Rządowe media i sam premier podważają podaną przez nas wycenę dzisiejszej wartości działki Morawieckich, kupionej po zaniżonej cenie od Kościoła. Bo zrobiła ją ekspertka związana z SLD. Ale inni eksperci wyceniają podobnie.

W poniedziałkowym tekście Jacka Harłukowicza o działce na wrocławskim Oporowie wypowiadała się Marlena Joks, szefowa Dolnośląskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami i Zarządców Nieruchomości. Oszacowała wartość gruntu Morawieckich na 45-67 mln zł, czyli 300-447 zł za metr kwadratowy.

Rządowe media sugerują, że jej analiza jest nierzetelna, bo jest członkiem Sojuszu. „Jak się okazuje, za tą wysoką wyceną stoi wrocławska działaczka tzw. totalnej opozycji, występująca w artykule w roli eksperta" – napisał portal TVP Info.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Komentarze
Kupię nieruchomość polityka- warunek - płacę wartość jaką zadeklarował w oświadczeniu majątkowym!
@bazbaz1973
Czyli jedna "cołaska" za całość ziemi pana morawieckiego. Co taka waluta arcybiskupia. Nikt nie wie ile naprawdę wynosi...
już oceniałe(a)ś
10
0
---
@Lucyferator
-
Nikt nie wie, ale można oszacować;
to różnica między ceną części działki sprzedanej
i ceną "odkupionej" za dziesięciokrotność.
;-)

15:07
już oceniałe(a)ś
8
0
@>eggerger<
No i to jest ta łapówka dla księdza?, biskupa? i ich rodzin? za sprzedaż działek uzyskanych z Komisji Majątkowej.
Co biskupowi i jego rodzinie po sprzedaży działki w publicznym przetargu po cenie rynkowej. Cała kasa poszłaby wtedy dla kościoła.
Po co było przekazywanie tych terenów dla kościoła za darmo. Za pokropek?
Czy za ochronę kobiet przed opętaniem i wniknięciem w nie szatana lub szatanów (ostatnio nauczycielki).
Tak, tak, to oficjalna nauka kościoła. Od 1989 w Polsce wielokrotnie przybyło certyfikowanych przez biskupów egzorcystów.
Napisałem kobiet, bo wg statystyk kościoła prawie 90 % opętanych to kobiety.
Coś egzorcyści i szatany lubią cycki i cosik tam wilgotnego u kobiety, aż im ślina z obu miejsc leci, oblechy jedne. A do jakiejż to ekstazy i zjawisk może dojść jak w kobietę wejdzie kilku szatanów. Tak, tak, to możliwe. Na lekcji religii można się nauczyć ile szatanów może wejść w kobietę. Można się zapytać Gowina. On na pewno wie.
xxxx
Za kasę uzyskaną ze sprzedaży tych terenów w przetargach miasto mogłoby sfinansować wiele celów wspólnych dla mieszkańców Wrocławia.
xxxx
Już Kazimierz Wielki miał problem i próbował odzyskać trochę ziem darowanych kościołowi przez różnych książąt w czasie rozbicia dzielnicowego.
Były to ziemie tak zwane "martwej ręki". Niemożliwe do odzyskania i nie przynoszące Koronie żadnych korzyści, bo były nieopodatkowane i nawet w czasie zagrożenia wojennego nie dały nawet pół grosza na wspólny cel.
Chłopi na tych ziemiach byli nawet gorzej gnębieni niż u szlachty, tak więc było duże zbiegostwo.
Sejm I RP wielokrotnie uchwalał ustawy, zabraniające darowizn na rzecz kościoła, aby kościół nie wyrósł na wielkiego właściciela ziemskiego, od którego nie ma podatków,
xxxx
ale i tak w XVI wieku już około 15% ziemi było własnością kościoła.
xxxx
W Hiszpanii np. kościół był wielkim latyfundystą i po wygraniu wyborów przez partie republikańskie, z obawy przed reformą rolną między innymi, poparł faszystów i ich pucz przeprowadzony przez generała Franko, który urządził krwawą rzeź na gorszym sorcie, na nieprawdziwych Hiszpanach i odstępcach od wiary ojców.
Jeżeli Hiszpański kościół w 100% poparł faszyzm i faszystów to nie ma co się bawić w eufemizmy i powinien on nazywać się Hiszpański Faszystowski Kościół Katolicki, jak trzeba eufemistycznie to Hiszpański Kościół Katolicki rytu Faszystowskiego.
Kościół w pełni korzystał z owoców faszyzmu, we wszystkim uczestniczył i o wszystkich niegodziwościach wiedział. Czasami odwracał wzrok i udawał, że to nie on, aby nie nazwać go SS i móc dalej używać nazwy KK.
Jego zakonnice (siostry "miłosierdzia") służąc w szpitalach uczestniczyły przecież w haniebnym odebraniu prawie miliona noworodków matkom gorszego sortu i przekazaniu ich lepszemu sortowi, a prawdziwej matce mówiąc, że zmarło i pokazując z lodówki zamrożone pokazowe zwłoki jakiegoś zmarłego noworodka. OHYDA.
xxxx
W Polsce Kościół Katolicki w 100% (nie liczę wyjątków) poparł PiS.
xxxx
W I RP kościół Katolicki w 100% (nie liczę wyjątków) poparł Targowicę.
już oceniałe(a)ś
3
0
Dla tych co nie z Wrocławia, albo takich co wiedzę o nieruchomościach mają niewielką, informuję, że w tamtej lokalizacji, działka jest wręcz podręcznikowym złotym rogiem. Znajduje się ona w okolicy już wybudowanych budynków przemysłowych, z przewidzianym bardzo dogodnym połączeniem z wrocławskim lotniskiem, oraz autostradami A4 i A8. Ze względu na swoje położenie, ulokowała się tam państwowa poczta, z ogromnym magazynem, a nieco dalej swoje hale wybudował Amazon. Także logistycznie, to miejsce to cacko. W nieco innym miejscu, podobne grunty, obecnie wyceniane są na 600 zł. za m. kw. Także kwoty podawane przez biegłych, są mocno zaniżone. Co jeszcze? Oporów, to najdroższe osiedle we Wrocławiu. Bardzo modne ze względu na ciszę, i stosunkowo bliskie położenie względem centrum miasta. Rozwój miasta w kierunku południowym wstrzymuje autostrada A4, która niejako zablokowała możliwości dalszego zajmowania przez miasto gruntów. Ceny pod budowę domów w tym miejscu, przekraczają 1 tys. za m. kw. - a dzielnica ma renomę tzw. prestiżowej. Słusznie Morawiecki zauważył w swych zeznaniach, że to własnie tam opłacalne może się okazać inwestowanie! I daj mu zdrowia jak najwięcej w tej kwestii, gdyby nie jeden fakt. Za ten grunt dzięki znajomościom z wysokimi hierarchami kościelnymi, państwo Morawieccy zapłacili 4,67 za m. kw. - co przy obecnej realnej cenie realnej wynoszącej 600 zł. za m .kw. daje.... kosmiczne przebicie! idiotyzmy głoszone przez pisowskich dzbanów, że jak może być tyle wart grunt obecnie użytkowany rolniczo? zostawię również bez komentarza. Bo o cenie nie decyduje to co teraz się na nim dzieje, ale to co określa plan zagospodarowania. Każdy laik to wie! wyłączając troglodytów, ergo - państwo Morawieccy to prawdziwi bogacze,a podobno ta ziemia , to kropla w morzu z ich majątku.... jak to dobrze, że istnieli tacy co w III RP mogli się dorobić "cała Polska z was się śmieje, komuniści i złodzieje!"
już oceniałe(a)ś
107
0
"Leszka Michniak, szef i założyciel Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości, która na rynku działa od 1991 r."

Sprawa jasna, superwiarygodny ekspert, ale nic to dla TVPiSDezInfo.
Wiecie co powiedzą? Niewiarygdona wycena, bo Michniak to nazwisko podobne do Michnik :)
@bardzospokojny
Cokolwiek by się nie działo. Jakkolwiek mocno by nie śmierdziało, wokół pisowskich nominantów. Jakie by nie były dostępne,,czarno na białym'' dowody na przekręty, afery i aferki czy manipulacje pisich synów, to oni i tak będą iść w zaparte i rozmydlać problem.
Albo będą się skupiać na nic nieznaczących wątkach, byleby tylko nie przyznać komuś innemu racji i wziąć na siebie, za to bagno, odpowiedzialności.
Mnie już witki opadły z bezsilności . Czy ten obłęd się kiedyś skończy?
już oceniałe(a)ś
4
0
Pare milionow w te czy tamta prawda panie premierze?
już oceniałe(a)ś
66
0
Kaczyński z Morawieckim świetnie się rozumieją i dogadują... jak deweloper z deweloperem
już oceniałe(a)ś
60
0
a czy mateuszek pobierał dopłaty z unii do rolnej działki - tak się tylko pytam
@tegonielubie
bral, nie bral.... dawali, przelewali, nalezalo sie... Komisję mi skurw_ysyny przysłali, budowlaną. Ziemie grabiami beda mi przeczesywac, czy aby 'rolna'... Faktur chcą! A kto, koooorwa, tyle lat faktury trzyma?!
już oceniałe(a)ś
10
0
@paulhandhman

Skądś pieniądze na 500+ państwo musi znaleźć. Musi więc grabić, kontrolować i zdzierać.

- TomiK
już oceniałe(a)ś
3
0
Wszystko co "delfin" z "delfinową" powiedzą może być użyte przeciwko nim!
już oceniałe(a)ś
51
1
Dobra analiza, jednak aktualna wycena działki nie powinna aż tak bardzo zaprzątać naszej uwagi.

Kuriozalnym w tej sytuacji jest fakt używania kłamstwa, deprecjonowania znaczenia gruntu oraz niespójność wypowiedzi żony i człowieka, który spełnił swoje największe marzenie i zarządza (choć może tylko teoretycznie) naszym krajem.

Dymisja z urzędu premiera oraz szybkie działania wyjaśniające powołanych do tego organów, powinny nastąpić niezwłocznie.

Bo strusia chowającego głowę w piasek nie ma już co udawać, a niewinności człowiek zwany premierem też nie ma szans wykazać.
już oceniałe(a)ś
45
0