nowotwory u dzieci
Z radosnego i rozgadanego chłopca Mikołaj zmienił się w smutne, wciąż płaczące z bólu dziecko. Nie miał siły nawet na zabawę. Guz rósł, a koronawirus nie pozwalał na podjęcie pełnej walki z nowotworem.
transplantacja
Pacjenci do przeszczepów przyjeżdżają do nas karetkami, serca przylatują śmigłowcami i samolotami. I trzeba wszystko zgrać w jednym miejscu i czasie. Taka zegarmistrzowska precyzja - mówi transplantolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu
Fundacja na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową
Spotkają się, żeby cieszyć się z powrotu do zdrowia po chorobie nowotworowej. Gala Zwycięzców zostanie zorganizowana w sobotę w Centrum Kongresowym przy Hali Stulecia we Wrocławiu.
leczenie
- To, co zobaczyliśmy podczas wizyty studyjnej, jaki dokonał się postęp w walkach z nowotworami dziecięcymi, jest czymś, co zostanie w naszej pamięci na długo - mówił marszałek Senatu Tomasz Grodzki o klinice Przylądek Nadziei we Wrocławiu, gdzie obradowały senackie komisje.
wojna w Ukrainie
- W trybie ekspresowym rozbudowaliśmy bazę łóżkową, nie ma zagrożenia, że zabraknie miejsc dla polskich pacjentów - mówi prof. Krzysztof Kałwak, szef wrocławskiej Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej, gdzie leczą się mali pacjenci z Ukrainy.
Przylądek Nadziei
Ból może pojawić się dlatego, że dziecko rośnie, ale u siedmioletniej Leny nie ustępował. Nasilał się - szczególnie w nocy. Okazało się, że to białaczka.
O białaczce Danily dowiedzieliśmy się rok temu - mówi babcia chłopca, Svietlana. - Gdy wybuchła wojna, wiedzieliśmy, że komórek do przeszczepu nie da się już sprowadzić.
Od niefortunnego skoku Hani na trampolinie do diagnozy jej choroby minęło pół roku. Tyle zajęło ustalenie, że objawy, które początkowo uważano za zwykłe skręcenie, daje nowotwór z przerzutami.
Huk wybuchów, wystrzały, wycie syren. Pacjenci w piwnicach z kroplówkami, brak leków i jedzenia - tak na Ukrainie wygląda praca szpitali w miastach ogarniętych wojną. Trwa akcja ratowania tamtejszych dzieci chorych na nowotwory.
Wrocławska klinika Przylądek Nadziei przyjmie ciężko chore onkologicznie dzieci z Ukrainy. Troje z nich to pacjenci szpitala w Kijowie, jedno leczone było w Łucku.
szpital na Stabłowicach
Półroczny chłopiec, który był operowany w szpitalu na wrocławskich Stabłowicach, miał guzy obu nadnerczy. To ważne narządy, bo odpowiadają za wydzielania tzw. hormonów życia i stresu. Bez operacji dziecka nie można byłoby uratować.
Miał długie włosy, kiedy zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczną typu B, Kajo nie czekał aż same wypadną. Od razu przekazał je na peruki dla kobiet w trakcie leczenia onkologicznego.
15 lutego to Międzynarodowy Dzień Walki z Nowotworami u Dzieci i okazja do zjednoczenia się z pediatrycznymi pacjentami onkologicznymi, a także do udzielenia im pomocy w trudnej walce z chorobą.
Diagnozy nie było tygodniami, a brzuszek Hani ciągle się powiększał. Wiadomość o poważnej chorobie dziecka zmieniła życie całej rodziny.
Witold Ortlieb przez siedem miesięcy maszerował przez Europę, aby pomóc małym pacjentom z kliniki Przylądek Nadziei. Podczas podróży zebrał ponad 50 tys. zł na zakup cewników Broviac, dzięki którym dzieci mogą spędzać mniej czasu w szpitalu.
Zanim nauczyła się czytać, dowiedziała się, czym jest wenflon i chemioterapia. Sama zdecydowała, że nie chce znieczulenia ogólnego podczas radioterapii. Emilka nie skończyła jeszcze siedmiu lat, a już pokonała dwa nowotwory.
Społeczność gier komputerowych po raz kolejny jednoczy się dla pacjentów z kliniki onkologicznej Przylądek Nadziei. W weekend jak co roku gracze zasiądą za kierownicami wirtualnych ciężarówek. Każdy może podglądać ich wyczyny na żywo, dołączyć do gry i pomóc.
koronawirus
Sześcioro dzieci zmarło w ostatnim czasie na COVID-19. To pacjenci, którzy leczyli się we wrocławskiej Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej. - Te dzieci nie mogły się zarazić od obcych, źródłem zakażenia musiał być ktoś z rodziny - podkreśla prof. Krzysztof Kałwak, szef kliniki.
Przejadą 10 km na rolkach tyłem, by pomoc dzieciom z Przylądka Nadziei. Rolkarze chcą zebrać pieniądze, ale i zwrócić uwagę na problem izolacji podczas długiego leczenia onkologicznego.
