Pożar składowiska opon w Wilkowie koło Złotoryi. Czarny, gęsty dym widać z odległości kilkunastu kilometrów. Z ogniem walczy ponad 30 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Wezwano też dwa samoloty gaśnicze. - Dogaszanie może potrwać kilka dni - informuje st. kpt. Piotr Dąbrowa z PSP w Złotoryi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.