Policja oskarżyła mieszkanki Głogowa o zorganizowanie nielegalnych zgromadzeń w czasie spontanicznych protestów Strajku Kobiet. Niedawno sąd jedną prawomocnie uniewinnił, a drugą - która miała taki sam zarzut - uznał za winną.
Antyaborcyjni działacze odwołali się od decyzji magistratu o rozwiązaniu ich pikiety podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego we Wrocławiu. Sąd jednak stanął po stronie miasta.
- Nie było jakichkolwiek podstaw do postawienia oskarżonemu zarzutów. Niestety te okoliczności uszły uwadze prokuratury - uznał Sąd Okręgowy we Wrocławiu, wydając prawomocny wyrok dla Ryszarda Lecha. Prokuratura oskarżyła dyrektora szkoły w Miliczu i radnego sejmiku dolnośląskiego o fałszowanie zapisów w dzienniku lekcyjnym.
Cztery osoby napadły na kuriera, gdy ten wydawał paczki w jednej z podwrocławskich miejscowości. - Zaatakowano go gazem pieprzowym, a jego służbowego dostawczego peugeota ukradziono - informuje policja.
Mężczyzna podejrzany o zgwałcenie 19-letniej Ukrainki jednak trafi do aresztu. Sąd rejonowy najpierw odmówił aresztowania podejrzanego.
Przed wrocławskim sądem stanął właściciel psa, który latem ubiegłego roku rzucił się na sześcioletnią Julię i ciężko ją poranił. Mężczyzna jest oskarżony o spowodowanie u dziecka trwałego kalectwa i narażenie go na śmierć.
Wrocławscy policjanci znęcali się nad dwoma studentami z Niemiec, zatrzymanymi latem ub. roku pod zarzutem posiadania narkotyków - orzekł wrocławski sąd. Uznał, że sposób, w jaki policjanci traktowali mężczyzn, narusza zasady demokratycznego państwa prawa.
Wójt gminy Oława Jan K. został prawomocnie skazany za korupcję na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 6 tys. zł grzywny i ośmioletni zakaz zajmowania stanowisk w samorządzie terytorialnym. Taki wyrok wydał we wtorek, 22 marca wrocławski Sąd Okręgowy.
Sąd uniewinnił młodą aktywistkę, która używała megafonu na strajkach kobiet. - Przez przesłuchanie w pewnym stopniu zawaliłam ostatnią maturę. W Rosji też zaczynali od represjonowania protestujących - mówi Wiktoria Korzecka.
To nie koniec sprawy kuriozalnego wyroku sądu, który uznał, że gwałtu na 14-letniej dziewczynce nie było, bo ta "nie krzyczała". Jej krewny został skazany tylko na rok więzienia w zawieszeniu. Skargę nadzwyczajną wniósł Prokurator Generalny.
Dobiega końca proces Dariusza H., właściciela strzelnicy na dworcu Świebodzkim we Wrocławiu, w pożarze której jeden młody mężczyzna zginął, a osiem osób zostało rannych. W sądzie wyjaśnienia złożył oskarżony: - To była dla mnie tragedia. Pamiętam tych poparzonych ludzi.
W sądzie we Wrocławiu zapadł wyrok za pobicie obywateli Ukrainy w pasażu Niepolda. Napastnicy zaatakowali ich znienacka i bez powodu. Tylko dlatego, że nie spodobało im się, że mówili po ukraińsku.
W procesie oskarżonego o korupcję Michała Janickiego, byłego wiceprezydenta Wrocławia, sąd miał ogłosić wyrok we wtorek, 15 marca. Ale tak się nie stało, gdyż konieczne będą dodatkowe przesłuchania.
Oficer komendy wojewódzkiej we Wrocławiu rozdawał znajomym wizytówki, które pokazywali policjantom podczas kontroli drogowej. W efekcie kierowcy nie byli karani mandatami, nie zabierano im dowodów rejestracyjnych. Sąd właśnie skazał policjanta na karę 2,5 roku więzienia.
Dr Łukasz Jagielski, ordynator ze szpitala w Oleśnicy, prawomocnie wygrał w sądzie z działaczami antyaborcyjnymi, którzy pomawiali go o "zabijanie dzieci". Muszą teraz przeprosić i zapłacić 15 tys. zł, które lekarz przeznaczy na działalność hospicjum perinatalnego.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił złożenie zażalenia na decyzję sądu, który odmówił tymczasowego aresztowania podejrzanego o gwałt na 19-letniej Ukraince.
Sąd odrzucił wniosek prokuratury o tymczasowe aresztowanie 49-letniego wrocławianina podejrzanego o zgwałcenie 19-latki, która uciekła przed wojną z Ukrainy.
Oficer policji z Komendy Wojewódzkiej we Wrocławiu rozdawał swoim znajomym wizytówki, żeby mogli się na niego powoływać w razie zatrzymania przez patrol. Sąd rejonowy skazał go na 2,5 roku więzienia.
Od siedmiu i pół roku do dziewięciu lat przesiedzą w więzieniu czterej mężczyźni oskarżeni o produkowanie narkotyków na bardzo dużą skalę. Wytwórnia metamfetaminy została zlikwidowana przed trzema laty pod Bolesławcem. Kilka dni temu zapadły wyroki skazujące w tej sprawie.
Pijany mężczyzna wyzywał sprzedawczynie z wrocławskiego sklepu Żabka. W sądzie przepraszał i przekonywał, że "nie ma żadnych uprzedzeń narodowościowych" i z wieloma Ukraińcami pracował na budowach.
O spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym oskarża prokuratura Mateusza W. - w wypadku brało udział osiem pojazdów, które wpadały na siebie jak kostki domina. Zginęły dwie osoby.
"Wyp...ać na Ukrainę", " "Pier...ni", "Jeb..." Ukraińcy" - usłyszeli od trzech wrocławian obywatele Ukrainy, gdy siedzieli w ogródku wynajmowanego domu we Wrocławiu. Dwóch z nich zostało rannych, ale i tak prokuratura zgodziła się na niskie kary grzywny dla oskarżonych.
Przed wrocławskim sądem stanął Robert G., kibol Śląska Wrocław, oskarżony o atak na dziennikarki wrocławskiej "Wyborczej". Mężczyzna nie przyznaje się do winy i odmawia wyjaśnień. Główny dowód go obciążający to opinia antropologiczna.
Piotr H., biznesmen kontrolujący słynne kluby ze striptizem Cocomo w całej Polsce, został oskarżony o nielegalną sprzedaż alkoholu. Jeden z gości klubu na wrocławskim Rynku po wypiciu alkoholu zmarł.
Ta sprawa była jednym z największych śledztw wrocławskiej prokuratury. Zarzuty postawiono blisko stu osobom. Główny podejrzany - wrocławski gangster "Gekon" właśnie usłyszał prawomocny wyrok.
Policja ustaliła, że pożar domu w Giebułtowie nie był przypadkiem. Na trzy miesiące sąd aresztował 29-letniego mężczyznę, który miał włamać się do budynku i podpalić go, żeby zatrzeć ślady kradzieży.
- Nasz związek zawodowy został pozwany przez Kaufland o naruszenie dóbr osobistych za mówienie prawdy o warunkach pracy w tej firmie - mówią działacze "Jedności Pracowniczej", którzy walczą o prawa pracownicze w sieci marketów.
Norbert Basiura został zatrzymany 16 lutego w swoim domu. - Tym, którzy ubolewają z tego powodu, że skazany nie został wezwany do zakładu karnego, przypomnę, że został skazany za zbrodnię zabójstwa z gwałtem na 15-latce, a nie za kradzież roweru - mówił rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu.
Norbert Basiura zatrzymany. Policja po otrzymaniu sądowego natychmiastowego nakazu zatrzymała mężczyznę skazanego prawomocnym wyrokiem za gwałt i zabójstwo 15-letniej Małgosi w Miłoszycach. Mimo że sam zadeklarował, że zgłosi się do odbycia kary.
Sąd drugiej instancji złagodził karę dla organisty z jednego z wrocławskich kościołów, którego prokuratura oskarżyła o znęcanie się nad owczarkiem niemieckim. Nestor, czy mróz, czy upał siedział na dworze, bo miał za małą budę. Miał też guza i wykałaczkę w jamie miednicy oraz niegojącą się ranę, które przy każdym ruchu sprawiały mu ból.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu rozpatrzył wniosek Norberta Basiury o wstrzymanie odbywania kary i go oddalił. Mężczyzna, wbrew doniesieniom mediów, nie został jeszcze zatrzymany.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu wydał nakaz natychmiastowego zatrzymania Norberta Basiury skazanego na 15 lat więzienia za gwałt i zabójstwo 15-letniej Małgosi na dyskotece w Miłoszycach. Nie rozpatrzył natomiast wniosku o odroczenie wykonywania kary ze względu na stan zdrowia mężczyzny.
- Oceniając odpowiedzialność policjantów za tę śmierć, sądy zrobiły to źle i pobieżnie. Zminimalizowały winę funkcjonariuszy - opiniował Adam Bodnar, składając wniosek o kasację po wyroku dla policjantów, którzy znęcali się nad Igorem Stachowiakiem.
W sądzie w Złotoryi zapadł wyrok dla farmaceuty ze Świerzawy i jego asystentki za hurtowe sprzedawanie leków, które zawierały wykorzystywaną do produkcji narkotyków pseudoefedrynę. W dwutysięcznej Świerzawie sprzedawali dziennie nawet 2 tys. opakowań.
Były już prezes Południowo-Zachodniej SKOK pójdzie do więzienia. Prokuratura przekonała sąd, że Marian S. praktycznie rozdawał pieniądze.
Jacek M. spalił w 2018 r. portret Tadeusza Mazowieckiego i nazwał go "komunistycznym parchem". Sąd II instancji nie zgodził się na decyzję o umorzeniu sprawy o znieważenie.
Były trener żeńskiej kadry narodowej kolarstwa górskiego, który pracował m.in. z Mają Włoszczowską, został skazany za przestępstwa na tle seksualnym.
23-letni mężczyzna miał jako "doradca finansowy" pomagać uwodzonym kobietom przy sprawach finansowych. Z ich kont zniknęło łącznie ponad 300 tys. zł.
Były ksiądz Jacek M. będzie musiał ponownie odpowiedzieć przed sądem za to, że obrażał uczestników Marszu Równości we Wrocławiu. Tak zdecydował sąd drugiej instancji.
- Pies to istota żywa, która tak jak człowiek odczuwa ból, strach i stres - mówiła sędzia Monika Wolanin, ogłaszając wyrok dla Marcina W. Wrocławianin został skazany za wlanie do pyska suczki Zizi żrącego płynu do toalet.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.