Wśród regionalnych lotnisk w kraju to absolutny unikat. Wrocławski terminal jest największy pod względem kubatury i jako jedyny, już od kwietnia, będzie korzystał z rękawów służących do bezpośredniego wsiadania do samolotu z budynku. Nowoczesne wyposażenie ? takie samo, jak w największych europejskich portach - opakowane jest niepowtarzalną architekturą oraz stylowym i eleganckim wnętrzem.
- To najnowsza wizytówka nie tylko Wrocławia, ale obok wspaniałych stadionów także całego turnieju UEFA Euro 2012. Jestem dumny, że pierwsze tak nowoczesne regionalne lotnisko w Polsce jest gotowe właśnie we Wrocławiu - cieszy się Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Wrocławskie lotnisko jest nie tylko symbolem dynamicznie rozwijającego się miasta. Nowy terminal otwiera okno na świat przed mieszkańcami całego Dolnego Śląska, a także sąsiednich województw, którzy mogą teraz skorzystać z lotniczej oferty na najwyższym europejskim poziomie. Port już teraz jest gotowy na przyjęcie 3,5 miliona pasażerów rocznie.
- Polacy statystycznie latają wciąż dużo rzadziej niż Niemcy, Norwegowie, a nawet Czesi. To się powoli zmienia i liczymy na to, że rosnące zainteresowanie lotami i nowa infrastruktura terminalu przyciągną pasażerów do Wrocławia - dodaje Kuś.
Dlatego nowy terminal zaprojektowano z myślą o dalszej rozbudowie. Po niej Wrocław będzie gotowy na przyjęcie nawet 7 milionów podróżnych w ciągu roku. Do rozpoczęcia piłkarskich mistrzostw Europy pozostało niecałe 100 dni. Wrocławskie lotnisko triumfy święci już dziś.
8 minut od autostrady A4. 15 minut od wjazdu do miasta od strony Poznania. 20 minut od wjazdu do miasta od strony Warszawy. Tyle samo czasu od centrum Wrocławia i głównego dworca kolejowego. Niezależnie od tego, skąd próbujemy dotrzeć, nowy terminal zawsze jest blisko.
Dojazd do nowego terminalu wrocławskiego lotniska jest przede wszystkim prosty. Rozbudowana infrastruktura wokół lotniska i bliskie położenie Autostradowej Obwodnicy Wrocławia sprawiają, że do portu z każdej strony regionu dojeżdża się szybko.
- To ewenement rzadko spotykany nie tylko w Polsce, ale również w wielu europejskich miastach - mówi Tomasz Lenart, szef obsługi pasażerskiej Portu Lotniczego Wrocław.
Dojazd AOW do węzła lotnisko zajmuje 6 minut od strony autostrady A4. Od wyjazdu z AOW pod budynek nowego terminalu prowadzi nowa dwupasmowa jezdnia, a pokonanie trasy zajmuje tylko 2 minuty. Natomiast droga ze ścisłego centrum miasta, nawet w godzinach szczytu, nie powinna trwać dłużej niż 20 minut. Dzięki doskonałemu połączeniu lotniska z Autostradową Obwodnicą Wrocławia dojazd do lotniska od strony np. Opola, Leszna, Zgorzelca czy Jeleniej Góry jest szybki i prosty.
Pod budynkiem nowego terminalu na kierowców czeka przestronny i czytelnie oznakowany parking, na którym zmieści się nawet 1100 samochodów. Poruszanie się po nim jest proste, a ruch jednostronny - wjazd znajduje się po jednej, a wyjazd po drugiej stronie parkingu.
Osobno wydzielono pas dla autobusów i taksówek oraz strefę krótkiego postoju. To sprawia, że ruch będzie odbywał się płynnie. Przed wjazdem umieszczone będą bramki, a form płatności jest kilka. Oprócz tradycyjnego biletu lotnisko wprowadza specjalne naklejki i karty zbliżeniowe dla pasażerów i firm często korzystających z portu. Nowością będzie również możliwość rezerwacji parkingu online za pośrednictwem strony internetowej lotniska.
Dodatkowych kilkaset miejsc postojowych znajduje się pod budynkiem w okolicy starego terminalu. Ten parking będzie przeznaczony dla podróżnych wylatujących z Wrocławia na dłużej, np. na dwutygodniowe wakacje. Jego największą zaletą będą atrakcyjne ceny. W pierwszych dniach po otwarciu nowego terminalu parkingi będą dostępne za darmo dla wszystkich pasażerów.
Restauracja z widokiem na płytę lotniska i pas startowy, kawiarnie, sklepy, kantory, stanowiska touroperatorów, wypożyczalnie samochodów, dziesiątki wygodnych siedzisk, egzotyczne drzewa i taras widokowy z barem - to oferta, z której mogą na wrocławskim lotnisku skorzystać wszyscy. Nawet ci, którzy tylko odprowadzają swoich bliskich.
Po przekroczeniu progu nowego terminalu we Wrocławiu przenosimy się do nowego świata. Pełnego przestrzeni, światła i atrakcji. Ogólnodostępna hala terminalu to oczywiście przede wszystkim stanowiska odprawy biletowo-bagażowej i bramki kontroli bezpieczeństwa dla pasażerów odlatujących z Wrocławia oraz strefa przylotu - dla tych, którzy właśnie przylecieli do stolicy Dolnego Śląska.
- Jak przystało na nowoczesne europejskie lotnisko, nie brakuje również rozwiązań pozwalających tu miło spędzić czas, np. zjeść śniadanie lub obiad, napić się kawy czy zrobić zakupy - mówi Anna Menc, kierownik sekcji usług pozalotniskowych.
W centralnym punkcie umieszczono największą na lotnisku restaurację Sami Swoi. To jeden z dwóch lokali w ogólnodostępnej hali, z którego można podziwiać stojące na płycie postojowej samoloty. Na samym środku hali znalazły się jedne z najdłuższych we Wrocławiu ruchomych schodów prowadzące na taras widokowy, z którego można nie tylko pomachać pasażerom czekającym w strefie przedodlotowej, ale także podziwiać przez szklaną fasadę odlatujące samoloty i napić się kawy.
Na dostępnym nie tylko dla pasażerów poziomie 0 znajdują się dwie kawiarnie: The White House i Coffee Heaven, saloniki prasowe: Ruch, 1 Minute i Discovery, a także stanowiska touroperatorów, wypożyczalnie samochodów i kantory. Dodatkowo swój salon sprzedaży będzie miała Itaka - biuro podróży, które oferuje największy wybór wycieczek z wylotem z Wrocławia.
Potężną halę o powierzchni około 5,3 tys. metrów kwadratowych zdobią wygodne stylowe siedziska opatrzone sygnaturą Porsche Design, ustawione pomiędzy pochodzącymi z Florydy drzewkami Bucida buceras i wielkimi słupami w kształcie litery 'V', które podtrzymują konstrukcję dachu. Przy szklanych elewacjach znajduje się także kilka wyjątkowych foteli w kształcie abstrakcyjnych szezlongów szwajcarskiej firmy Kusch.
Z centralnej części holu można się dostać na poziom -1. Gotowym 60-metrowym tunelem w przyszłości będzie można bezpośrednio przejść między innymi do hotelu, wielopoziomowego parkingu, centrum konferencyjnego oraz podziemnej stacji kolejowej. Dziś na najniższej kondygnacji terminalu znajduje się ekumeniczna kaplica.
Odprawa biletowo-bagażowa w nowym terminalu jest prosta i niezwykle szybka. To dzięki 22 stanowiskom oraz nowoczesnemu systemowi bagażowemu, który zdecydowanie skraca czas transportu bagażu na pokład samolotu
Stanowisk odprawy w nowym terminalu nie trzeba szukać, bo zostały ulokowane naprzeciw wejścia do hali odlotów.
