Wypadek samochodowy przy moście Dębnickim w Krakowie, w którym zginęło czterech młodych mężczyzn, poprzedziła jazda z ogromną prędkościa ulicami miasta - wynika z monitoringu. Podobnie było w Jeleniej Górze, gdzie zginęło dwoje pieszych, którzy akurat przechodzili na pasach. Prokuratura przekonywała, że to było zabójstwo.
Na jednym z legnickich skrzyżowań kierowca opla vectry potrącił kobietę, która przechodziła przez pasy na czerwonym świetle. Nie zatrzymał się, nie powiadomił służb i uciekł z miejsca zdarzenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.