Już w kwietniu mają zacząć się prace remontowe na Scenie Głównej Teatru Polskiego we Wrocławiu. Za rok prace mają ruszyć na Scenie Kameralnej. Remonty są spowodowane m.in. dostosowaniem tych miejsc do przepisów przeciwpożarowych.
Ministerstwo Kultury podzieliło wsparcie finansowe na przetrwanie pandemii. Wrocławskie jednostki kultury o kasie, jaką dostali celebryci, mogą tylko pomarzyć.
Część aktorów we wrocławskim Teatrze Polskim pobierała wynagrodzenia, choć nie grała w spektaklach - uważa radna PiS w sejmiku i zawiadomiła o tym marszałka Cezarego Przybylskiego. Ten w odpowiedzi podał nieprawdę - przekonuje Kazimierz Budzanowski, który pełni obowiązki dyrektora sceny.
Przywrócenie do pracy i 12 tys. zł odszkodowania przyznał w czwartek Sąd Okręgowy we Wrocławiu Piotrowi Rudzkiemu, zwolnionemu dyscyplinarnie z pracy byłemu kierownikowi literackiemu Teatru Polskiego.
Po tym, jak został odwołany ze stanowiska dyrektora, Cezary Morawski powinien - zgodnie z zaleceniami NIK - oddać pieniądze, które teatr dokładał do czynszu za wynajem dla niego luksusowego apartamentu. Morawski nie tylko nie chce ich oddać, ale domaga się dodatkowych honorariów.
Są już nowe plany artystyczne Teatru Polskiego. Wróci "Wycinka" Krystiana Lupy, a Marta Streker wyreżyseruje "Do piachu" Tadeusza Różewicza
Chciałbym, żeby 13 grudnia 2018 był początkiem końca stanu wojennego w Teatrze Polskim we Wrocławiu - mówi Krzysztof Kopka, nowy pełnomocnik do spraw artystycznych w tej instytucji.
Aktor Michał Opaliński został wyrokiem sądu apelacyjnego przywrócony do pracy w Teatrze Polskim we Wrocławiu. To pierwszy zwolniony przez Cezarego Morawskiego pracownik, który wraca do instytucji dzięki wyrokowi sądu. W czwartek zapadł też wyrok w sprawie Katarzyny Majewskiej.
Absurd, kuriozum, skandal - tak o kandydaturze Jana Szurmieja na stanowisko szefa artystycznego Teatru Polskiego we Wrocławiu mówią artyści, teatrolodzy i krytycy
Honoraria dla dyrektora Teatru Polskiego Cezarego Morawskiego były wypłacane za pośrednictwem Agencji Artystycznej "Pod Górkę", prowadzonej przez Stanisława Górkę. Tego samego, który wspiera w wyborach Tadeusza Samborskiego, wicemarszałka z PSL odpowiedzialnego za kulturę i który parł do zatrudnienia Morawskiego.
Filharmonicy dorabiający jako taksówkarze, aktorzy chałturzący w przedszkolach, spektakle bez scenografii, teatry bez ogrzewania i ciepłej wody, czyli bieda w kulturze, wkrótce mogą zniknąć dzięki nowatorskim rozwiązaniom testowanym przez urząd marszałkowski. Wystarczy znaleźć właściwych ludzi, którzy wiedzą, jak zdobyć pieniądze i przyciągnąć ich do Wrocławia.
Co najmniej 180 tys. zł honorariów za występy na scenie, przygotowanie scenografii i reżyserię wypłacił sobie poza dyrektorską pensją Cezary Morawski, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu. Wprawdzie urząd się nie zgodził, by Morawski sam ze sobą podpisywał umowy, ale znalazł on sposób, jak to obejść. Według NIK doszło do naruszenia prawa.
Wojewódzki sąd administracyjny będzie musiał ponownie zająć się sprawą wrocławskiego teatru. Tak wynika z orzeczenia NSA sprzed kilku dni.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu nie ogłosił w czwartek wyroku w sprawie Cezarego Morawskiego.
Słysząc o kolejnym katowaniu kobiety, zadaję sobie pytanie o relacje, w jakich wychowywani są mężczyźni. Co mówi polska szkoła, Kościół i dom o pozycji kobiety? - mówi Marzena Sadocha, reżyserka spektaklu "Tu mówi Elektra" we wrocławskim Capitolu.
W Teatrze Polskim spektakl "Mayday" wystawiany jest już od ćwierćwiecza. - Działa jak seans terapeutyczny, zarówno na nas, jak i na publiczność - mówi jedna z grających w nim aktorek
Dziś o godz. 19 na placu Wolności, w przestrzeni między Operą, Muzeum Teatru i NFM zostanie ogłoszona decyzja ministra kultury, który w uznaniu zasług zespołu Teatru Polskiego w Podziemiu postanowił wybudować wrocławskim artystom nową scenę.
"Mam wrażenie, że coś sobie Panowie chcecie nawzajem udowodnić, jak to zwykle w polityce bywa. Apeluję, porozmawiajcie wreszcie, na chwilę zapominając o swoich politycznych karierach i ambicjach" - pisze w liście otwartym Konrad Imiela.
