)Fot. Mieczysaw Michalak / Agencja Wyborcza.pl / Wladyslaw Frasyniuk
Władysław Frasyniuk, legendarny lider opozycji demokratycznej
Bardzo martwi mnie brak reakcji ze strony służb. Jakiego jeszcze dowodu trzeba, aby przekonać o faszystowskim charakterze tych manifestacji, skoro tym razem spalono kukłę symbolizującą Żyda? Że to tylko kukła, a nie prawdziwy Żyd? To nie ma problemu?
Brak reakcji powoduje poczucie bezkarności. Uczestnikom tych narodowych marszów, podczas których wznoszą oni hasła 'Polska dla Polaków', proponuję mały eksperyment intelektualny: sprawdźcie, kim byli, skąd pochodzili wasi rodzice i dziadkowie. Obstawiam, że nie są to żadni - proszę wybaczyć określenie - 'czystej krwi Polacy'.
Ja jestem dumny z tego, że w moich żyłach płynie także krew huculskich górali z Ukrainy. Wrocław to jest przecież miasto uchodźców. Tu spotkali się ludzie z różnych stron świata. Co najważniejsze, uciekając przed totalitaryzmami, tutaj szukali wolności, otwartości i tolerancji. W latach 80. ubiegłego wieku z tego zrodziła się wrocławska 'Solidarność', jej ludzie tych wartości bronili. To jest piękna tradycja tego miasta, nie są nią 'żołnierze wyklęci', których na sztandarach noszą narodowcy.
Wszystkie komentarze