Przewodniczący Reichstagu zbudował tu swój pałac, kupiec filantrop ufundował najsłynniejszą szkołę rabinacką w Europie, a bracia franciszkanie wznieśli klasztor. Na Wallstrasse mieszkali pruscy oficerowie, śląska arystokracja i zamożni Żydzi.
Z Dworca Nadodrze podczas wojny wywieziono do miejsc zagłady ponad 7 tys. wrocławskich Żydów. Teraz powstaną tam biura, sklepy i restauracje. Budynek w kwietniu kupiła firma DL Invest Group.
180 lat temu wyruszył z Wrocławia pierwszy pociąg. 27-kilometrowa trasa do Oławy, jaką wtedy pokonał, to dziś najstarsza linia kolejowa w Polsce. Zachował się z tamtych czasów dworzec. Okazały budynek wpisany jest do rejestru zabytków, ale nikt o niego nie dba
Powtarzaliśmy jej setki razy: "Weź szerpów, pomogą ci". A Wanda: "Nie". Ona chce sama, pierwsza... 13 maja 1992 r. zaginęła Wanda Rutkiewicz.
Malarz zasiadł do Ostatniej Wieczerzy, kanonik patrzy, jak wyprowadzają ubiczowanego Chrystusa, a graf klęczy na Kalwarii. We wrocławskiej katedrze Triduum Paschalne nigdy się nie kończy.
Ostatniego sylwestra w Breslau spędził w sieni domu na Swojczycach, gotów do ucieczki w razie bombardowania. Przed pierwszym sylwestrem we Wrocławiu zasłaniał okna blachą, żeby osłonić je przed pociskami z karabinów. - To były dwa wyjątkowo huczne początki roku - opowieści Zbigniewa Nowaka spisała Beata Maciejewska.
Odmierza czas dla Wrocławia, ale sam też odczuwa jego upływ. Zegarmistrz, który go zbudował, nie chciał zarobić, lecz "upamiętnić nazwisko".
Polska w powojennej ruinie na zdjęciach. Amerykański student przyjechał do naszego kraju w 1947 r. i zwiedzał m.in. Wrocław, Warszawę, Szczecin i Kraków. Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego wydało polecenie objęcia gości z USA agenturalną obserwacją półtora miesiąca po tym, jak wyjechali.
Przebudzenie w trumnie albo w kostnicy nie jest wymysłem scenarzystów horrorów i zdarza się nawet dzisiaj. Dwieście lat temu strach skłaniał ludzi do montowania dzwonków i rur wentylacyjnych w grobowcach, a śląska poetka Friederike Kempner zażądała od władz ustawowego wprowadzenia domów przedpogrzebowych
Transporty z powstańczej Warszawy docierały też do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, utworzonego przez Niemców na Dolnym Śląsku. Szczątki powstańców mogły być w odnalezionych w latach 60. XX wieku w mogiłach masowych.
Dziewczyny i chłopcy przez pięć godzin krzyczeli w obronie placu przy ul. Komuny Paryskiej we Wrocławiu. Najmłodszy protestujący miał trzy lata.
- Gdy wiemy o zbliżającej się burzy, wsiadamy po prostu w samochód i jedziemy w jej stronę. Sprawdzamy mapy i radary i szukamy najlepszego miejsca do obserwacji. Jeśli to możliwe, unikamy lasów, bo na auto może spaść drzewo zwalone piorunem lub silnym porywem wiatru - mówi łowca burz.
Małżeństwo zarażone wirusem HIV wystąpiło do skarbu państwa o milion złotych odszkodowania.
Pierwszego dnia powódź we Wrocławiu była przygodą, ludzie się uśmiechali, cieszyli tą Wenecją za friko, pojawiały się wycieczki z innych dzielnic - mówi jedna z mieszkanek. - Ale potem przyszedł kryzys, który stopniowo się pogłębiał. Śmierdziało z toalet i lodówek wypełnionych zapasami mięsa.
