- Dzisiaj nie powinniśmy tylko narzekać na władze, bo to robimy każdego dnia, ale po to, by przypomnieć sobie, że udało nam się zdobyć wolność - powiedziała Agnieszka Holland, a tłum nagrodził ją brawami. Reżyserka podkreśliła jednak, że pewne aspekty naszej obywatelskości zaniedbaliśmy. - Musimy nieustannie i na każdym szczeblu walczyć o naszą wolność. Nie wystarczy raz na cztery lata wziąć udziału w wyborach - dodała Holland i podkreśliła, że chciałaby, by polski rząd przestrzegał konstytucji. - Wolność jest w nas i musimy sobie uświadomić, że nikt nam jej nie odbierze. Największe niebezpieczeństwo polega na tym, że zrezygnujemy, damy się zastraszyć - mówiła reżyserka.
Wrocław. Życzenia dla Polski i Polaków z okazji Dnia Wolności
- Staję tutaj z ogromnym wzruszeniem i przypominam sobie wydarzenie sprzed 27 lat. Wtedy też był słoneczny dzień, ale okoliczności zupełnie inne. Polska była w ruinie. Ale w wyniku rozmów przy okrągłym stole władza zgodziła się na częściowo wolne wybory. W ciągu kilku tygodniu wyłoniono tzw. komitety Wałęsy. Głosowało ponad 60 proc. Polaków i stał się cud. Wygraliśmy te wybory - wspominał Roman Duda, który z Komitetu Obywatelskiego "S" z Dolnego Śląska dostał się do Senatu.
Urszula Kozioł przypominała o "ruskich czołgach". - Kiedy już doszło do tych wyborów, wszyscy wstrzymaliśmy oddech. Ruskie czołgi jeszcze w Polsce wtedy stały i ci, którzy walczyli o wyniki, bali się, że mogą jeszcze ruszyć. Ale na szczęście wyszło wszystkich dobrze. Gołymi rękami walczyliśmy o wolność.
- Zbudowaliśmy polską demokrację, nie pozwalając zniewolić się w stanie wojennym i potem budując instytucje demokratyczne, rządy prawa, tworząc konstytucję i w referendum decydując, by stać się częścią Unii Europejskiej. To są wartości, to są fundamenty, których nikt nam dzisiaj nie odbierze. Nie pozwolimy na to - mówił Józef Pinior.
Odwołań do bieżącej sytuacji politycznej było zresztą więcej. Ewa Skibińska podkreślała, jak ważne są wolne media i również wolność działań artystycznych. - Był taki eksperyment na szczurach, które traktowano prądem. Zwierzęta na początku walczyły, ale potem zobojętniały. My nie możemy zobojętnieć - mówiła aktorka.
Piknik we Wrocławiu z okazji Dnia Wolności
- Serce boli, że Polacy się dzielą i kłócą. Powinniśmy budować Polskę wszyscy razem. Szkoda czasu na utarczki, bo najlepiej robi się wszystko w zgodzie. Nie mogę tego pojąć, że marnujemy siły na walki między sobą, zamiast walczyć, by nasz kraj był coraz silniejszy - przemawiała prof. Alicja Chybicka.
Na miejscu można było także podpisać Deklarację Wrocławską, w której zapisano: "Tak - jestem obywatelem Rzeczypospolitej Polskiej. Tak - jestem obywatelem Unii Europejskiej. Tak - będę bronił konstytucji i Trybunału Konstytucyjnego".
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze