ZaZoo w tym roku otworzyło się już po raz trzeci. Lokalizacja, która dała zresztą nazwę tej plaży, czyli za wrocławskim zoo, przyciąga nie tylko mieszkańców, ale też turystów. - Nasi klienci to przede wszystkim biegacze, rowerzyści, spacerowicze z psami i rodziny z dziećmi - wylicza Michał Zimończyk, współwłaściciel ZaZoo.
TOMASZ PIETRZYK
W ofercie jest kilkanaście rodzajów piw rzemieślniczych, których ceny wahają się od 8 do 12 zł, w tym mniej popularne smaki jak piwo rabarbarowe, mirabelkowe albo żytnie. Do tego drinki i długa karta win - w sumie ok. 30 pozycji. Cena za kieliszek zaczyna się od 8 zł.
TOMASZ PIETRZYK
W menu królują dania z pieca. Na co dzień można zamówić pizzę m.in. margheritę (21 zł), funghi (23 zł), salame (24 zł) czy rucolę (23zł). W weekendy oferta jest poszerzana, o smakołyki specjalnie przygotowywane przez kucharzy m.in. pieczoną karkówkę.
TOMASZ PIETRZYK
W weekendy w ZaZoo robi się też bardziej imprezowo. Na ustawionej po jednej stronie plaży scenie organizowane są koncerty, na które przychodzi po kilkaset osób. Przede wszystkim jednak ZaZoo stawia na odpoczynek. - Musimy żyć dobrze z naszymi sąsiadami, czyli zwierzakami w zoo, dlatego unikamy głośnej muzyki - mówi Michał Zimończyk.
TOMASZ PIETRZYK
ZaZoo jest czynne w pogodne dni (a przynajmniej takie bez deszczu i burz) zwykle do ostatniego klienta.
TOMASZ PIETRZYK
14 tys. m kw. powierzchni, 1100 ton piasku, 900 miejsc do siedzenia, 450 lampek, 21 kranów do nalewania piwa i 3 bary - tak wygląda największa w Polsce plaża miejska HotSpot! tuż obok mostu Millenijnego. Otwarcie w tym sezonie zaplanowano na weekend 27-29 kwietnia.
mat. prasowe
Wypoczywający będą mogli skorzystać również z planowanej szerokiej oferty gastronomicznej, w tym, oczywiście, z lodami na ochłodę. Jedzenie serwować będą foodtrucki.
Plaża jest miejscem nie tylko wypoczynku, ale też dobrych imprez i koncertów. Wiadomo już, że w HotSpot! zagra Kuba Sojka, Soxso, a w lipcu Lilly Hates Roses. Miejsce będzie też punktem startu lub mety maratonów rowerowych oraz innych wydarzeń, np. afterparty Autostop Race.
mat. prasowe
Na środku są bary z tarasem w strefie VIP. Jest również parkiet taneczny.
mat. prasowe
mat. prasowe
Michał Zimończyk: - Chcemy otworzyć Odrę dla wrocławian.
Forma Płynna przygotowuje się do sezonu i już niebawem ogłosi, kiedy będzie można wypocząć na plaży, która mieści się na Wybrzeżu Wyspiańskiego.
TOMASZ PIETRZYK
Na głodnych czeka krótkie, ale różnorodne menu. Można zjeść m.in. kanapki z domowego chleba z marynowanym kurczakiem i serkiem estragonowym (14 zł) albo z łopatką wołową i śliwką afrykańską (16 zł). Są także bagietki z pieczarkami i mozarellą (13 zł) i kieszonki z tuńczykiem, brązowym ryżem i ananasem (20 zł). Na tych, którzy mają ochotę na coś mniejszego czeka kukurydza z masłem z palonego pora (9zł).
TOMASZ PIETRZYK
- Chcemy, żeby było to miejsce nie tylko na dobre imprezy czy popołudniowy relaks, ale także nowe centrum na kulturalnej mapie Wrocławia. Chcemy organizować galerię plakatu czy targi sztuki użytkowej - mówi Maciek, jeden z właścicieli.
TOMASZ PIETRZYK
Forma Płynna Beach Bar mieści się na Wybrzeżu Wyspiańskiego 20. W zeszłym sezonie była czynna od godz. 12 do 24.
TOMASZ PIETRZYK
Ich znakiem rozpoznawczym - jak sama nazwa wskazuje - jest basen. Szczególnie upodobały go sobie dzieciaki, ale i dorośli mogą się schłodzić po gorącej imprezie. Bo w weekendy Basen Beach Bar przypomina klub na świeżym powietrzu - ze sceną, z której muzykę puszcza didżej.
TOMASZ PIETRZYK
W ofercie są także przekąski w wersji wegetariańskiej i mięsnej. Można zamówić szaszłyki z kurczakiem, wołowiną albo boczniakami (za 16-17 zł) albo piadiny. Wersja wege to ser kozi, karmelizowana cebula, sos z czosnkiem niedźwiedzim, rukola i szpinak. W wersji mięsnej chorizo uzupełnione jest sosem pomidorowym z pieczoną papryką, karmelizowaną cebulą, pastą z mozarelli, rukolą, szpinakiem i rzodkiewką. Obydwie wersje kosztują 17 zł, a porcje są tak duże, że samemu trudno się z nimi uporać. W weekend przy plaży parkuje także foodtruck z lodami Kulka.
TOMASZ PIETRZYK
Basen Beach Bar mieści się na ul. Pasterskiej, koło mostów Trzebnickich. W ubiegłym sezonie był czynny od godz. 12 do 22 (a czasem dłużej...). Na razie właściciele nie ogłosili, kiedy będzie otwarty w tym sezonie.
TOMASZ PIETRZYK
W ubiegłym sezonie przy ul. Zawalnej w pobliżu mostów Trzebnickich (po drugiej stronie rzeki niż Basen Beach Bar) działa Stara Odra Beach Bar. Na razie jednak nie wiadomo, czy miejscówka będzie otwarta także w tym sezonie.
Facebook.com
Na gości czekało też dużo piasku, leżaki, a dla tych którzy słońca unikają także parasole. I muzyka oczywiście.
W tym sezonie powstaje także plaża przy Mostach warszawskich (od strony centrum). Trwa wysypywanie piasku. Na razie nie wiadomo, jak będzie oferta tej miejscówki i kiedy będzie gotowa. Prawdopodobny termin to połowa maja.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze