Poseł Michał Jaros może być kandydatem PO w wyborach na prezydenta Wrocławia w 2024 r. - Szansa na ewentualne wsparcie Jacka Sutryka zmalała, chociaż nie można jej całkowicie wykluczyć - mówi Bogdan Zdrojewski, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Ogrom wsparcia kolegów z demokratycznej opozycji, ale i pogarda ze strony posłów PiS - z takim wizerunkiem Sejmu spotykają się nowi posłowie. O pierwszych krokach na Wiejskiej rozmawiamy z Anną Sobolak z Koalicji Obywatelskiej.
We wrocławskiej radzie miejskiej powstaje klub Platformy Obywatelskiej. Będzie największy, gdyż znajdzie się w nim co najmniej 12 osób. PO koalicji z Jackiem Sutrykiem nie zrywa, ale szuka swojego kandydata na przyszłoroczne wybory samorządowe.
Jak to wyglądało? Na pierwszy rzut oka miałam wrażenie, że na stu posłów rodzaju męskiego przypada najwyżej pięciu-siedmiu posłów rodzaju żeńskiego, czyli że prawie nie ma tu kobiet.
500 zł mandatu grozi komitetom, które nie usuną plakatów wyborczych w 30 dni po zakończeniu głosowania. We Wrocławiu banery polityków nadal wiszą, m.in. na Sępolnie i Swojczycach. Aktywiści z Akcji Miasto przekonują, że to wina nie tylko kandydatów na posłów, ale również władz miasta.
PiS w roli marszałka sejmu nadal widzi Elżbietę Witek z Jawora. Opozycja, która przejmuje władzę, ma o niej jak najgorsze zdanie: "Łamała zasady, reguły i naruszała konstytucję". Przypominamy 9 najgłośniejszych przewinień Elżbiety Witek.
- Nie zrobiłem tego dlatego, żeby pokazywali mnie w telewizji, tylko dlatego, że sam stałem w tej kolejce pięć godzin i to był zwykły, ludzki odruch - mówi Bartosz Karpeta, właściciel restauracji Świat Pizzy, która przywiozła wypieki głosującym na Jagodnie.
Prawie do godz. 3 w poniedziałek, 16 października, trwało głosowanie na wrocławskim Jagodnie. Posłowie KO i Lewicy zgodnie deklarują, że mieszkańcom miast trzeba ułatwić udział w wyborach.
Szef PO Donald Tusk pojawi się na wrocławskim Jagodnie. To tutaj mieszkańcy stali najdłużej w Polsce w wielkiej kolejce, by zagłosować w wyborach. Teraz będą chcieli wykorzystać okazję do walki o powstanie linii tramwajowej.
Przez lata słyszeliśmy, że tramwaj na Jagodno może jeszcze poczekać. Teraz już cała Polska zauważyła, że na wrocławskim osiedlu mieszkają ludzie i to bardzo wielu. Chcą zmiany nie tylko politycznej, ale i w transporcie publicznym.
- Ludzie chcą prowadzić uczciwe badania, a nie "odkrywać prawdę" zadekretowaną przez władzę. Sądzę więc, że odejście Czarnka pozwoli wrócić do normalności, pozwoli traktować naukę jako kręgosłup życia społecznego i koło napędowe gospodarki - mówi prof. Przemysław Wiszewski, były rektor Uniwersytetu Wrocławskiego.
Gdyby Jagodno było wsią, a nie wrocławskim osiedlem, można byłoby na nim utworzyć nawet 20 razy więcej obwodów wyborczych. Mieszkańcy nie musieliby stać sześć godzin w kolejce do głosowania albo rezygnować z udziału w wyborach.
W wyborach 2023 wrocławianie zdecydowali, że Jolanta Niezgodzka z wrocławskiej rady miasta będzie ich reprezentować w Sejmie. Marcin Zawiła, dotychczasowy radny sejmiku dolnośląskiego, zostanie natomiast senatorem. Sprawdzamy, kto zajmie ich miejsca w samorządach.
