Światowa akcja "Movember" propaguje profilaktyczne badania pomagające wykrywać i zapobiegać chorobom, na które narażeni są mężczyźni - raka prostaty i jąder. Nazwa akcji to zbitka dwóch angielskich słów: "moustache" - wąsy i "novemeber" - listopad. Jest ona bardzo popularna przede wszystkim w Anglii, Australii, Kanadzie oraz Stanach Zjednoczonych.
ZOBACZ TEŻ: Najsłabsza drużyna piłkarska w Polsce po trzech latach i serii 74 porażek wreszcie nie przegrała meczu!
W tym roku akcji prowadzona jest pod hasłem: #MOVEMBER. Kampania "Jesteś ważny, nie bój się badać" ma na celu uświadomienie naszego społeczeństwa na temat profilaktyki raka prostaty - drugiego najczęściej występującego nowotworu u mężczyzn.
Podczas akcji przypomina się mężczyznom, aby myśleli o swoim zdrowiu i dbali o nie we właściwy sposób. A przede wszystkim przeprowadzali profilaktyczne badania pozwalające wykrywać "męskiego zabójcę", właśnie raka prostaty oraz jąder.
Znakiem rozpoznawczym akcji "Movember" są wąsy, które w listopadzie zapuszcza wielu mężczyzn. Niektórzy mają wąsy wyjątkowo duże i długie. Część z panów z wąsami wygląda może nieco staromodnie, ale w tym wypadku najważniejsza jest reklama akcji, która ma ratować życie.
W Polsce od kilku lat w promowanie idei "Movember" włączają się m.in. piłkarze Zagłębia Lubin oraz siatkarze Gwardii Wrocław.
W tym roku zawodnicy Zagłębia nagrali film, który ma zachęcić wszystkich mężczyzn do regularnego badania: "Bądź facetem, nie bój się zbadać". Z kolei siatkarze Chemeko-System Gwardii Wrocław przeszli już stylizację wąsa w BlackBeard i zostaną też przebadani przez ekspertów Sports Medic. Wrocławscy siatkarze prowadzą kampanię pod hasłem "My #RobimyToDlaJaj, a ty?"
- Wspieramy Gwardię od lat, także w akcji Movember. Ważny jest udział w takich inicjatywach, ponieważ na całym świecie sportowcy angażują się w te działania i informują o profilaktyce. Cieszymy się, że w Polsce kampania ma coraz większą skalę - podkreśla Tomas Krzyk, właściciel salonu BlackBeard, partner Gwardii.
W przeszłości akcję promowali także dziennikarze sportowi. Marcin Rosłoń, dziennikarz Canal+, wymyślił kiedyś kreatywne hasło: "Zapuść wąsy dla jaj".
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze