Prowadzony przez miejską spółkę beach bar Port Węglowy otwarto w środę, 31 maja przy ujściu Oławy do Odry. Właściciele prywatnych nadodrzańskich barów mówią, że to "konkurencja z nieograniczonymi możliwościami finansowymi i promocyjnymi" i "zły pomysł na wydawanie miejskich pieniędzy".
Sezon wrocławskich plaż miejskich właśnie się rozpoczął. Sprawdziliśmy, które miejsca są już czynne i gdzie pojawiają się nowe plaże miejskie.
Weekend majowy we Wrocławiu można spędzić z dala od miejskiego zgiełku. Sezon wrocławskich plaż miejskich właśnie się rozpoczął. Na majówkę dopisze też pogoda.
Plaże miejskie to popularna forma wypoczynku w mieście stu mostów, o czym świadczy powstawanie nowych beach barów. Lokalni przedsiębiorcy szykują się do otwarcia. - Czekamy na dobrą pogodę - mówią.
- Jeszcze pięć lat temu takich miejsc było we Wrocławiu niewiele, obecnie rosną jak grzyby po deszczu - mówi właściciel jednej z plaży miejskich.
Hamaki, leżaki, palmy, wygodne fotele i parasole - wrocławskie beach bary są już gotowe na sezon. Kuszą nie tylko spokojnym otoczeniem czy bliskością wody, ale i ciekawymi przekąskami i dużym wyborem piw (również kraftowych), drinków, a także kartą win.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)