Rammsteina założył w 1993 roku gitarzysta Richard Kruspe. Rok potem wygrali konkurs dla amatorskich zespołów, dzięki czemu nagrali cztery utwory w profesjonalnym studio. W następnym roku światło dzienne ujrzał ich album "Herzeleid", potem odbyli trasę z Clawfinger grając m.in. w Warszawie. Kolejny punkty w biografii składu to album "Sehnsucht" i obecność ich dwóch utworów w filmie "Zagubiona autostrada" Davida Lyncha. Potem były jeszcze cztery krążki - ostatni, "Liebe ist für alle da", wydali w 2009 roku - sprzedane łącznie w ilości 17 milionów sztuk. Rammstein jest też pierwszym artystą z Niemiec, który wyprzedał słynną nowojorską salę Madison Square Garden.
Ich mroczne, kontrowersyjne teksty obracają się wokół miłości, samotności, zboczeń i perwersji, seksu i narkotyków, a także polityki. Autorem większości z nich jest wokalista Till Lindemann. Osobnym tematem są koncerty zespołu - to widowiska pełne efektów pirotechnicznych, ze specjalnie przygotowanym scenariuszem, na scenie są m.in. płonący płaszcz wokalisty, miotacze ognia i płonące maski. Równie dużą wagę Rammstein przykłada do teledysków, które w ich wydaniu są krótkimi filmami opowiadającymi konkretne historie. Zespół budzi kontrowersje - był oskarżany o fascynację faszyzmem, nie stroni też od ostrych erotycznych, a nawet pornograficznych ujęć w swoich klipach.
To będzie bez wątpienia jedno z najważniejszych rockowych wydarzeń roku: Rammstein nie był w Polsce od trzech lat, a jesienią rozpoczęli pracę nad nowym albumem. Proces ten zajmuje im zazwyczaj dwa lata, więc album powinien ukazać się w 2017 roku. Jest więc szansa usłyszeć premierowe numery właśnie we Wrocławiu. Swój koncert rozpoczną o godz. 22.45.
Druga z gwiazd, amerykański Limp Bizkit, to grający od 1994 roku zespół łączący metal z rapem i funky. Trzy lata po powstaniu wydali "Three Dollar Bill, Y'All$", który w ich ojczyźnie uzyskał status platynowej płyty. Pozycję ugruntowali albumami "Significant Other" i "Chocolate Starfish and the Hot Dog Flavored Water", nie zachwiał nią nawet wydany bez jednego z filarów grupy, gitarzysty Wesa Borlanda, krążek "Results May Vary". Już z nim w składzie ukazały się "The Unquestionable Truth (Part One)" w 2005 roku i - po trzyletniej przerwie w działalności formacji - "Gold Cobra" (2011).
Zespół przyjedzie do nas promować nie wydany jeszcze krążek "Stampede of the Disco Elephants". Będzie to siódmy longplay studyjny w karierze grupy i pierwszy bez DJ Lethala, który został wyrzucony z zespołu w 2012 roku. Album miał ukazać się jesienią 2013 roku, jednak premiera była wielokrotnie przekładana, płyta nadal nie ujrzała światła dziennego, więc i tu możemy liczyć na nowości. Na Stadionie zagrają o godz. 20.45.
Zespół, a raczej jego lider Fred Durst, wzbudza sporo kontrowersji. Wspiera on bowiem jawnia politykę Rosji względem Ukrainy, Spędza w Rosji i na Krymie dużo czasu, aktywnie prowadzi konto w rosyjskim portalu społecznościowym VKontakte. Otwarcie poparł Władimira Putina, nazywając go "wielkim człowiekiem kierującym się jasnymi zasadami moralnymi i miłą osobą". Dostał też rosyjski paszport. Przez to ma zakaz wjazdu na Ukrainę do 2020 roku. Zadecydowały o tym tamtejsze służby specjalne. - Mamy świadomość, że te poglądy odbiegają daleko od tych ogólnie przyjętych, również w Polsce. To jednak jego prywatne zdanie, którego nie głosi na koncercie - mówi Michał Wysocki z firmy RockLoud, organizatora koncertu.
W środę, na cztery dni przed festiwalem, okazało się, że jeden z zespołów - walijska grupa Bullet For My Valentine - nie dotrze na imprezę. Zatrzymała ich w Japonii zła pogoda. ?Wkrótce ogłosimy artystę, który równie energetycznie wypełni miejsce Bullet For My Valentine? - deklarowała agencja Rockloud Live, organizator imprezy. Okazał się nim francuski skład Gojira, który na scenie pojawi się o godz. 19.
Formacja powstała w 1996 roku, wśród jej założycieli byli grający do dziś bracia Joe i Mario Duplantier (pierwszy to śpiewający gitarzysta, drugi gra na perkusji) oraz gitarzysta Christian Andreu. Skład zespołu praktycznie się nie zmienił do teraz, bo wkrótce potem dołączył do nich basista Jean-Michel Labadie, który również jest obecnie w grupie.
Jako Godzilla wydali własnym sumptem kilka nagrań demo, potem zmienili szyld na Gojira i wypuścili pełnowymiarową płytę "Terra Incognita". Od tego czasu wydali trzy krążki koncertowe i pięć studyjnych, ostatni z nich, album "Magma", ukazał się w połowie czerwca tego roku. Zawiera, jak cała ich dyskografia, mieszankę, w której słychać elementy death i thrash metalu, ciężkiego, progresywnego rocka i innych podobnych klimatów. Niektórzy porównują to do dokonań Meshuggah, Sepultury, Tool, Death, Neurosis czy Morbid Angel, jedno jest pewne - Gojira to wysoka półka, jeśli chodzi o ciężkie granie. Świadczyć mogą o tym wspólne koncerty z Children of Bodom czy Amon Amarth i trasa koncertowa z Metalliką.
