Koniec roku i początek kolejnego to w salonach samochodowych ten moment, gdy kończą się subtelne obniżki, a twarde negocjacje przestają być jedyną metodą zakupu nowego samochodu w jak najlepszej cenie. Jakie profity czekają na kupujących poza obniżoną ceną?
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Rabaty to jedynie wierzchołek góry lodowej. Większą uwagę niż na zwyczajne obniżki warto skierować na dodatki oferowane do wyprzedawanych samochodów. Niektórzy klienci o nich wiedzą i poszukują specjalnych opcji, innych zaskakuje, ile mogą zyskać, poza niższą ceną.

Co można mieć za złotówkę?

W salonach Toyota Centrum we Wrocławiu przebojów wyprzedaży jest kilka.

– Do modeli yaris i corolla tylne albo tylne i przednie czujniki parkowania można dokupić za złotówkę. Klienci bardzo chętnie wybierają tą opcję i o nią pytają. Dużym zainteresowaniem cieszy się też promocyjny zestaw kół, jak i pakiety dodatkowego wyposażenia do corolli z obniżką po 2 tys. zł na zestawie – opowiada Paweł Klecki, handlowiec z Toyota Centrum przy ul. Klecińskiej.

Toyota Corolla 2.0 Hybrid 180 KM e-CVT
Toyota Corolla 2.0 Hybrid 180 KM e-CVT  Tomasz Korniejew

Pakiety wcześniej były w cenie 5500 zł. Obecnie za 3500 zł w ramach pakietu Style można mieć: 17-calowe felgi aluminiowe z oponami 225/45 R17, światła główne w technologii LED, spryskiwacze przednich świateł, dodatkowe nastrojowe oświetlenie wnętrza i podłokietnik obszyty skórą. Również 3500 zł kosztuje pakiet Tech, w którym nabywca otrzymuje: przednie i tylne czujniki parkowania, inteligentny system automatycznego parkowania, inteligentne wycieraczki z czujnikiem deszczu, automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne, elektrycznie składane lusterka zewnętrzne, cyfrowy prędkościomierz, podgrzewane fotele przednie, elektryczną regulację podparcia odcinka lędźwiowego fotela kierowcy, kolorowy wyświetlacz na tablicy wskaźników i układ detekcji przeszkód. Wybierając corollę, klienci najczęściej dokupują oba pakiety.

– To ogromny plus. Klient płaci 7 tys. zł za dwa pakiety, a auto dzięki temu plasuje się poziom wyżej – podkreśla handlowiec.

Osoby zainteresowane obniżkami cen przyciągnąć może z kolei rabat sięgający nawet 16 tys. zł w przypadku corolli sedan, która obecnie kosztuje od 69 900 zł. Ceny aygo, najmniejszego modelu w gamie Toyoty, startują od 36 300 zł, a najwyższa wersja wyposażenia Selection x-cite kosztuje 46 300 zł, o 3 tys. zł mniej niż standardowo. Maksymalny rabat na ten model wynieść może 6 910 zł.

Seat Ateca FR 2.0 TSI 190 KM 4Drive DSG
Seat Ateca FR 2.0 TSI 190 KM 4Drive DSG  fot. Filip Trusz

Czas wyprzedaży to również okazja do skorzystania ze specjalnej oferty przedsprzedażowej na nową toyotę C-HR po face liftingu. Samochód można kupić z rabatem do 13 100 zł. Ceny z silnikiem benzynowym 1.2 Turbo 116 KM zaczynają się od 94 900 zł, a wersja hybrydowa 1.8 w obniżonej cenie kosztuje od 103 900 zł.

Promocje łączą się

Zdanie „Promocje nie łączą się”, tak często używane w reklamie w czasie wyprzedaży, w salonach samochodowych nie obowiązuje.

– Do wyboru mamy sporo opcji. Wyprzedaż rocznika to przede wszystkim korzyści cenowe. W zależności od marki wynoszą one od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. W ramach ofert dodatkowych nasi klienci mogą skorzystać również ze zniżek na komplet kół lub opon zimowych wraz z ich ubezpieczeniem oraz usługą hotelu. Proponujemy również promocyjne pakiety przeglądów. Niektóre modele są objęte promocyjnym finansowaniem – opowiada Dorota Jeżewska, koordynator działu marketingu w salonie Motorpol Wrocław, oferującym marki Skoda, Volkswagen, Seat i Cupra.

