Wiadomości z Wrocławia
Koronawirus na Dolnym Śląsku. W związku z epidemią wiele szpitali odczuwa braki m.in. sprzętu ochronnego. Wsparcia udzielają dolnośląscy przedsiębiorcy.
Do szpitala przy ul. Koszarowej właśnie trafił sprzęt do badania próbek na koronawrusa. Dziennie sprawdzi ich 70.
Koronawirus we Wrocławiu. Trzech pacjentów przebywa na oddziale intensywnej terapii, stan jednego z nich znacznie się pogorszył.
Nowym szefem Dolnośląskiego Centrum Transplantacji Komórkowych został w miejsce wybitnego lekarza były pracownik Dróg Krajowych. Inną placówką podległą marszałkowi zarządza związany z PiS magister teologii
Test pokazał, że mam koronawirusa. Kazano mi siedzieć w domu. Mąż i dzieci? Mają siedzieć w domu, ale bez testów. Mama? Nikogo ze sanepidu nie interesuje. Kilkunastu współpracowników z biura? Tak samo. Koleżanka, która zachorowała po mnie? Mieli się do niej odezwać, ale nie odezwali.
Koronawirus na Dolnym Śląsku. 13 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, cztery osoby są hospitalizowane, pozostałe trafiły do kwarantanny domowej.
Koronawirus na Dolnym Śląsku. Rośnie liczba osób zakażonych, tymczasem w wielu szpitalach brakuje środków ochronnych. Z pomocą ruszyły dolnośląskie firmy, które szyją maseczki.
W walce z koronawirusem pomogą m.in. nowe karetki, respiratory, defibrylatory i testery. Ich zakup ma być sfinansowany z Dolnośląskiego Pakietu Wsparcia dla ochrony zdrowia.
Ponad 6 mln zł dostanie pięć dolnośląskich szpitali na walkę z koronawirusem.
Koronawirus we Wrocławiu. - Nie możemy przesadzać, nie zamkniemy całego kraju ani nie umieścimy wszystkich w szpitalach. Najważniejsze, by zachowywać się racjonalnie - mówi ordynator oddziału, do którego trafiają przypadki zarażenia. - Osoby bez objawów bedą miały kwarantannę w domu, na oddziale mamy przecież siedem rodzajów grypy - przekonuje lekarz.
Koronawirusa we Wrocławiu stwierdzono już u czterech pacjentów. We wtorek popołudniu MZ ogłosiło, że potwierdzono kolejny przypadek na Dolnym Śląsku. To młoda kobieta spokrewniona z dwójką chorych w najcięższym stanie.
Po tekstach "Wyborczej" rzecznik praw pacjenta zajmie się sprawą pacjentki wrocławskiego szpitala. Została wypisana z oddziału bez wiedzy rodziny i zmarła w karetce pod swoim domem.
Pacjentka szpitala przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu została wypisana z oddziału bez wiedzy rodziny i zmarła w karetce pod swoim domem.
PiS i Bezpartyjni nagle znaleźli 200 mln zł na budowę nowego szpitala onkologicznego. Koalicja Obywatelska uważa, że nie przypadkiem akurat teraz. "Premier i prezydent ogłoszą w kampanii, że budują go we Wrocławiu?" - pytają władze Dolnego Śląska.
Przypadek gangreny zdiagnozowano na SOR-ze we wrocławskim szpitalu. Oddział ratunkowy został poddany dezynfekcji.
Żaden poprzedni rząd nie odważył się na tak jawną bezczelność, by dać ogromne pieniądze na partyjną propagandę zamiast na leczenie Polek i Polaków.
Władze województwa odwołały dyrektora Centrum Medycznego "Dobrzyńska" Macieja Sokołowskiego. Dlaczego?
Dwie Mobilne Szpitalne Biblioteki, nazwane przez dzieci Bajkowozami, są już we Wrocławiu. Kolejne przyjadą z Poznania w grudniu. W sumie książki trafią do czterech wrocławskich szpitali.
Fundacji StwardnienieRozsiane.Info. organizuje we Wrocławiu otwarte spotkanie o SM. To choroba o tysiącu twarzy i tysiącu pytań.
Od przyszłego tygodnia wrocławianie mogą się spodziewać w swoich skrzynkach zaproszeń na badania lekarskie. Losowo wybrana grupa reprezentantów pomoże w ustaleniu stanu zdrowia mieszkańców naszego miasta. Specjaliści przebadają 2,5 tys. osób.
Ponad czterystu pacjentów USK we Wrocławiu otrzymało już informację, że zabiegi, które mieli zaplanowane w tym roku, zostają przeniesione na kolejny. A takich chorych będzie prawdopodobnie jeszcze więcej.
Po wprowadzeniu reformy rządu PiS polskie szpitale powiatowe mają rekordowe w historii długi, kolejki na zabiegi są rekordowo długie, zamykane są kolejne oddziały. - Rząd chce zlikwidować ponad sto szpitali powiatowych. To, co się teraz dzieje jest selekcją naturalną - mówi dyrektor jednego z nich.
