Do 10 grudnia DAWG prowadzi nabór do projektu „Bony na innowacyjne usługi badawczo rozwojowe”, który ma zwiększyć innowacyjną aktywność mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw z Dolnego Śląska. Jego celem jest także stymulowanie współpracy tych firm z uczelniami wyższymi i innymi jednostkami naukowymi.
– Nasze regionalne firmy coraz odważniej podchodzą do procesów innowacyjnych. Podnoszą jakość, inwestują, ulepszają produkty i usługi, budują swoją konkurencyjność – mówi Hubert Papaj, prezes DAWG.
Dodaje: – Jako spółka samorządowa odpowiadamy na ich potrzeby, dając środki na innowacje, ale także pomagając diagnozować potrzeby badawcze, technologiczne czy przeprowadzając analizy dotyczące optymalizacji produktu. Wiele firm dzięki takiej pomocy może się rozwijać, a tym samym wzmacniać naszą gospodarkę.
Jednak projekt nie jest skierowany do wszystkich dolnośląskich przedsiębiorstw sektora MŚP. By firmy mogły z niego skorzystać, muszą wpisywać się w tzw. Regionalne Inteligentne Specjalizacje (RIS), które obejmują: branżę chemiczną i farmaceutyczną, mobilność przestrzenną, żywność wysokiej jakości, surowce naturalne i wtórne, produkcję maszyn i urządzeń, w tym obróbkę materiałów oraz technologie informacyjno-komunikacyjne (ICT).
W ramach tego projektu udzielane są dwa rodzaje wsparcia: konsultacje i doradztwo oraz grant w wysokości do 100 tys. zł.
Ten bon mogą przeznaczyć na audyt technologiczny (diagnozowanie potrzeb badawczych i technologicznych) oraz pomoc w identyfikacji potrzeb wdrożeniowych, których realizacja nastąpi w ramach usługi badawczo-rozwojowej. A także na usługi badawczo-rozwojowe dotyczące wdrożenia lub rozwoju produktu lub technologii, m.in.: opracowanie nowej lub udoskonalenie dotychczasowej, wykonanie testów wdrożeniowych, wykonanie analiz przedwdrożeniowych, prowadzenie badań i analiz mających na celu optymalizację produktu.
Projekt jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Pod koniec miesiąca ruszy też nabór do innego projektu DAWG – „Aktywizacja dolnośląskiego rynku pracy”. Tym wsparciem zostaną objęte dolnośląskie przedsiębiorstwa przechodzące procesy restrukturyzacyjne oraz ich pracownicy – osoby przewidziane do zwolnienia, zagrożone zwolnieniem oraz zwolnione z przyczyn dotyczących zakładu pracy.
– Pierwsza edycja tego projektu była odpowiedzią na kryzysową sytuację, kiedy w 2016 roku w regionie upadło około ok. 70 firm, w tym znane w całej Polsce Zakłady Wyrobów Cukierniczych „Miś” w Obornikach Śląskich czy spółka Famago, jedno z największych przedsiębiorstw w powiecie zgorzeleckim – tłumaczy prezes Papaj.
Wyjaśnia: – Znaczna część osób straciła pracę. Z naszą pomocą ludzie ci mogli się przekwalifikować, podjąć studia podyplomowe, by podnieść swoje kwalifikacje czy założyć własne firmy.
W drugiej edycji z projektu ma skorzystać co najmniej 390 osób.
* doradztwo zawodowe z elementami pośrednictwa pracy (500 osób);
* poradnictwo psychologiczne (100 osób);
* szkolenia zawodowe (125 osób);
* studia podyplomowe (50 osób);
* staże zawodowe (100 osób);
* dodatek relokacyjny (25 osób);
* wsparcie doradczo-szkoleniowe (250 osób)
* wsparcie finansowe dla osób zamierzających rozpocząć własną działalność gospodarczą (200 osób).
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze