Pracownicy kopalni Turów nie kryją rozgoryczenia po decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE o nałożeniu kary na Polskę. Zapowiadają protest pod siedzibą TSUE w Luksemburgu i nie wykluczają blokowania autostrady z Niemcami.
Kara za Turów. Decyzją TSUE Polska będzie płacić 500 tys. euro dziennie za to, że pomimo postanowienia nie wstrzymała wydobycia węgla w Turowie. Jeśli rząd będzie uchylać się od płacenia kary, UE i tak ją wyegzekwuje.
Pomimo budowy podziemnej ściany pomiędzy czeską Uhelną a kopalnią Turów, poziom wód podziemnych nadal spada - twierdzą czescy eksperci. Mają wątpliwości, czy ekran faktycznie będzie działać.
Minęły już dwa miesiące, odkąd przedstawiciele Polski i Czech próbują wypracować porozumienie w sprawie kopalni Turów. Na razie końca negocjacji nie widać.
"Żyjemy w strachu o przyszłość: poziom wody spada, hałas jest na granicy limitu, a ludziom pękają ściany w domach" - wymieniają mieszkańcy przygranicznych miejscowości w liście otwartym ws. kopalni Turów do czeskiego premiera Babiša.
W czwartek do rozmów ponownie zasiądą przedstawiciele Polski i Czech, aby spróbować wypracować porozumienie w sprawie kopalni Turów.
Rozpoczyna się trzeci tydzień polsko-czeskich negocjacji ws. kopalni Turów. - Jestem głęboko przekonany, że kary finansowe nam nie grożą - zapewnia premier Mateusz Morawiecki.
W piątek przerwano dwudniowe negocjacje pomiędzy przedstawicielami Polski i Czech ws. kopalni Turów. Strony wrócą do rozmów w przyszłym tygodniu.
Od czwartku przedstawiciele Czech i Polski próbują wypracować porozumienie ws. kopalni Turów. - Pospiesznie napisana umowa, bez analizy problemu, to gra w rosyjską ruletkę - uważa Milan Starec, mieszkaniec przygranicznej Uhelnej.
Greenpeace złożył skargę do sądu na decyzję ministra klimatu o przedłużeniu koncesji do 2044 roku dla kopalni PGE Turów. Organizacja chce uchylenia przyznanej zgody.
Czeski minister środowiska Richard Brabec poinformował, że Republika Czeska wysłała do Polski projekt umowy w sprawie kopalni Turów. To zestaw warunków, które nasz kraj musi spełnić, by Czechy wycofały skargę z TSUE.
Polsce grozi gigantyczna kara za niedostosowanie się do decyzji TSUE ws. kopalni Turów. - Nie pytajcie, co załatwił premier, zobaczcie, co zrobił Trzaskowski - powiedział w TNV24 minister Michał Wójcik.
Jeśli coś zasługuje na miano prawdziwego "kłamstwa turowskiego", to jest to przede wszystkim oszukiwanie górników, że ich miejsca pracy przetrwają do 2044 roku.
Polsko-czeski spór o kopalnię Turów w Bogatyni pokazał tylko, że Polska nie ma realnego planu odejścia od węgla. - A im szybciej zaczniemy o nim mówić, tym lepiej będzie nie tylko dla klimatu, ale też dla pracowników kopalni i elektrowni - podkreślają eksperci.
- To konsekwencja nieudolnego podejścia polskiego rządu do sprawiedliwej transformacji energetycznej - tak konflikt wokół kopalni Turów komentują przedstawiciele organizacji ekologicznych.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który rozpatruje skargę Czechów, zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobywania węgla brunatnego w kopalni Turów.
Przez decyzję Ministerstwa Klimatu o przedłużeniu koncesji dla kopalni Turów region Turoszowa już raczej nie ma co liczyć na ogromne unijne pieniądze na przejście do zielonej gospodarki.
Nie wstydzę się kopania w biedaszybach. Kolejne pokolenia w Wałbrzychu już nie będą miały rębaczy.
- Ekologia w mieście pogórniczym mogłaby wydawać się trudnym tematem, ale inicjatywy związane z ochroną środowiska zyskują poparcie wśród mieszkańców - mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
- Im szybciej zaczniemy rozmawiać o przyszłości po węglu, tym lepiej dla wszystkich. Czesi, którzy mają prawo być zdenerwowani niszczeniem środowiska, powinni być partnerem - mówi Jakub Gogolewski, działacz ekologiczny, zajmujący się od lat Turowem.
Zgodnie z zapowiedzią Czechy złożyły pozew do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z działalnością kopalni Turów. Dołączyły do niego wniosek o czasowe zawieszenie prac. To pierwsza taka skarga przeciwko Polsce w historii.
Ekologia. Władze województwa dolnośląskiego nie zamierzają na razie rozszerzać zakazu palenia węglem, który uchwalono dla Wrocławia i uzdrowisk. Ekolodzy jednak chcą rekomendować, by w dni największego smogu nie można było palić w kominku na całym Dolnym Śląsku.
- Koniec z węglem! - mówią samorządowcy z południa Dolnego Śląska. I podpisują deklarację, która daje im na realizację tych słów niespełna dekadę.
Smog we Wrocławiu i na Dolnym Ślasku. Co zrobić, by przekonać mieszkańców do wymiany starych pieców i palenia lepszym opałem?
Wybory parlamentarne 2019. Kandydaci Koalicji Obywatelskiej przedstawili swój program ekologiczny we Wrocławiu. Priorytetem ma być walka ze smogiem.
Utworzony przez obywateli trzech państw kilkusetosobowy ludzki łańcuch symbolicznie połączył trzy państwa w proteście przeciwko rozbudowie kopalni węgla brunatnego Turów, która byłaby potężną niekorzystną ingerencją w naturalne środowisko Dolnego Śląska.
Na styku granic trzech państw kilkaset osób utworzyło "międzynarodowy ludzki łańcuch", by zaprotestować przeciwko powiększeniu kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów.
Copyright © Agora SA