- Jestem zwolennikiem bezpośredniej demokracji. Uważam, że nie mógłbym narzekać, nie mógłbym wymagać, gdybym nie wziął udziału w tych wyborach - mówi Marcel Mordarski, fizyk kwantowy z Wrocławia, który pracuje w Japonii. Do komisji w Tokio miał 1500 km.
Mieszkańcom wrocławskiego Jagodna nikt nie ułatwił wzięcia udziału w wyborach 15 października, więc musieli stać w zimnie nocą 6 godzin, a potem głosować w małym i ciasnym pokoju. Magdalena Pietrzak, sekretarz PKW, zrzuca winę na władze miasta.
Wybory 2023. Bezpartyjni Samorządowcy nie wierzą w dokładność wyników exit poll i czekają na oficjalne dane PKW. O słaby wynik obwiniają media, które nie poświęcały im wystarczającej uwagi
"Lepiej czekać cztery godziny niż cztery lata" - mówiły o północy z niedzieli na poniedziałek osoby stojące w kolejce do lokalu wyborczego na wrocławskim Jagodnie. W rzeczywistości, żeby zagłosować, musieli stać aż prawie sześć godzin.
W sztabie Koalicji Obywatelskiej w Starej Giełdzie radość z wyników exit poll. Nieoficjalnie mówi się, że KO będzie miała w okręgu wrocławskim sześć mandatów, a jest szansa nawet na siódmy.
Zachód Polski ruszył do lokali. Frekwencja na Dolnym Śląsku jest wyższa niż cztery lata temu. Na ul. Kleczkowskiej w kolejce do głosowania trzeba stać około trzech godzin. W ZSP nr 8 przy ul. Składowej ponad godzinę. Przed lokalem na ul. Wojszyckiej ustawiło się ponad 100 osób. To wynik bardzo wysokiej frekwencji wyborczej.
Wybory 2023 we Wrocławiu. Komisje wyborcze działają od godz. 7 do 21, a pierwsi głosujący pojawili się na miejscu z samego rana. W niektórych lokalach do głosowania ustawiają się już kolejki. Sprawdzamy, jak przebiegają wybory we Wrocławiu i powiatach.
Wybory 2023. Publikujemy listę wszystkich wrocławskich komisji wyborczych wraz z ich adresami i ulicami przyporządkowanymi do każdej komisji. Wszystkie lokale czynne są od godziny 7 do 21 w niedzielę, 15 października.
Wybory 2023. Publikujemy pełne listy do Sejmu i Senatu wszystkich komitetów w okręgu nr 3, wrocławskim.
Wybory 2023. - Jeżeli marzymy o demokracji, wolności, podtrzymaniu europejskich wartości, które budowaliśmy przez ostatnie 30 lat, musimy zmobilizować do wyborów jak najwięcej kobiet - przekonuje Izabela Bodnar z Polski 2050 Szymona Hołowni, kandydatka Trzeciej Drogi do Sejmu z okręgu wrocławskiego.
Wybory 2023. Publikujemy listy komitetów wyborczych w Legnicy, Jeleniej Górze i okolicznych powiatach.
Beata Kempa podczas briefingu w Żywcu obgadywała tamtejszą posłance KO Małgorzatę Pępek. Pech dla niej chciał, że obgadywana wszystko słyszała przez otwarte okno w swoim biurze poselskim. Teraz decyzją sądu europosłanka Solidarnej Polski musi przeprosić.
Wybory 2023. - W Turcji do kampanii wyborczej został zaangażowany cały aparat państwowy oraz biznes kontrolowany przez rząd. Podobnie jak teraz w Polsce - mówi poseł Jacek Protasiewicz, który startuje do Sejmu z listy Trzeciej Drogi.
- Dzisiaj nagradza się kłamstwo, cynizm, służalczość. Za to dostaje się premie - mówił Rafał Trzaskowski na spotkaniu z wyborcami w Legnicy. Podkreślał, że aby zbudować Polskę nowoczesną, trzeba dbać o odpowiednie wartości.
Po wyborach Polska będzie "albo państwem suwerennym, Ojczyzną Polaków, albo jednym z landów podległych IV Rzeszy Niemieckiej" - czytamy w październikowym numerze gazety wrocławskiej parafii św. Jacka ze Swojczyc.
Od czasu wejścia Polski do UE Wrocław ze środków unijnych otrzymał blisko 2,6 mld zł na 500 projektów, a szacuje się, że ze środkami dla uczelni, organizacji pozarządowych i przedsiębiorców ten transfer wart jest ok. 20 mld. Ale wg prawicy UE nas ciągnie do piekła i czas uciekać.
- Już dowiedziałam się, jak zbojkotować referendum - mówi jedna z wrocławianek. Inni mówią, że wezmą w nim udział i zagłosują, mimo że nie przeczytali jeszcze pytań. Wśród młodych mieszkańców Wrocławia są tacy, którzy nie wiedzą nawet, czym jest referendum.
Nadal nie wiemy, czy autostrada A4 ominie Wrocław, czy zostanie tylko zmodernizowana po starej trasie. Ani czy połączy się z nową drogą szybkiego ruchu S5, choć GDDKiA powinna to ogłosić w poniedziałek, 2 października.
W katowickim Spodku zobaczyłem władzę w stanie rozkładu, świat szaleńców. Natomiast warszawski marsz pokazał, że wierzymy w siebie, siłę społeczeństwa obywatelskiego, demokrację i państwo prawa - mówi Władysław Frasyniuk.
- Dla PiS najważniejsze jest PiS, a kobieta ma znaczenie podrzędne - mówi Izabela Bodnar, wrocławska kandydatka do Sejmu z listy Trzeciej Drogi, wspierana przez Polskę 2050 Szymona Hołowni.
- Nie jesteśmy bezsilni w walce z PiS - mówi Barbara Labuda, legenda walki z komuną. Nie dajmy się przekonać, że jest inaczej.
Dwóch lub trzech posłów z Wrocławia, jeden lub dwóch z okręgu legnicko-jeleniogórskiego, a być może także kolejny z rejonu Wałbrzycha - na taki wynik na Dolnym Śląsku liczą działacze partii Trzecia Droga Szymona Hołowni, którzy startują z PSL pod szyldem Trzecia Droga.
W sobotę PiS prezentuje swoje listy kandydatów do Sejmu. W okręgu nr 1 nazwiska podała marszałkini Sejmu Elżbieta Witek - liderka w Legnicy.
Doszło do sytuacji niewytłumaczalnej z jakiegokolwiek politycznego punktu widzenia. Nagle i niespodziewanie liderką wrocławskiej listy sejmowej KO została prof. Alicja Chybicka - pisze prof. Ludwik Turko.
Do obywatelskiej kontroli wyborów zapisało się już 32 tys. osób, ale Koalicja Obywatelska potrzebuje 50 tys. Dlatego na Dolnym Śląsku opozycyjni politycy apelowali, żeby się nadal zgłaszać: "Uczciwe wybory są gwarantem wszystkich naszych wolności".
Kolejny etap akcji #PilnujęWyborów Koalicja Obywatelska rozpoczyna na Dolnym Śląsku. Na spotkania z mieszkańcami Wałbrzycha, Dzierżoniowa, Kłodzka i Oławy przyjadą m.in. posłowie Kamila Gasiuk-Pihowicz i Sławomir Nitras.
Cele Obywatelskiej Kontroli Wyborów są dwa: dopilnować, żeby było uczciwie podczas wyborów w 2023 r., i niezależnie zliczyć głosy. - Wszyscy mamy świadomość, że nadchodzące wybory są najważniejszymi po 1989 roku. To oczywiste także dla tych, którzy władzy nie będą chcieli oddać - mówią działacze KOD.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.