Więcej
    Komentarze
    W skrócie (dla tych, którzy nie chcą przeglądać slajdów): pani konserwator nie widzi problemu. Tego problemu też nie widzi. I tamtego też.
    już oceniałe(a)ś
    31
    4
    "Plac nie jest jednak od tego, by ludzie chodzili tam z kanapkami, siadali naprzeciwko siebie i dyskutowali o kondycji świata czy Putinie. Zwykle siada się tam po to, by poobserwować przechodzących ludzi". Czyli ci bezdomni śpiący na Nowym Targu to po prostu zwykli "obserwatorzy ludzi". Dobrze wiedzieć.
    już oceniałe(a)ś
    20
    3
    Tylko co z tego wynika? We Wrocławiu nie widzę organizacji ani redakcji zdolnej powiedzieć "dość". Dominują postawy "źle się stało, ale się stało, będziemy z tym żyć", "mamy zastrzeżenia do szczegółów, ale nie do całości", "mamy nadzieję na poprawę" i "protesty niech zacznie kto inny".
    już oceniałe(a)ś
    18
    4
    Przecież to czysta uznaniowość, a nie tajemna ekspercka wiedza poparta jakimiś konkretnymi argumentami. Kamieniczki przy ul. Malarskiej mogą być pstrokate, bo to przecież "uliczka - landrynka", "chatki z piernika", "najbardziej malownicza ulica Wrocławia". Ale już rustykalna, łukowata brama w Zaułku Solnym to nagle inna bajka: "Brama ma nawiązywać do nowoczesności, ale nie razić". "Odzyskała ona neutralny charakter". "Brama miała mieć formę uproszczoną i pozbawioną elementów ceramicznych". "Wyglądała jak gospodarstwo agroturystyczne". Monopol konserwatorów na wiedzę bywa żenujący. Żeby chociaż byli konsekwentni...
    już oceniałe(a)ś
    13
    3
    Przy tych kamienicach jednym, co zostało zmarnowane to połowa jezdni na drogę rowerową. natomiast Nowy Targ proponuję zmienić nazwę na Lumpen Plaz.
    już oceniałe(a)ś
    17
    8
    Zwykle w takich razach mówię, że z pewnością nie znam się na sztuce. Wiem jednak doskonale co mi się podoba , a co nie! Malarska zdecydowanie mi się podoba! Jest kolorowa i radosna. Prowadząc na nią moich gości nie muszę ich zmuszać do zadumy nad martyrologią naszego miasta, lecz mogę pokazać jego ładniejsza - na pewno radośniejszą - stronę. Nie podoba mi się za to to, co wyprawia się w tym mieście z jezdniami. We wszystkich miastach jezdnie są dla samochodów. Wiem, wiem - dla rowerzystów także. Tylko czy potrzebują oni aż połowę jedni?! We wszystkich dużych miastach Polski wprowadza się nowoczesne rozwiązania komunikacyjne. Np. w Łodzi, do której nasze Słońce Sudetów odsyła malkontentów, ulica o parametrach naszej Kazimierza Wielkiego to najnormalniejszy standard. Najwyraźniej szerokie biurko prezydenta naszego miasta przesłania mu rzeczywistość, bo nie zauważył, że mamy drugą dekadę XXI wieku i rozwoju komunikacji nie da się zawrócić. Bo w końcu kto jest dla kogo Panie Prezydęcie?! (błąd zamierzony)
    już oceniałe(a)ś
    11
    3
    1.likwidacja Przejścia Świdnickiego 2. hamowanie ruchu kołowego i próba wprowadzenia dominacji ruchu rowerowego 3. wydzielanie pasów dla tramwajów na nigdy dotąd nie zakorkowanych ulicach, likwidacja miejsc parkingowych i lewoskrętow w mieście
    już oceniałe(a)ś
    17
    10
    Zaułek Pogrzebowy, Nowa Pustynia i Murek (na miarę) Naszych Możliwości!
    już oceniałe(a)ś
    4
    1