To nie cyrk, to polscy katolicy ze znamiennym dla nich i chyba jedynym sposobem wyrażania dezaprobaty z istnienia innych istot ludzkich. Pieknie widać, jak ich duchowy przywódca urzywa chrześcijanskich narzędzi komunikacji i pojednania - brawo dla księdza! A czym skorupka wiernych nasiąknie tym w takic sytuacjach troci...
Wszystkie komentarze