- Nad każdym umieszczony jest potężny ekran, który wyświetla numer lotu i kierunek podróży, a nawet aktualną temperaturę w miejscu, do którego leci pasażer. Dzięki temu pasażerowie z dużą łatwością zlokalizują swoje stanowisko. W sumie jest ich 22, z czego jedno przeznaczone jest dla osób niepełnosprawnych i dla podróżnych przewożących bagaże o dużych gabarytach - wyjaśnia Przemysław Marcinkowski, kierownik projektu rozbudowy Portu Lotniczego Wrocław.
Bagaże przechodzą czterostopniową kontrolę bezpieczeństwa, w tym skanowanie 3D za pomocą tomografu, po czym trafiają na sorter, skąd są przydzielane do poszczególnych lotów. W równie nowoczesny system wyposażone są m.in. lotnisko Heathrow w Londynie czy port w Barcelonie. Na lotnisku we Wrocławiu zainstalowano dwa niezależne od siebie taśmociągi do przewozu bagaży. Drugi z nich będzie wykorzystywany w okresie wzmożonego ruchu, co skróci czas transportu bagażu.
Chociaż coraz bardziej popularna jest dzisiaj odprawa online, redukująca kolejki przy check-in, to duża liczba stanowisk odprawy biletowo-bagażowej pozwoli w najbardziej gorącym okresie letnim jeszcze bardziej skrócić czas oczekiwania na zdanie bagażu i odebranie karty pokładowej.
Osobną odprawę przechodzą pasażerowie korzystający z oferty VIP, którzy mają do dyspozycji oddzielny parking, wejście do terminalu, osobny check-in, stanowisko kontroli bezpieczeństwa oraz oddzielny gate. Czeka też na nich stylowy salonik i dedykowany personel.
W skład luksusowego pakietu VIP oferowanego przez wrocławskie lotnisko wchodzi osobny parking, z którego bezpośrednio, wydzielonym wejściem, przechodzi się do eleganckiego saloniku wyposażonego w dedykowany check-in i indywidualne stanowisko kontroli bezpieczeństwa. Posiadacze pakietu VIP mogą korzystać też z luksusowych limuzyn, które dowożą pasażerów bezpośrednio z i do samolotu. Dziś podróżni do wyboru mają bogato wyposażone Suzuki Kizashi lub Subaru Legacy. Z czasem lotniskowa flota limuzyn ma się jeszcze powiększyć.
W oczekiwaniu na lot można skorzystać z Executive Lounge, przeznaczonej dla uprawnionych pasażerów lotów Schengen i Non-Schengen, głównie posiadaczy kart dla często podróżujących wydanych przez linie lotnicze, np. Miles and More. Ekskluzywna strefa usytuowana jest na hali odlotów na poziomie +1. Jest wyposażona w meble z najwyższej półki, a oprócz dedykowanego personelu i darmowego bufetu znajduje się tam również strefa wypoczynku z idealnie wyprofilowanymi fotelami i podnóżkami umożliwiającymi prawdziwy relaks.
Dwa duże wolnocłowe sklepy, butiki z odzieżą i sklep z biżuterią, księgarnia, restauracja, kącik dla dzieci, setki wygodnych skórzanych foteli, komfortowo wyposażony Executive Lounge i przepiękna panorama płyty postojowej - tak wygląda strefa zamknięta, czyli przestrzeń dostępna tylko dla pasażerów odlatujących z Wrocławia.
Po odprawie i kontroli bezpieczeństwa odlatujący z Wrocławia przechodzą na poziom +1. To ostatni punkt w oczekiwaniu na wejście na pokład samolotu.
- To strefa, do której rodzina i znajomi pasażerów nie mają już dostępu. Dlatego wzorem największych europejskich lotnisk zadbaliśmy o to, by ten czas można było spędzić na różne sposoby. Robiąc zakupy, jedząc posiłek przed podróżą lub po prostu relaksując się przed lotem - opowiada Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Po wejściu do strefy zamkniętej od razu rzuca się w oczy imponujący widok - potężna przeszklona fasada, a za nią panorama płyty postojowej i pasa startowego. Parkujące pod terminalem maszyny oraz wzbijające się w powietrze samoloty najlepiej można podziwiać z wygodnych, wyposażanych w gniazdka elektryczne, skórzanych siedzisk, takich jak na lotnisku w Zurychu, oraz z kilkudziesięciu wygodnych foteli w nietypowym kształcie, na których można położyć się niczym na szezlongu. Takie same siedziska można zobaczyć na lotnisku Charles'a de Gaulle'a w Paryżu.
W strefie dla odlatujących nie brakuje oczywiście tego, z czego słynie każde międzynarodowe lotnisko: sklepów wolnocłowych. - Dwa duże sklepy o powierzchni ponad 600 m kw. są obsługiwane przez popularną w Europie markę Heinemann, obecną na większości lotnisk w Niemczech i wielu innych w Europie. To będą pierwsze w Polsce sklepy tej sieci. W jednym znajdziemy szeroki wybór napojów alkoholowych, tytoniu i słodyczy, a w drugim kosmetyki i perfumy - mówi Monika Półtorzycka-Jon, specjalista ds. marketingu i PR Portu Lotniczego Wrocław.
Zakupy będzie można również zrobić w sklepie jubilerskim S&A, butiku odzieżowym Emanuele Berg, a także w księgarni muzycznej Virgin, oferującej szeroki wybór książek i płyt CD, DVD i Blu-ray oraz akcesoriów podróżnych. W hali znajduje się restauracja Flying Bistro, a po jej obu stronach bary lotniskowe z szerokim asortymentem napojów i przekąsek. Dla najmłodszych pasażerów przygotowano kącik zabaw. Specjalnie uprawnieni pasażerowie mogą dodatkowo skorzystać z salonu Executive Lounge.
Gdy obsługa zapowie już lot, rozpoczyna się ostatni etap lotniskowej odprawy - przejście na pokład samolotu. W tej strefie umieszczono 12 gate'ów, a możliwości dostania się do samolotu będą dwie: tradycyjny dojazd autobusem lub bezpośrednie wejście z hali odlotów.
- To umożliwią specjalne rękawy, którymi Wrocław będzie dysponował jako pierwszy regionalny terminal w Polsce. Dwa rękawy, na wzór tych w Kopenhadze, będą do dyspozycji pasażerów jeszcze w kwietniu - mówi Kuś.
Póki co wszyscy pasażerowie będą przemieszczać się tradycyjnie - specjalnymi pomostami na płytę postojową, a następnie do lotniskowego autobusu, który dowiezie podróżnych pod samolot. Potem pozostaje już tylko wejście na pokład i lot do jednego z kilkudziesięciu miast, z którymi połączony jest Wrocław.
Nowoczesne lotnisko musi spełniać najwyższe standardy bezpieczeństwa. W nowym terminalu wrocławskiego lotniska dba o to wysokiej jakości sprzęt oraz kilkuset pracowników i funkcjonariuszy straży granicznej.
Każdy pasażer korzystający z nowoczesnego portu powinien czuć się komfortowo i bezpiecznie. W nowym terminalu wrocławskiego lotniska o bezpieczeństwo dbają funkcjonariusze straży granicznej oraz pracownicy Służby Ochrony Lotniska - a także policja i Lotniskowa Straż Pożarna - którzy dysponują wysokiej klasy sprzętem.
- To kilkuset wykwalifikowanych pracowników przeszkolonych do reagowania w każdej sytuacji - mówi Jarosław Wróblewski, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław.
Kontrolę bezpieczeństwa przechodzą obowiązkowo wszyscy pasażerowie wylatujący z Wrocławia. Bramki znajdują się na końcu hali, tuż obok stanowisk odprawy biletowo-bagażowej.