Koalicja Obywatelska dostrzega problem polskiej służby zdrowia i proponuje kilka rozwiązań, które miałyby naprawić "niewydolny system". Kandydaci wrocławskiej listy przedstawili propozycje podczas konferencji prasowej. Wśród priorytetów jest opieka senioralna, zmniejszenie kolejek do specjalistów i zwiększenie liczby miejsc na poszczególnych oddziałach.
Blisko dwa tysiące osób podpisało petycję o lepszą opiekę okołoporodową we Wrocławiu. Na apel odpowiedziały władze miasta i województwa.
Dwie mamy, aktywistki, złożyły wniosek do władz miasta i województwa o poprawę opieki okołoporodowej we Wrocławiu. Pytają: "Czy kobiety nie zasługują na godny i bezpieczny poród?". Zostały trzy dni na podpisanie petycji.
Pacjent został przywieziony karetką do szpitala wojskowego we Wrocławiu. Zespół ratowników czekał na przyjęcie mężczyzny przez osiem godzin.
Sieć szpitali miała poprawić ich sytuację finansową i ułatwić pacjentom dostęp do leczenia. Jak jednak wynika z raportu NIK, żadnego z tych celów nie udało się osiągnąć.
Twórcy facebookowego profilu "To nie z mojej karetki" opracowali internetową mapę, która pokazuje problemy kadrowe w szpitalach na terenie całego kraju, w tym na Dolnym Śląsku, gdzie najwięcej wakatów dotyczy Wrocławia.
SOR w Dolnośląskim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Fieldorfa od poniedziałku rano nie przyjmował pacjentów. Radio Wrocław podało, że powodem było podejrzenie gangreny u jednego z chorych. Od wtorku placówka działa normalnie.
"Nasze szpitale umierają powoli" - głosiły hasła protestujących, którzy zebrali się we wtorek przed Ministerstwem Zdrowia w Warszawie. - Sytuacja finansowa szpitali jest katastrofalna - dodaje Monika Wielichowska, posłanka Platformy Obywatelskiej. W proteście uczestniczyli pracownicy z całej Polski, w tym z Dolnego Śląska.
Blisko trzy lata ciągnął się proces w sprawie zaszycia przez chirurga dwóch chust w ciele pacjenta. Sąd uniewinnił lekarza, tłumacząc, że błąd wprawdzie został popełniony, ale przez instrumentariuszki. Rodzina zmarłego zapowiada apelację. - Po takim wyroku żaden pacjent nie będzie mógł się czuć bezpiecznie - mówi syn zmarłego.
Zamiast nerki z 9-centymetrowym guzem lekarz z ponad 30-letnim stażem wyciął pacjentowi zdrowy narząd. Prokuratura domaga się dla niego m.in. kary pozbawienia wolności i kilkuletniego zakazu wykonywania zawodu lekarza.
Ponad 80 minut czekał na przyjazd karetki jeden z mieszkańców Wrocławia, u którego stwierdzono później pęknięcie tętniaka aorty brzusznej. Pogotowie: - Czas oczekiwania uzależniony jest od liczby zgłoszeń.
Chcemy, żeby opieka onkologiczna była bardziej skoordynowana i kompleksowa. Aby ułatwić diagnozowanie i leczenie, uruchamiamy infolinię odwoływania i umawiania wizyt, aby pacjent mógł wybrać najszybszy termin w jak najdogodniejszej dla siebie lokalizacji - mówi Adam Maciejczyk.
Płakałam. Badanie było nieznośne. Moje uda pokryły się krwią. Usłyszałam od niego tylko: "Zamknij mordę, bo nie mogę zebrać myśli". Bielizna, którą ledwo ściągnęłam do badania, leżała na podłodze, chodzono po niej - tę wstrząsającą relację z porodu opisuje na Facebooku Sylwia Biały z Lubina, która 8 stycznia trafiła do szpitala. Miała zostać upokorzona. - Cały proces został wykonany prawidłowo - odpowiada szpital.
Do kliniki Ginekologii i Położnictwa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przy ul. Chałubińskiego trafił sprzęt medyczny za ponad 100 tys. zł. - To dar mieszkańców miasta - podkreślił prezydent Jacek Sutryk.
Najwyższa Izba Kontroli alarmuje, że dostęp do usług medycznych jest często uzależniony od sytuacji finansowej pacjentów, a to narusza Konstytucję. Na Dolnym Śląsku na wizytę czy zabieg trzeba często czekać znacznie dłużej niż w innych województwach.
Żona Andrzeja Buchmana z Nowej Rudy jest po wylewie. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Kłodzku odrzuca wnioski o refundację pieluchomajtek, tłumacząc się brakiem środków. - Ludzi jak psów pozatrudniali, a pieniędzy dla chorych nie ma - oburza się pan Andrzej.
- Pacjentka jak przychodziła do wrocławskiego szpitala z guzem jajnika, tak z nim wychodziła, bez informacji o konieczności dalszego leczenia - stwierdził sąd podczas ogłaszania wyroku w procesie, jaki Uniwersytecki Szpital Kliniczny przegrał ze swym lekarzem. Czy zatem w USK dochodziło do nadużyć, które zagrażały zdrowiu pacjentek?
W ramach wtorkowego strajku ostrzegawczego pracownicy DCZP na dwie godziny przestali pracować i wyszli przed budynek szpitala z transparentami. O podwyżki starają się od kwietnia.
Copyright © Agora SA