiają się nowe nasadzenia, ale poczekamy długo, zanim one urosną, no i nie wiadomo, czy to się uda - mówił Matusiak.
Opisaliśmy też Las Mokrzański - największy kompleks leśny leżący na północno-zachodnim skraju Wrocławia. Ma ponad 650 ha i zwany jest zielonymi płucami miasta. Mieszkańcy zaangażowali się także w ochronę łąk wokół Lasu Mokrzańskiego.
Niestety, opisywaliśmy też mniej wesołe historie. Mieszkańcy Legnicy czekali na przebudowę pl. Słowiańskiego z zielonymi drzewami i fontanną. Dostaną za to teren wyłożony granitem, rondo, w skrócie: betonozę. "Strach tu w lecie będzie pójść" - komentują internauci.
W Wałbrzychu w największym parku miejskim powstaje pierwsza w regionie tężnia solankowa. Wymyślił ją wałbrzyszanin Zbigniew Michurski. Tężnia jest elementem rewitalizacji parku Sobieskiego, która trwa od kilku lat.
Inny zielony zakątek w Wałbrzychu wzbogaci się o kolejną atrakcję. W parku miejskim "Rusinowa" już w maju każdy będzie mógł zagrać w disc golfa. Park liczy około 27 ha powierzchni i dawniej nazywany był Wojewódzkim Parkiem Wypoczynku. W 2018 r. zakończyła się rewitalizacja parku, która kosztowała 1,5 mln zł.
Opisywaliśmy też, jak dojechać rowerem do danych miejsc. Np. do parku Rusinowa dojechać można drogą rowerową, prowadzącą od strony Świdnicy przez Wałbrzyską Specjalną Strefę Ekonomiczną przy ulicy Uczniowskiej do uzdrowiskowej miejscowości Jedlina-Zdrój. W samym parku jest nowa trasa, którą rowerzyści współdzielą z pieszymi.
Po budowie Cyklostrady Dolnośląskiej z Wałbrzycha do Kłodzka będzie można dojechać trasą regionalną nr 706A, a Wałbrzych okrąży trasa krajowa nr 12, prowadząca ze Świdnicy do Jeleniej Góry i Lubania.
Zachęcamy czytelników do zgłoszenia propozycji terenów zielonych: parków, lasów, alej drzew, łąk czy skwerów, wraz z podpowiedzią, jak tam dojechać na rowerze, pod adresem mateusz.kokoszkiewicz@wroclaw.agora.pl lub w wiadomości prywatnej na Facebooku Wyborcza.pl Wrocław. Czekamy na nie do 8 maja.
Wszystkie komentarze