Oddolna inicjatywa wrocławskich aktorów - teatr Nowy Świat, wystawia sztukę Wita Szostaka.
Po kilkumiesięcznej przerwie bez spektakli w ten weekend swoje najnowsze przedstawienia pokażą trzy wrocławskie sceny.
Gombrowiczowska księżniczka staje się szwedzką aktywistką klimatyczną. Greta Thunberg przerywa milczenie Iwony.
Paweł Kutny, zwany przez przyjaciół "Fluidem", od 30 lat choruje na cukrzycę. Kilka lat temu stracił wzrok w jednym oku, a teraz przeszedł udar mózgu. Przyjaciele zbierają pieniądze na jego leczenie.
Dawniej wyrastał tu chleb, teraz Piekarnia przy ul. Witolda będzie miejscem dla sztuki. Nową wrocławską scenę zainaugurują pokazy spektaklu "The Prisoner" w reżyserii Petera Brooka i Marie-Helene Estienne
O miłości i śmierci, o rodzinie, swingu, pracy w korporacjach i emigracji opowiedzą nam twórcy dziewięciu spektakli dokumentalnych prezentowanych w ramach przeglądu "Teatr na faktach". Zobaczymy m.in. opowieść o mieszkających we Wrocławiu Ukraińcach.
Idźmy społem - apelują twórcy "Spólnoty", spektaklu wrocławskiego teatru Układ Formalny. "Nie o taką Polskę walczyłem" - kręci głową rozczarowany bohater "Polskiej wody" w Teatrze Muzycznym Capitol. Przed rocznicą 100-lecia niepodległości Polski wrocławskie sceny uciekają od patosu.
Ludzie wchodzący na spektakl do więzienia są spięci. Gdy mijają szeregi krat, słyszą szczęki zamków. Mówią nieraz, że spodziewają się spotkania z bandziorami. Gdy wychodzą, są wzruszeni. Podkreślają, że każdy może w życiu popełnić błąd.
Transformacja ustrojowa, widma nazizmu, stadionowi kibice - oto tylko kilka tematów, które pojawią się w tym sezonie na dolnośląskich scenach.
W Legnicy kuszą feministki, w Wałbrzychu pali Pina, a z Wrocławia przenosimy się do Palermo, gdzie panuje król Roger - przedstawiamy teatralne propozycje, dla których warto dziś zerwać się wcześniej z łóżka. I stanąć w kolejce po bilety.
Z okazji Dnia Otwartego Samorządu, który wypada w sobotę 30 maja, Teatr Muzyczny Capitol kolejny raz postanowił zaprosić gości i pokazać swoje wnętrza. Oprócz zwiedzania będą też atrakcje. Wszystko za darmo.
Statystyczny widz nie istnieje. - To abstrakcja, twór mediów i speców od marketingu. Nasz widz jest inteligentny i czujny - mówią dyrektorzy dolnośląskich scen.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.