Dolnośląski wojewoda Paweł Hreniak unieważnił decyzje zarządu województwa o odwołaniu Cezarego Morawskiego z funkcji dyrektora Teatru Polskiego i powołaniu w jego miejsce Remigiusza Lenczyka jako pełniącego obowiązki dyrektora tej sceny.
Dolnośląski marszałek Cezary Przybylski spotkał się dzisiaj z ministrem kultury Piotrem Glińskim, żeby porozmawiać o sytuacji Teatru Polskiego. Bez efektu.
- To nie pracownicy teatru nie chcą mnie wpuścić do środka. To Morawski mnie nie wpuszcza. I manipuluje nimi - naobiecywał podwyżek, nastraszył, że pani premier odwoła zarząd województwa, żeby go ocalić. A oni boją się o pracę - mówi Remigiusz Lenczyk, powołany na tymczasowego dyrektora Teatru Polskiego
- Historia pana rozliczy, co do tego nie mam wątpliwości, ale czy nie lepiej na starość spróbować się zrehabilitować? - pisze w liście otwartym do Leszka Nowaka, szefa "Solidarności" w Teatrze Polskim, aktor tej sceny Adam Szczyszczaj.
Pojawił się kontrowersyjny pomysł, aby teatr zlikwidować, a w jego miejsce powołać nową instytucję kultury.
Cezary Morawski, odwołany ze stanowiska dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu, pojawił się w poniedziałek rano w pracy. Przed wejściem opowiadał dziennikarzom m.in. o przygotowywanej na 19 maja premierze "Biedermanna i podpalaczy" w reżyserii Silke Fischer.
Nowy dyrektor nadal nie wszedł do Teatru Polskiego.
Cezary Morawski został dziś odwołany ze stanowiska dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Aktorzy i publiczność wiwatowali, ale euforia trwała krótko
- Domyślam się, w jakim celu zostałem wezwany - powiedział dziennikarzom dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu. Dziś na posiedzeniu w urzędzie marszałkowskim ma zapaść decyzja o odwołaniu Cezarego Morawskiego.
Zapowiadana na wtorek decyzja zarządu województwa o odwołaniu Cezarego Morawskiego zostanie przesunięta. - Na pewno podejmiemy ją do końca tygodnia, ale niekoniecznie we wtorek - mówi marszałek Cezary Przybylski.
Cezary Morawski, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu, udzielił wywiadu Radiu Wrocław. Kilkakrotnie mija się w nim z prawdą, m.in. oskarżając "Wyborczą" o dezinformowanie opinii publicznej. Wyjaśniamy te nieścisłości.
Adresatami listu są marszałek Cezary Przybylski, Piotr Gliński - Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego i prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
To już przesądzone - "Wycinka" Teatru Polskiego we Wrocławiu, spektakl w reżyserii Krystiana Lupy, pojedzie do Kanady. Dzisiaj Cezary Morawski podpisał umowę na to tournee z organizatorem festiwalu w Montrealu
Sąd nie dopatrzył się znamion przestępstwa w umowach, jakie Krzysztof Mieszkowski jeszcze jako dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu zawarł z Krystianem Lupą. Doniesienie o nieprawidłowościach złożył we wrocławskiej prokuraturze w listopadzie ubiegłego roku Cezary Morawski.
Garstka osób na widowni, odwoływane spektakle - Teatr Polski we Wrocławiu ma potężny problem z frekwencją. - Tak źle nigdy nie było - mówią pracownicy wrocławskiej sceny
Interwencja dolnośląskiego marszałka odniosła skutek - spektakl "Wycinka" w reżyserii Krystiana Lupy weźmie jednak udział w dwóch kanadyjskich festiwalach w Quebecu i Montrealu.
Anna Ilczuk" Do kogo? - Niszczycieli świata. Hipokrytów, niekompetentnych urzędników, polityków, który dbają tylko i wyłącznie o swoje interesy, ludzi, którym jest wszystko jedno i którzy w każdej sondzie odpowiadają: "nie mam zdania"
W weekend na scenie nowohuckiej Łaźni Nowej Marcin Liber wyreżyserował "Fuck. Sceny buntu", spektakl, w którym obsadził czwórkę aktorów zwolnionych z Polskiego (Annę Ilczuk, Martę Ziębę, Andrzeja Kłaka i Michała Opalińskiego).
"Fuck. Sceny buntu", premierę krakowskiej Łaźni Nowej rozsadza punkowa energia. A jednocześnie opowieść Marcina Libera kończy się smutną konstatacją: na buncie zawsze się traci, fiasko jest bardziej prawdopodobne od zwycięstwa, co wcale nie usprawiedliwia składania broni
Cezary Morawski, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu, odwołał dwa zagraniczne wyjazdy "Wycinki" w reżyserii Krystiana Lupy - spektaklu nie zobaczy publiczność w Budapeszcie, Quebecu i Montrealu.
- Dlaczego teatr nie mógłby zachwycić czasem utworami Fredry i innych klasyków? - pyta w rozmowie z portalem teatralny.pl Tadeusz Samborski, członek zarządu województwa odpowiedzialny za kulturę. Chce, by Teatr Polski szanował widzów o tradycyjnych upodobaniach.
Nie trzech, a czterech kandydatów ubiega się o fotel dyrektora Teatru Polskiego. Jedną z kopert dostarczono do innego wydziału.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.