- To siedem niezależnych ciągów kontroli, które w całości przygotowała renomowana firma Smiths Heimann. Każdy z nich ma przepustowość 200 pasażerów na godzinę. Kontrola jest zatem szczelna i dokładna, a zarazem szybka i sprawna - wyjaśnia Robert Stanienda, szef Służby Ochrony Lotniska Portu Lotniczego Wrocław.
Nad bezpieczeństwem wszystkich osób korzystających z nowego terminalu czuwa ponad 400 kamer. Obraz jest na bieżąco kontrolowany na trzech stanowiskach monitoringu wyposażonych w 24 36-calowe monitory.
W nowym terminalu wrocławskiego lotniska zastosowano wiele praktycznych rozwiązań, które umożliwiają niepełnosprawnym podróżnym swobodne poruszanie się po obiekcie i łatwe dostanie się na pokład samolotu. Przystosowane toalety, obniżone blaty przy stanowisku odprawy i informacji, windy oznakowane alfabetem Braille'a, dedykowane miejsca parkingowe i specjalny punkt obsługi - to standardy zastosowane z myślą o niepełnosprawnych pasażerach.
Nowy terminal, jeszcze przed Euro 2012, będzie dysponował także ambuliftem, czyli specjalną platformą, która ułatwi transport osoby niepełnosprawnej do i z samolotu. Lotnisko posiada specjalny system SOS, dzięki któremu pasażer może się w razie potrzeby szybko skontaktować z obsługą lotniska. Specjalne panele przywoławcze rozmieszczone są w hali odlotów i przylotów, a także w toaletach nowego terminalu i na podjeździe. Wrocławskie lotnisko dysponuje specjalnie przeszkolonym zespołem do obsługi osób niepełnosprawnych.
* 4 razy większy niż obecnie użytkowany.
* Przepustowość ponad 3,5 mln podróżnych rocznie (2 razy więcej niż obecnie).
* Docelowo nawet 7 mln obsługiwanych pasażerów rocznie (po rozbudowie).
* Ponad 330 tys. m kubatury (największa wśród polskich terminali).
* Dach o powierzchni 19 tys. m kw. (więcej niż 2 boiska piłkarskie).
* 16 stanowisk postojowych dla samolotów przed terminalem (na całym lotnisku ok. 30).
* Przestronna, klimatyzowana hala przylotów i odlotów o powierzchni ok. 5300 m kw.
* 7 stanowisk kontroli bezpieczeństwa.
* 22 stanowiska odprawy biletowo-bagażowej.
* 12 gate'ów w strefie dla odlatujących.
* Ok. 4,5 tys. m kw. powierzchni komercyjnej.
* Parking dla ponad 1100 samochodów.
* Sala konferencyjna dla 100 osób.
* Ponad 10 tys. m kw. szkła, 45 km różnego rodzaju rur, ok. 600 km kabli, 13 wind i ok. 30,5 tys. różnych drzew i krzewów.
* Kubatura - 330 tys. m sześc. to największa kubatura wśród wszystkich regionalnych terminali w Polsce.
* Rękawy - specjalne urządzenia umożliwiające wejście na pokład samolotu bezpośrednio z terminalu. Nie ma ich żaden regionalny terminal w Polsce.
* Światło - 10 tys. m kw. szkła, a do tego świetliki w pofalowanym dachu sprawiają, że nowy terminal jest wewnątrz niesamowicie jasny nawet w pochmurne dni. To znacznie ułatwia pasażerom poruszanie się po obiekcie.
* Połączenie z naturą - wokół terminalu posadzono ponad 30 tysięcy różnych drzew i krzewów. Wyjątkowym okazem jest 18 pochodzących z Florydy drzewek Bucida Buceras, które ustawiono wewnątrz terminalu.
* VIP dla wszystkich - jak VIP może na wrocławskim terminalu poczuć się każdy. To dzięki ekskluzywnym fotelom w strefie odlotów - identycznym jak na lotnisku w Paryżu - oraz eleganckim siedziskom rozmieszczonym w całym terminalu. Takie same są nie tylko na lotnisku Charlesa de Gaulle'a, lecz także w Zurychu.
Wszystkie komentarze