Bezdomni z wrocławskich noclegowni św. Brata Alberta włączyli się w pomoc uchodźcom. Jako wolontariusze w Hali Orbita pomagają organizować noclegi dla uciekających przed wojną Ukraińców.
Wrocławskie schroniska nie są już w stanie przyjmować psów z Ukrainy. Wolontariusze zaprowadzili więc Donnę i Limonę do dworcowej biblioteki, aby tam miały chociaż chwilę spokoju.
Pomimo wzrostu cen nadal bardzo trudno jest wynająć mieszkanie we Wrocławiu. To nie tylko efekt przyjazdu tysięcy uchodźców z Ukrainy, ale również rosnących stóp procentowych.
- Ustawa lex deweloper była bardzo mocno krytykowana. Jednak po poprawkach można by wykorzystać jej mechanizmy, by szybko budować mieszkania dla uchodźców z Ukrainy - uważa wrocławski architekt Zbigniew Maćków.
- Dzieci z Ukrainy mogą roznosić choroby zakaźne w szkołach tak samo jak polskie. U nas pandemia również zrujnowała szczepienia obowiązkowe - mówi prof. Leszek Szenborn, kierownik kliniki pediatrii z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Małe szkoły w podwrocławskich gminach organizują naukę dla dzieci, którym udało się uciec przed wojną. Dotychczas województwo dolnośląskie przyjęło ponad ponad 10 tys. dzieci uchodźców.
- Nasza praca opiera się na relacjach z pacjentami i lekarzami. Tymczasem niewielu Ukraińców, którzy szukają u nas pracy, mówi po polsku - tłumaczy dyrekcja. Szpital jednak tak bardzo potrzebuje pielęgniarek, że chce zorganizować im kurs językowy.
Na dworcu Wrocław Główny można zobaczyć Supermana. Rozdaje cukierki i lizaki dzieciom uchodźców z Ukrainy.
Gdy Leon Tarasewicz budował instalację "Wysiedlenie", nikt nie wiedział, że na Ukrainę spadną bomby, a na granicach pojawią się uciekinierzy. To miała być praca nawiązująca do historii, bo od wieków ludzie musieli porzucać domy, gdy wojna lub nienawiść wkraczały w ich życie. Ale okazało się, że historia to dziś.
Wrocławski magistrat wspólnie z urzędem pracy zorganizowali specjalny punkt, gdzie mogą zgłaszać się obywatele Ukrainy i pracodawcy.
- Tam nie było bezpiecznie. Rakiety latały nam nad głowami. W pobliżu spadały bomby - opowiada Aleksandra, która do Wrocławia uciekła z trojgiem dzieci. - Niech pani sobie wyobrazi, że szykuje się pani do porodu, a tu nagle wszystkich przenoszą, bo szpital jest bombardowany - mówi Lila. Wrocław stał się dla nich przystankiem do życia bez strachu.
- PKP zrezygnowały z pobierania opłat za toalety, a Polbus na wrocławskim dworcu autobusowym nadal każe płacić uchodźcom. Kompletna bezmyślność i brak empatii - oburza się pan Przemysław, który zgłosił nam problem.
Wojna w Ukrainie. Uchodźcy mogą za darmo korzystać z MPK Wrocław, ale problemem okazuje się brak dokumentów. - Ukarane osoby mogą składać odwołania i będziemy wyrozumiali - zapewnia Krzysztof Balawejder, prezes MPK.
Uchodźcy z Ukrainy nie mogą bez końca mieszkać we Wrocławiu u prywatnych osób czy spać na łóżkach polowych na dworcu. Jeśli wojna będzie trwała, trzeba im znaleźć stałe miejsca pobytu. Zajmie się tym m.in. znany architekt Zbigniew Maćków.
W 2006 r. Galeria na Czystej została uznana za najpiękniejszy budynek Wrocławia. Teraz jest wyburzana, by zrobić miejsce pod nowe mieszkania. Ocaleje tylko fontanna - pomnik poświęcony uchodźcom.
Organizacje pozarządowe alarmują, że o przyszłości uchodźców w Polsce trzeba myśleć już teraz. Przygotowały więc poradnik dotyczący tego, jak ich przyjmować i integrować.
- To bomba przed oknem piwnicy, w której się schowaliśmy - Ina z Charkowa zrobiła zdjęcie z poziomu piwnicznego okienka. - Nie wybuchła. To był pierwszy dzień wojny - dodaje.
Straż pożarna wydała zalecenie o usunięciu papierowych przegród w miejscach odpoczynku dla uchodźców w BWA na dworcu Wrocław Główny. Jako powód podała brak dokumentów o spełnieniu wymogów przeciwpożarowych.
Wojna w Ukrainie. - Do sankcji muszą przyłączyć się wszyscy, od największych firm do najmniejszych. A także mieszkańcy. Oznacza to dla nas koszty, lecz każdy powinien być na nie gotowy - mówi Grzegorz Dzik, prezes spółki Impel, przewodniczący rady Zachodniej Izby Gospodarczej i założyciel Fundacji Ukraina.
W środę do Lille we Francji, miasta partnerskiego Wrocławia, przyjechało 316 uciekinierów z wojny w Ukrainie, którzy najpierw zatrzymali się w naszym mieście.
- Pamiętajcie, że ci ludzie Ukrainy nie przyjechali tutaj, żeby wam przeszkadzać, dokuczać, rozwalać życie. Zrobili to, bo nie mieli dokąd uciec. Bo stracili wszystko, a czasem wszystkich. Proszę, bądźcie dla nas wyrozumiali - mówi Kateryna Babkina, ukraińska pisarka, laureatka "Angelusa", która znalazła schronienie we Wrocławiu.
Od rana pod placówkami urzędu miejskiego we Wrocławiu uchodźcy z Ukrainy stali w długich kolejkach, by złożyć wnioski o nadanie numeru PESEL. "Nasza struktura jest już przeciążona, a zasoby - także ludzkie - nieprzygotowane na tak dużą skalę uchodźców" - napisał prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
W salach BWA na dworcu Wrocław Główny stanął system papierowych przegród zapewniający namiastkę prywatności uchodźcom z Ukrainy. Zbudowali go studenci i wolontariusze pod okiem światowej sławy architekta Shigeru Bana oraz naukowców z Politechniki Wrocławskiej i Lublina.
Wrocławska prokuratura złożyła do sądu zażalenie na odmowę zastosowania aresztu wobec mężczyzny podejrzanego o gwałt na młodej Ukraince. Sąd wcześniej ustanowił wobec niego tylko dozór policyjny. Decyzję o złożeniu zażalenia podjął minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Mieszkania wiernych, salki parafialne, domy zakonne, a teraz byłe centrum fitness - archidiecezja wrocławska przyjęła dotychczas 1,5 tys. uchodźców z Ukrainy. - Przygotowujmy miejsce dla kolejnych osób - informuje ks. Rafał Kowalski.
Tysiące ludzi pomagają uchodźcom z Ukrainy, a radykalna prawica na nich szczuje: "Będą chodzić w naszych pantalonach po mieszkaniu, będą nas irytować, kapcie nam podkradać".
Wojna na Ukrainie spowodowała we Wrocławiu gwałtowny wzrost zainteresowania mieszkaniami do wynajęcia. Ceny szybko poszybowały, a i tak trudno znaleźć wolny lokal. Wynajęte zostały nawet te, których do tej pory nikt nie chciał z powodu niskiego standardu.
- Zapewniam, że każda parafia jest włączona w pomoc dla uchodźców z Ukrainy, ale każda trochę inaczej. Nie chwalimy się tym, ostatnia rzecz, na której nam obecnie zależy, to lajki w sieci - mówi ks. Rafał Kowalski, rzecznik archidiecezji wrocławskiej.
Wrocławska firma stworzyła aplikację "Gdzie zbiórka?", która nie tylko pokazuje na mapie zbiórki pomocowe związane z wojną na Ukrainie, ale ma też na bieżąco wskazywać, co jest w danym momencie najpotrzebniejsze.
Wojna na Ukrainie. We wrocławskiej hali Orbita od poniedziałku, 14 marca tymczasowe schronienie znajdzie kilkaset osób, które uciekły przed wojną z Ukrainy.
Do Wrocławia uchodźcy z Ukrainy podróżują nawet 30 godzin, a to nie zawsze jest ich ostatni przystanek. W otwartym przez miasto Wrocław Młodzieżowym Centrum Sportu przy Dworcu Głównym mogą spędzić noc, oczekując na autobus lub pociąg, który zabierze ich w dalszą drogę.
Niedawno założona Fundacja Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej organizuje pomoc Ukrainie, chociaż plany były inne. Zorganizowano już 100 miejsc noclegowych dla uchodźców, a dwa busy z pomocą humanitarną pojechały na granicę.
Nie znam się na karabinach i nie umiem strzelać, ale tutaj też mogę pomagać ojczyźnie - mówi mi jedna z ukraińskich wolontariuszek, które uwijają się między tysiącami rodaków na dworcu głównym we Wrocławiu.
Już ponad 1,5 mln uchodźców wjechało do Polski - podała w piątek rano straż graniczna. Ukraińcy, którzy dotarli do Wrocławia, ustawiają się w kolejkach po zaświadczenia o przekroczeniu granicy.
- Zaczynam rozmowy z biskupami, zależy nam też na stworzeniu systemu pomocy z parafii. Musimy wykorzystać każdy potencjał, chciałbym uniknąć tworzenia miasteczek dla uchodźców - mówi wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski.
Uchodźcy z Ukrainy nocują m.in. w starym terminalu wrocławskiego lotniska. Łóżka ustawiono nawet na tarasie widokowym.
Popularny w mediach społecznościowych jest ostatnio rysunek, na którym najpierw widzimy górę paczek powstającą z kolejnych donoszonych przez ludzi z podpisem: "Polacy pomagają uchodźcom", a obok stojącego z założonymi rękami urzędnika w garniturze i podpis: "A rząd na to pozwala".
Przez dworzec we Wrocławiu przewija się w ciągu doby nawet kilka tysięcy uchodźców z Ukrainy. Oksana z Charkowa ma ze sobą w torbie tylko dokumenty, trochę ciuchów i laptop, żeby móc zdalnie pracować, gdziekolwiek się zatrzyma.
Wojna na Ukrainie. Ksiądz Rafał Chwałkowski, proboszcz z Obornik Śląskich, jest na Ukrainie, gdzie pracuje jako ratownik. Ma zamiar pozostać tam tak długo, jak będzie potrzebny.
Władze Wrocławia wynajęły kilkanaście hoteli i hosteli, gdzie przenocowało już 10 tys. uchodźców z Ukrainy. W związku z tym, że napływa ich do miasta coraz więcej, będą lokowani także w miejscach, które do tej pory służyły innym celom, np. w dawnym terminalu lotniska.
Copyright © Agora SA