Capital of Rock zacznie wrocławski OCN. To formacja, której od początku istnienia, czyli od 2001 roku, przewodzi wokalista, a obecnie także gitarzysta Maciek Wasio. Zaczynali jako Ocean i pod tym szyldem wydali pięć płyt. Dwie kolejne, czyli "Waterfall" i "Demon i karzeł" to już OCN. Zmiana nazwy była podyktowana podpisaniem kontraktu z wytwórnią Warner Music Poland, w której był już inny zespół Ocean. Dziś Maćkowi towarzyszą znany m.in. z None i Flapjacka basista Michał Kaleciński i Radek Owczarz, perkusista mający za sobą współpracę m.in. z Edytą Bartosiewicz, Wojtkiem Pilichowskim i grupą Ira. Ostatni krążek to piosenki śpiewane po polsku, a Wasio stylowo wypada zarówno w hardcore'owym otoczeniu gitar, jak i w grunge'owym hałasie czy akustycznych piosenkach. Wystąpią o godz. 16.30.
Godzinę po wrocławianach na scenie pojawi się amerykański skład Red. To pochodząca z Nashville w stanie Tennessee formacja, która powstała w 2004 roku, a znana jest też jako R3D. Grający rocka chrześcijańskiego osadzonego w brzmieniach muzyki alternatywnej, hard rocka i heavy metalu i grunge'u. Do tej pory wydali pięć albumów studyjnych. Za dwa pierwsze albumy - "End of Silence" z 2006 roku i za wydany trzy lata potem "Innocence & Instinct" - uzyskali nominacje do nagrody Grammy dla Najlepszego Albumu Gospel Rock. Ich ostatni krążek to "Of Beauty and Rage" z ubiegłego roku.
W dniu koncertu MPK uruchamia dodatkowe tramwaje. T1 będzie zaczynać przy Galerii Dominikańskiej, pojedzie ulicami Kazimierza Wielkiego i św. Mikołaja do pl. Jana Pawła II i ulicami Legnicką, Milenijną, Pilczycką, Królewiecką do Stadionu. Wracając na pl. Jana Pawła II skręci na most Sikorskiego i przez Jagiełły, Dubois, Drobnera, pl. Bema, mosty Młyńskie i Piaskową dotrze do Galerii Dominikańskiej. Będzie kursować co około 20 minut od godz. 15.10 do 20.10 (godzina ostatniego kursu z Galerii).
Druga linia, czyli T2, będzie też zaczynać pod Galerią Dominikańską. Potem ulicami Kazimierza Wielkiego, św. Mikołaja, Legnicką, Lotniczą, Kosmonautów i Średzką dojedzie na Leśnicę. Wracać będzie ta samą trasą, kursy zaplanowano co około 20 minut w godzinach od 15.20 do 20.20 (o tej T2 ostatni raz odjedzie spod Galerii Dominikańskiej).
Na Stadion dojedziemy też autobusami 103 i 128 i tramwajami 31 Plus (trasa Gaj - Stadion - Królewiecka), 10 i 20 w kierunku na Leśnicę oraz 3 Plus w kierunku Pilczyc. Wsiadając na Dworcu Głównym PKP w pociąg Regio jadący na Głogów, Wołów, Ścinawę lub Zieloną Górę dotrzemy na stację Wrocław Stadion.
Będą działać parkingi: za wielopoziomowy na Stadionie zapłacimy 40 zł za auto, za pozostałe (na ul. Królewieckiej, Lotniczej, Szczecińskiej i Maślickiej) 30 zł. Osoby niepełnosprawne zaparkują bezpłatnie za okazaniem ważnej legitymacji (poziom 2 parkingu wielopoziomowego). Otwarcie parkingów o godz. 14 (od ul. Królewieckiej o godz. 10), obowiązuje jednorazowa opłata za cały pobyt (tylko gotówką).
Tramwaje T1 i T2 będą też odwozić publiczność z koncertu. Pierwsza linia ruszać będzie z przystanku Stadion Wrocław przy ulicy Królewieckiej i ulicami Pilczycką, Milenijną, Legnicką, przez plac Jana Pawła II i dalej Ruską i Kazimierza Wielkiego dojedzie na Rynek. Z kolei T2 kursować będzie z Leśnicy do Galerii Dominikańskiej przez Średzką, Kosmonautów, Lotniczą, Legnicką, plac Jana Pawła II, Ruską i Kazimierza Wielkiego.
Autobus linii S1 pojedzie z Pilczyc do rynku. Jego trasa to ulice Lotnicza, Metalowców, Bystrzycka, Koszalin?ska, Hermanowska, Kołobrzeska, Z?ernicka, Zemska, Rogowska, Strzegomska, Wagonowa, Fabryczna, Robotnicza, S?rubowa, Strzegomska oraz pl. Strzegomski, Legnicka, pl. Jana Pawła II, Ruska i Kazimierza Wielkiego. Linia specjalna S2 zaczynać będzie na przystanku Stadion Wrocław przy ulicy Królewieckiej. Ulice Pilczycka, Hutnicza, Lotnicza, Legnicka, plac Jana Pawła II, Ruska, Kazimierza Wielkiego i koniec w Rynku - oto trasa tego autobusu.
Wszystkie linie ruszą około godz. 00.10, kursować będą co około dwie minuty. Przejazdy liniami T1, T2, S1 oraz S2 dla uczestników Capital of Rock są bezpłatne.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze