Chcę żyć w Polsce. Mieszkać w państwie, w którym przestrzega się prawa, a jednocześnie pragnę jako prokuratorka lub sędzia być na takiej samej pozycji, co mężczyzna w tym zawodzie - mówi 13-letnia Ewa, która na spotkaniu z Donaldem Tuskiem na Jagodnie we Wrocławiu swoją wypowiedzią zadziwiła tysiące ludzi.
Demokratyczne partie opozycyjne wygrały wybory parlamentarne, ale politycy prawicy nie chcą pogodzić się z tym faktem. - W końcu będą musieli oddać władzę. W przeciwnym wypadku byłby to zamach stanu - podkreśla Bogdan Zdrojewski, poseł Koalicji Obywatelskiej.
- Nie biorę pod uwagę, że opozycja wygra. Nasz naród chyba tak nie zgłupiał - mówił w wieczór wyborczy Kazimierz Kimso ze zblatowanego z PiS związku zawodowego. Okazuje się, że jednak zgłupiał do reszty, Jarosław Kaczyński już orzekł przyczyny tego zgłupienia.
Europosłanka Beata Kempa obwiniła Donalda Tuska o zapowiedziane przez niemieckich polityków kontrole na granicy z Niemcami. "Powodem jest wasze sito zamiast zapory na granicy z Białorusią i wasz program Wiza+ dla państw Azji i Afryki" - przypominają jej politycy opozycji.
- Martwię się o edukację, jeśli rzeczywiście zostaną wprowadzone postulaty braku zadań domowych, braku sprawdzianów, braku kartkówek - stwierdziła na antenie Radia Wrocław posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka.
Pisowski wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski krytykuje kampanię PiS i Jarosława Kaczyńskiego, pytania referendum nazywa prostackimi. Według niego nowym premierem powinien zostać Donald Tusk.
W żadnych wyborach w wolnej Polsce Wrocław nie stanął po stronie sił autorytarnych, zawsze był zdecydowanie wierny wolności i demokracji. A w mrocznych latach pisowskich rządów raz za razem udowadniał, że jest dla nich bastionem nie do zdobycia.
Na konwencji PiS pod kopalnią Turów Kaczyński i Morawiecki przekonywali miejscowych, że tylko PiS jest gwarantem funkcjonowania kopalni węgla brunatnego. "Nie zrobiło to jednak wrażenia na mieszkańcach" - ocenia po wyborach portal Karnowskich wpolityce.pl.
Na Dolnym Śląsku jest sześć gmin, w których poparcie dla PiS w wyborach wyniosło ponad 50 proc. Wcześniej były hojnie dotowane przez rząd Morawieckiego. W jednej z nich KO zdobyła zaledwie 13,6 proc. głosów.
Idę do wyborów zawsze w podwójnej roli, by głosować oraz liczyć lub pomagać liczyć głosy uczciwie, zwłaszcza w tym dotychczasowym świecie "dobrej zmiany".
Koalicja Obywatelska w dużych miastach na Dolnym Śląsku największe poparcie uzyskała w Wałbrzychu i Jeleniej Górze - aż 45 proc. wyborców. Prawo i Sprawiedliwość wygrało tylko w swoim bastionie - Lubinie. W porównaniu z wyborami sprzed czterech lat KO odnotowała wyraźny wzrost popularności, mocno spadło poparcie dla PiS, ale także Lewicy.
W wyborach do Sejmu 2023 z okręgu jeleniogórsko-legnickiego mandaty zdobyło 12 posłów. Indywidualnie największe poparcie w regionie otrzymała marszałek Sejmu z PiS Elżbieta Witek - 89 172 głosy. Z KO najwięcej osób - 44 912 - zagłosowało na Piotra Borysa.
Wyniki wyborów 2023 w okręgu wrocławskim przełożyły się na 14 mandatów do Sejmu. KO będzie miała sześciu posłów, PiS czterech, Trzecia Droga dwóch i po jednym Lewica oraz Konfederacja.
- W ciągu 30 godzin pracy miałem zaledwie dwie godziny przerwy. Na sam koniec okazało się, że formalności związane z pakowaniem głosów były tak skrajnie nieintuicyjne, że częstokroć polegało to na interpretacji instrukcji zamiast na pracy - opowiadają o chaosie wokół wyborów członkowie wrocławskich komisji.
Wybory 2023. Znamy już wyniki PKW ze 100 proc. komisji w okręgu jeleniogórsko-legnickim. Wskazują one na sukces Koalicji Obywatelskiej, która w propisowskim okręgu numer 1 osiągnęła bardzo dobry rezultat i zdobyła pięć mandatów poselskich, tyle samo co PiS. Indywidualnie największe poparcie osiągnęła marszałek Sejmu z PiS Elżbieta Witek.
Co, jeśli PiS nie będzie mógł samodzielnie rządzić? - zapytało polityków PiS publiczne Radio Wrocław. - Centrala na pewno podejmie decyzję - odparła Agnieszka Soin. - To na szczęście nie jest moja rola. To rola liderów PiS w Warszawie - dodał Paweł Hreniak. A poseł Przemysław Czarnecki przewiduje "wariant słowacki".
Według politologa z Uniwersytetu Wrocławskiego największym wygranym jest Trzecia Droga, która zanotowała trzeci wynik w Sejmie. Na drugim biegunie ma być PiS, który straci władzę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.