Przy zakupie mercedesów największe rabaty dotyczą modeli GLA i GLC.

Mercedes-AMG GLA 35 4MATIC
Mercedes-AMG GLA 35 4MATIC  fot. Mercedes

– Klienci zainteresowani zakupem tych samochodów korzystają z upustów związanych z wyprzedażą rocznika, ale też z okresowych akcji specjalnych, które dotyczą wybranych opcji wyposażenia samochodów. Dla przykładu, osoby zainteresowane modelem GLA będą mogły wybrać automatyczną skrzynię biegów bez dodatkowych opłat – mówi Tomasz Rojecki, dyrektor sprzedaży samochodów osobowych Mercedes-Benz Grupa Wróbel. – W przypadku GLC SUV sytuacja przedstawia się jeszcze lepiej. GLC Business Edition to wersja limitowana, stworzona z myślą o biznesie, zawiera konkretną konfigurację, w tym pakiet wyposażenia Advantage z aktywnym asystentem parkowania z systemem Parktronic, nawigacją na dysku twardym, fotochromatycznymi i w pełni elektrycznymi lusterkami zewnętrznymi, obręczami kół z metali lekkich, pakietem komfortowych foteli czy tylną, elektrycznie otwieraną klapą.

W przypadku modeli GLA i GLC wspomniane rabaty łączą się. Rojecki: - Wartą uwagi jest także oferta na klasę E 200 d special edition, w przypadku której rabat wynosi co najmniej 42 tys. zł. To niezwykle atrakcyjna propozycja, która nie pojawia się często, a w przypadku klasy E ma miejsce pierwszy raz. Należy jednak pamiętać, że czas promocji i zasoby są ograniczone.

Renault Talisman Grandtour
Renault Talisman Grandtour  Materiały prasowe

Z myślą o trwającym sezonie zimowym naprzeciw oczekiwaniom klientów wychodzi marka Renault. W salonie Nawrot w Długołęce poza rabatami cenowymi można skorzystać ze specjalnej oferty na komplet opon zimowych dodawanych do każdego nowego samochodu przy dopłacie już od 1 zł, ponieważ rabaty na nie wynoszą od 1 tys. zł przy clio do aż 3 tys. zł przy wyborze modeli takich jak np. talisman, koleos czy espace.

Rocznik ma znaczenie

Znacie marki, których ceny, nawet gdy wyprzedaże zalewają centra handlowe, ani drgną? W branży samochodowej też tak bywa, ale brak standardowej oferty zniżkowej na koniec roku zastąpić może inna propozycja.

Marka Volvo proponuje specjalne warunki zakupu samochodów z rocznika 2020. Jeszcze do końca tego roku w ramach kampanii „PrzeSUVamy koniec roku” oferuje gwarancję ceny auta na kolejny rok, czyli kupując w ofercie specjalnej wybrane volvo z rocznika 2020, kupujący zapłaci jak za model z 2019 roku.

Volvo XC40 Recharge
Volvo XC40 Recharge  fot. Volvo

Na przykład volvo XC60 D3 manual kupić można aż o 22 850 zł mniej – w cenie 145 tys. zł zamiast 167 850 zł. Mniej o ponad 20 tys. zł w tej ofercie kosztują także XC40 – od 112 200 za wersję T3 manual do 125 tys. zł za D3 manual.

Ostatni dzwonek

O szczegóły wyprzedażowych ofert najlepiej zapytać w salonie wybranej marki. Nie mając jeszcze pewności co do tego, na jakie auto postawić, z ofertami można zapoznać się także online – wiele marek uruchomiło strony internetowe poświęcone wyłącznie wyprzedażowym ofertom.

Osoby, które lubią emocje podczas polowania na najlepsze oferty, mogą poczekać co najmniej do początku roku 2020 bądź – przy silniejszych nerwach lub ogromnej cierpliwości – nawet do końca stycznia. Dealerzy nie kryją, że to ryzyko najwyższej próby.

– Czekanie z nadzieją, że po Nowym Roku będzie jeszcze taniej, może spowodować, że tego wypatrzonego auta już nie dostaniemy – ostrzega Dorota Jeżewska. – Naszym klientom w okresie wyprzedaży zależy przede wszystkim na dostępności ich wymarzonego samochodu oraz niskiej cenie. Staramy się sprostać obu życzeniom. Niestety, dostępność samochodów z rocznika 2019 z dnia na dzień maleje.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem