- Są organizacje prozwierzęce, które naginają przepisy, ale zdecydowana większość działa wspaniale. Odbieranie im prawa do pomagania zwierzętom byłoby dużym błędem - mówi Barbara Borzymowska, pełnomocniczka prezydenta Wrocławia.
Pracownicy sklepu, na którego terenie znalazł się ranny, postrzelony łabędź, przez dwa dni szukali dla niego pomocy. Byli odsyłani od jednego urzędnika do drugiego. Musieli interweniować wolontariusze z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.
W poniedziałek wieczorem z okna mieszkania na Krzykach został wyrzucony pies. Zwierzę przeżyło, czeka go operacja połamanych łapek. Policja złapała podejrzanego - to 49-letni wrocławianin.
We wtorek po południu aktywiści Fundacji Viva! zebrali się przy pl. Solidarności. Na twarzach mieli zwierzęce maski, a na kładce nad ul. Legnicką zawiesili baner "Miliony zwierząt nie mogą dłużej czekać".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.