Mama trzyletniej Marleny usłyszała od lekarzy, że jej córce zostały być może nawet minuty życia. Dziś 28-letnia dziewczyna, która pokonała białaczkę, opowiada, jak dziecko przeżywa chorobę. To jedna z rozmów, która znajduje się w książce wrocławskiej dziennikarki Eweliny Lis "Onkomocni". Można ją pobrać za darmo.
Profesor Alicja Chybicka z Przylądkiem Nadziei była związana przez niemal pół dekady. Wcześniej przez lata walczyła o budowę nowej siedziby i fundusze na terapię ostatniej szansy. - Zostawiam klinikę w dobrych rękach - mówi prof. Chybicka.
szpitale
Pacjenci zmagający się z nawrotową ostrą białaczką limfoblastyczną od 1 września będą mieli dostęp do drogiej, ale skutecznej terapii CAR-T. Minister zdrowia podpisał decyzję, na mocy której leczenie finansować będzie Narodowy Fundusz Zdrowia.
Przylądek Nadziei we Wrocławiu. Będą dwa dni grania na żywo na rzecz dzieci z onkologii - youtuberzy zapraszają na charytatywny stream. Każdy może się przyłączyć i pomóc.
zdrowie
Niepozorna gorączka utrzymywała się zbyt długo, by ją zlekceważyć. Okazała się sygnałem ostrej białaczki limfoblastycznej z mutacją genetyczną. Z chorobą od prawie roku dzielnie walczy 7-letnia Róża, jedna z pacjentek Przylądka Nadziei.
Temat: choroba. Forma: rapowy utwór. Czas realizacji: dwa dni. Dzieci leczone onkologicznie w Przylądku Nadziei we Wrocławiu nagrały już pięć piosenek.
Koronawirus powstrzymał wszystkie wydarzenia, podczas których wolontariusze mogli zbierać datki. Nie odbył się Koncert Nadziei. Biznes jest mniej hojny. A przecież dzieci wciąż chorują na nowotwory. Dlatego, by im pomagać, sięgają nawet po aplikację randkową Tinder.
Dopiero w lipcu skończy trzy latka, ale doświadczeniami mógłby obdzielić kilka osób. To dżentelmen w każdym calu - ma wrodzone poczucie elegancji i dobrego stylu. Ma też za sobą przeszczep szpiku.
Po pokonaniu raka możesz niemal wszystko: zostać strażakiem, zdobyć Kilimandżaro, nurkować. Z pokonania tej choroby płynie siła.
Katar u Bartusia utrzymywał się tygodniami. Lekarze na odległość zmieniali krople do noska, bagatelizując wątpliwości mamy. Okazało się, że to ostra białaczka limfoblastyczna T-komórkowa.
W środę chorzy przewlekle będą mogli się zapisać na szczepienia przeciwko COVID-19. Ale w przypadku dzieci sytuacja się komplikuje. Przylądek Nadziei apeluje, by szczepić rodziny pacjentów onkologicznych.
Pięcioletni chłopiec zmarł, choć w Przylądku Nadziei przez osiem miesięcy walczono o jego życie. Takich przypadków może być więcej, ponieważ od początku pandemii diagnostyka chorób onkologicznych u dzieci jest utrudniona.
Zdrowie. Szymon przed chorobą był bardzo aktywny. Walka z nowotworem zmotywowała go, by robić jeszcze więcej.
Nadia jest kilkanaście dni po podaniu komórek, które walczą z jej chorobą, a Olek 10. miesiąc w remisji. Jednak terapia CAR-T, która uratowała im życie, jest bardzo kosztowna i wciąż w Polsce nierefundowana.
Wrocławski Przylądek Nadziei to największy i najnowocześniejszy w Polsce ośrodek dla dzieci z chorobami nowotworowymi oraz schorzeniami układu krwiotwórczego. Właśnie obchodził swoje piąte urodziny.
Mniejsza liczba osób, u których zdiagnozowano raka, jest tylko pozorna. Koronawirus znacznie wpłynął na diagnostykę. Przy Przylądku Nadziei we Wrocławiu powstał specjalny zespół, który w formach raportów będzie zdawał relacje pacjentów.
akcja charytatywna
100 tys. zł na leczenie dzieci chorych na nowotwory w zamian za milion kilometrów. To cel wyzwania RakReaton, które miało trwać do 30 września.
Małżeństwo z Wrocławia właśnie się dowiedziało, że ich córka musi po raz trzeci stawić czoła białaczce. Każdy kolejny atak choroby jest silniejszy od poprzedniego, dlatego trzeba zastosować nową terapię wartą ponad milion złotych.
Już kilka tysięcy osób dokłada swoje kilometry do wspólnej puli. Biegasz, jeździsz na rowerze, uprawiasz nordic walking, a może spacerujesz? Dołącz do RakReatonu, pomożesz w leczeniu dzieci z nowotworem. Dla inspiracji zebraliśmy wskazówki i propozycje od biegaczy i rowerzystów, uczestników wyzwania, z całej Polski.
Wystartował RakReaton, a wraz z nim ogólnopolskie wyzwanie: do pokonania mamy wspólnie milion kilometrów, do 30 września. Do zdobycia jest 100 tys. zł na leczenie dzieci z chorobą nowotworową.
Nic nie jest tak cenne jak dziecko i jego życie. Zróbmy jak najwięcej, by o nie zawalczyć.
Copyright © Agora SA