Mijają 24 lata od powodzi tysiąclecia. Jeszcze w czwartek wrocławianie nie wierzyli w wielką wodę. A w sobotę 12 lipca 1997 r. Wrocław walczył o przetrwanie. O Rynek, ocalenie Ostrowa Tumskiego, biskupińskiej wyspy, na której jest zoo. Walczył o ocalenie historycznego centrum i nikt, nikt w całym mieście nie mógł już być bezpieczny.
Emilka nóżki ma jak patyczki. I blada jest jak ściana. Boi się światła, hałasu, innych dzieci. - Może ją zaniedbaliśmy. Ale nikt jej nie bił, nie molestował ani nie dręczył. Jak można pytać, czy ją kochaliśmy? - pyta ojciec Emilki.
Andrzej Wiśniewski swój egzemplarz konstytucji dostał pocztą w czasie referendum. Przeczytał i uznał, że są to piękne, ale puste słowa. I nic z nich nie wynika dla rodziny Wiśniewskich. Zbuntował się.
Do Andrzeja Korusa przyszedł e-mail z Włoch. Zaczynał się od słów: "Mam na imię Vittorio i jestem Twoim kuzynem. Mam dla Ciebie dobrą wiadomość, Twój wuj żyje!". Do maila dołączył ślubną fotografię Velii i Edwarda. Pan młody w angielskim mundurze, całe miasteczko na ulicy.
Na proces poszłam umalowana, w butach na obcasie. Patrzył na mnie w osłupieniu. Po raz pierwszy zobaczył we mnie kobietę, nie ofiarę.
Dla wrocławskiej opozycji to człowiek legenda. Jako pierwszy w sierpniu 1980 odprawiał mszę w czasie strajku w zajezdni tramwajowej. Brał też udział w głodówce kolejarzy wrocławskich. Chociaż kardynał mu nie pozwolił. 19 maja 2021 we Wrocławiu zmarł ksiądz Stanisław Orzechowski "Orzech". W poniedziałek został pochowany na cmentarzu św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida.
Tych listów nie powinno być. Helmuth James von Moltke z Krzyżowej jest więźniem Gestapo, oskarżonym o zdradę III Rzeszy. Nie wolno mu prowadzić swobodnej korespondencji. Siedzi w berlińskim więzieniu Tegel, w budynku nazywanym "Domem umarłych", bo trzymają tu skazanych na śmierć.
Człowiek w jakiś sposób dotknięty przez życie bardziej chłonie i szanuje chwile - mówił Bartłomiej Skrzyński w wywiadzie z 2016 r. Dziennikarz i aktywista zmarł 15 września 2020 r.
Jedna z najciekawszych w naszym regionie droga krzyżowa jest w drodze na Szczytnik. Wiedzie przez las, wijącą się pod górę ścieżką. Sprzyja medytacji, bo nieczęsto spotyka się tam ludzi.
Całe dzieciństwo Julia żyła ze świadomością, że jest brzydsza od koleżanek i kolegów. Do przedszkola poszła z bliznami, zezem i zniekształconym nosem. "Krzywa morda" - syczeli za nią w szkole. A zaczęło się niewinnie: od żyłki wielkości paznokcia, która pojawiła się na niemowlęcym policzku.
- Z klasą Agnieszki przerabiałem Dekalog. Przy piątym przykazaniu, nie zabijaj, widocznie nie dość dobrze wytłumaczyłem, jak wielką wartością jest życie człowieka - wyrzuca sobie ksiądz katecheta. - Dużo za to dyskutowaliśmy o aborcji i eutanazji. Ale świadomość, że zabójstwo jest grzechem, Ania i Ewa na pewno miały.
W szpitalach zamykano gości weselnych, klientów domu schadzek, słuchaczki kursu pielęgniarskiego, pasażerów linii, na której kursował tramwaj z chorym motorniczym. Do izolatoriów w mieście trafiło wtedy ponad 1700 osób
"Kobiety we Wrocławiu w ogólności brzydkie, z małymi wyjątkami" i trudno tu grzeszyć, bo to miasto "kurso-kupieckie", "wełno-giełdowe", zamieszkane przez bogobojnych "centusiów". I jak tu przeżyć karnawał?
Przed skrobanką katował mnie muzyką: - Rozluźnij się - mówił. - To cię odstresuje. I puszczał odgłosy fal morskich, szum lasu. A ja ciągle słyszałam płacz niemowlęcia.
Nikt nie przypuszczał, że wolny czas spędzają na internetowych czatach i w agencjach towarzyskich, gdzie szukają prostytutek. Wrocławscy policjanci handlowali kobietami najpierw samodzielnie, później współpracując z międzynarodową szajką.
Dlaczego NRD-owska służba bezpieczeństwa Stasi zatrzymała znanego wrocławskiego jubilera Romana Urbaniaka? Dlaczego po trzech latach śledztwa i procesu sprawę wyciszono? Czy Urbaniak padł ofiarą politycznych rozgrywek?
W sobotę 21 lipca 2007 r. znajomy wysłał do Danki SMS-a: "Co słychać?". Oddzwoniła. - Jesteśmy w wąwozie Samaria na Krecie - dyszała. - Zgubiliśmy się, a przewodnik poszedł sobie w cholerę. Jak go dogonię, skopię mu tyłek.
- Mawiało się w dawnych czasach, że poeta jest kapłanem i błaznem - mówił Różewicz w Strasburgu, kiedy w 2008 r. odbierał Europejską Nagrodę Literatury. - Zacząłem 87. rok życia, piszę wiersze od 70 lat i nie wiem, kim jest poeta, ale wiem, że nie jestem kapłanem ani błaznem. Jestem człowiekiem, człowiekiem, który pisze wiersze.
Oskarżali działaczy "Solidarności", domagali się surowych wyroków. Świadkowie o prokuratorach: "oskarżał z wielkim zapałem", "wiedział, że mnie bili", "szantażował, żebym podpisał". Prokuratorzy o sobie: "byliśmy profesjonalistami", "dostałem polecenie na piśmie", "to był dramat po obu stronach".
"Całe zbocze przed nami rusza, rusza cała ściana śniegu wprost na nas! Skaczemy w lewo, w kierunku drzew. Siostra krzyczy: Do drzew, trzymajmy się!" - opisywała Maria, turystka z Łodzi. Przeżyła najtragiczniejszą lawinę w polskich górach, która 51 lat temu pogrzebała 19 osób.
Odra to nie tylko ciekawostka dla informatyków. To maszyna do podróży w czasie. Dzięki niej możemy przenieść się do lat 70. ubiegłego stulecia i zobaczyć potęgę, jaką było wrocławskie Elwro. Poszukamy też odpowiedzi na pytanie: Dlaczego do dzisiaj nie produkuje się we Wrocławiu komputerów?
Zostało po niej tylko kilka zdjęć. W kombinezonie lotniczym. Z ojcem, gdy podlewa kwiaty w ogrodzie. Na łódce. I mały samolocik, który stał u niej na radiu.
Widownia wypełniona do ostatniego miejsca, powietrze ciężkie od perfum. Panie prosto od fryzjera, panowie w najelegantszych swetrach. Między krzesłami przeciska się młodzieniec z sygnetem na każdym palcu. Na estradzie: sombrera, dwie choinki, kilka starych plakatów.
Najwspanialszy głos w historii polskiej muzyki rozrywkowej. I życiorys, który nadaje się na scenariusz melodramatu i dreszczowca w jednym
Nawet jeśli są w pobliżu, nie wyczujemy ich obecności, bo mają znacznie bardziej wyostrzone zmysły niż my. Uchwyciła je automatyczna kamera.
Jest dorosły, być może wędruje w parze i świetnie wychodzi na zdjęciach. W rejonie nadleśnictwa Świeradów pojawił się wilk, którego udało się zobaczyć dzięki fotopułapce.
Copyright © Agora SA