Radni Dolnego Śląska przyjęli uchwałę w sprawie powołania młodzieżowego sejmiku województwa. Młodzi ludzie zarzucali politykom, że od roku torpedują powołanie gremium, które ma włączać uczniów w życie społeczne regionu.
Z okazji Święta Województwa Dolnośląskiego w piątek, 14 października, odbyła się uroczysta sesja sejmiku. Jej częścią było przyznanie nagród osobom zasłużonym dla regionu. Wśród nich znaleźli się m.in. były prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, pisarz Marek Krajewski i dolnośląscy opozycjoniści z czasów PRL-u.
Sejmik województwa dolnośląskiego uhonorował "Solidarność" z kopalni Turów złotą odznaką. W trakcie sesji jeden z zasłużonych otrzymał także odznakę za organizację miesięcznic smoleńskich i stworzenie klubu "Gazety Polskiej".
Radni sejmiku mają głosować ws. przyznania "Solidarności" z kopalni Turów złotej odznaki "Zasłużony dla województwa dolnośląskiego". Między innymi za to, że "podjęła walkę z fałszywymi atakami sąsiadów i Unii Europejskiej".
Afera mailowa. Tym razem wyciekła korespondencja z 2018 roku, w której minister Michał Dworczyk raportował premierowi Morawieckiemu, jak idą rozmowy z Bezpartyjnymi Samorządowcami w sprawie sejmikowych koalicji m.in. na Dolnym Śląsku. W kontekście tych negocjacji pada nazwisko Łukasza Mejzy, zdymisjonowanego niedawno wiceministra sportu.
W czasie uroczystej sesji sejmiku województwa dolnośląskiego wręczono nagrody i odznaczenia. Tytuł Honorowej Obywatelki Dolnego Śląska przyznano Andżelice Borys - prezes Stowarzyszenia Polaków na Białorusi.
W czwartek sejmik województwa dolnośląskiego przyjął uchwałę przekazującą 5 mln zł na ochronę zabytków, a więc na prace konserwatorskie, restauratorskie czy roboty budowlane.
Marszałek Cezary Przybylski, który na skutek konfliktu w łonie Bezpartyjnych Samorządowców utracił większość w sejmiku, poparcia dla swojej koalicji z PiS szuka wśród radnych opozycji. Propozycję wejścia do zarządu województwa dostała Monika Włodarczyk z PO.
Na sesji sejmiku Dolnego Śląska odbył się dzisiaj protest w obronie stanowiska koordynatora ds. równego traktowania.
Gdyby Koalicja Obywatelska połączyła przed wyborami siły z komitetem Rafała Dutkiewicza, to nie przegrałaby wyborów do sejmiku. A gdyby wystartował w nich sam Dutkiewicz, prawdopodobnie udałoby się nie dopuścić PiS do rządzenia regionem.
To przerażające, jak Bezpartyjni Samorządowcy przebierają nogami, żeby to swoje poparcie "scashować". To nic innego, jak mentalność lokalnych kacyków, odwzorowująca myślenie kacyków krajowych. Czas jednak powiedzieć głośno: ktoś ponosi za to odpowiedzialność - mówi Władysław Frasyniuk.
Jeszcze dwa lata temu marszałek Cezary Przybylski nie wyobrażał sobie koalicji z PiS na Dolnym Śląsku. - Dzisiaj - mówi - już nie jestem tak stanowczy.
Aby myśleć o współrządzeniu Dolnym Śląskiem, Platforma Obywatelska musi przekonać do rokoszu trójkę Bezpartyjnych Samorządowców: Cezarego Przybylskiego, Michała Bobowca i Marka Obrębalskiego. Inaczej region przejmie PiS. Marszałek Przybylski często deklarował, że "nie wyobraża sobie współpracy z PiS", ale dziś taki scenariusz jest realny.
We Wrocławiu zdecydowanie zwyciężyła Koalicja Obywatelska, poza jego granicami lepsze jest PiS. W obu okręgach ich przedstawiciele wezmą jednak po trzy mandaty. Po jednym przypadnie przedstawicielom Bezpartyjnych Samorządowców i komitetu Rafała Dutkiewicza.
Copyright © Agora SA