Więcej
    Komentarze
    1. Krupówki 2. Centrum Nauki Kopernik 3. Rynek w Krakowie 4. Kolejka na Kasprowy Wierch 5. Śnieżka 6. Morskie Oko 7. Monciak 8. Giewont 9. Molo w Międzyzdrojach 10. Plac Zamkowy w Warszawie
    @macwies DZIĘKUJEMY "macwies "!!! - (co oni odpierdzielają z ul. Czerska 8/10) czy mają nas za idiotów?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @macwies Zna ktoś jakąś sensowną polską gazetę codzienną, która będę mógł zaprenumerować przez internet, jak GW mi się skończy?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Giewont: "Przy dobrej pogodzie widać Babią Górę i Gorce, a na południu także Czerwone Wierchy." Wstrząsające. Zwłaszcza w sytuacji, że Kopa Kondracka i następne trzy Czerwone Wierchy znajdują się obok Giewontu... Ludzie, myślcie, zanim coś napiszecie.
    już oceniałe(a)ś
    53
    0
    A gdzie Licheń i Jasna Góra ?
    @maly_obibok Dla nich nie wolno prowadzic statstyk - żeby nie pokazac ich w sondażach. Mnie zabrakło na liście Wieliczki i Auschwitz - zapewne dlatego, że są juz obłożone w 100%.
    już oceniałe(a)ś
    6
    3
    ja bylem w rzymie kilka razy, a papieza ani nie widzialem, ani nie mialem zamiaru zobaczyc; czy zatem nie bylem w rzymie?
    już oceniałe(a)ś
    14
    9
    Rynki naszych miast sa przepiękne ani włoskie, ani hiszpańskie nawet nie podskoczą im dlużej jeżdże po Europie, tym bardziej nabieram pewnosci, że mamy przepiekne miejsca , tylko żarcie i klimat - podłe:) a Rynek krakowski po prostu zachwyca kompozycją, rozmachem i różnorodnościa zabytkow; a takze tym, że np. w kawiarni na Placu Sw. Marka w Wenecji kawa kosztuje 6 euro( na stojąco 1-2, ale co to za przyjemność:) a u nas max 2 ;)
    już oceniałe(a)ś
    10
    6
    no tak, że Krupówki rządzą, to nie musiałam nawet na slajdy zaglądać...nieprawdopodobne, co się działo tego lata, nie dało się przejść na drugą stronę deptaka, czasem parę minut czekać trzeba było na lukę w tłumie, żeby się przecisnąć, do późnej nocy tłok jak w autobusie w godzinach szczytu, ludzie ocierający się o siebie... ale już koniec! :))
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Jakim trzeba być debilem żeby jeździć do Zakopanego? Trzeba być z Warszawy.
    @zerozer52 dokladnie. Motloch ze wsi nam tu zjezdza i to wlasnie oni potem robia wioche Warszawie, smigaja po Zakopanym i jezdza do Golebiewskiego. sama prawde piszesz kolego.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @zerozer52 Byłem raz w Zakopanem syf,malaria, ohydne pamiątki prosto z Chin i smog spowodowany paleniem śmieciami i ekogroszkiem przez chciwych górali.Nie wiem co ludzie widzą w tym tzw. kurorcie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    dlatego też omijam Małopolskę szerokim łukiem...
    już oceniałe(a)ś
    0
    1