Ukarany przez Watykan za tuszowanie pedofilii biskup Edward Janiak zostanie pochowany we Wrocławiu. Msza żałobna odbędzie się w katedrze w Kaliszu.
Sąd w Kłodzku uniewinnił katolickiego księdza Mateusza U. z zarzutów pedofilii oraz znęcania się nad dwoma ministrantami, bo uznał, że to były żarty. To sprawa wyjątkowa. Bo oskarżycielami są matka chłopców i jeden z nich, który dziś jest już dorosły, gdyż prokuratura sprawę umorzyła.
Ukarany przez Watykan za ukrywanie pedofilii bp Edward Janiak nie żyje. Zmarł przed południem w Dolnośląskim Centrum Onkologii we Wrocławiu.
Paweł Kania, były już ksiądz odsiadujący karę siedmiu lat więzienia za gwałt na nieletnim i molestowanie ministrantów, wychodzi dziś, 22 września, z więzienia. Bo sąd nie zdążył rozpatrzyć prawomocnie wniosku o jego umieszczenie w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie.
Były ksiądz Paweł Kania dostał wyrok za molestowanie nieletnich. We wrześniu ma wyjść z więzienia. I tak się najprawdopodobniej stanie. Choć szef zakładu karnego zawnioskował, by były duchowny dalej był izolowany, sąd zdecydował inaczej.
Watykan ukarał byłego metropolitę wrocławskiego abp. Mariana Gołębiewskiego za ukrywanie pedofilii. Poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek chce, by prokuratury zaczęła śledztwo w tej sprawie.
Watykan zakończył dochodzenie ws. tuszowania pedofilii przez abp. Mariana Gołębiewskiego. Nałożono na niego kary, w tym "nakaz prowadzenia życia w duchu pokuty i modlitwy" i zakaz uczestniczenia w uroczystościach publicznych.
Henryk Gulbinowicz, Jan Tyrawa i Edward Janiak zostali już przez Watykan ukarani za tuszowanie pedofilii ks. Pawła Kani. To ich zaniechania pozwoliły mu na wykorzystywanie dzieci. Na osąd wciąż jednak czeka postawa byłego arcybiskupa wrocławskiego Mariana Gołębiewskiego.
Takie wystąpienia Konferencja Episkopatu Polski, na których podaje się tylko suche dane dotyczące pedofilii problemu nijak nie rozwiąże. Potrzebujemy niezależnej komisji, która zbada nadużycia w Kościele od 1945 r. do dzisiaj - mówi ks. prof. Andrzej Kobyliński.
Kiedy spotkali się po raz pierwszy, Arek miał 10 lat i marzył o tym, by zostać księdzem. To dzięki ks. Pawłowi Kani został ministrantem, a duchowny - wieloletnim "przyjacielem rodziny".
Trzeba natychmiast zakazać w polskim Kościele egzorcyzmów, modlitw uwolnienia i spoczynku w duchu wobec nieletnich. Jedna spowiedź, w czasie której wmówi się opętanie, może zmarnować życie człowieka - ostrzega ks. prof. Andrzej Kobyliński.
Sąd w Świdnicy skazał księdza Leszka S., wieloletniego proboszcza z Boguszowa-Gorc, na 15 lat więzienia. Kapłan latami krzywdził nieletnie dziewczynki, odbywając z nimi m.in. stosunki oralne czy nakazując dotykać swojego penisa. Został skazany także za przywłaszczenie 335 tys. zł z parafialnej kasy.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury zawiesił rozpatrzenie sprawy mec. Michała Kelma, oskarżanego o działanie na szkodę ofiary księdza-pedofila Pawła Kani. Wygląda na to, że zarzuty wobec kościelnego "adwokata diabła" się przedawnią.
Adwokacki sąd ponownie musi zająć się sprawą mec. Michała Kelma broniącego kościelnych pedofilów. Po oskarżeniu o działanie na szkodę jednej z ofiar dostał trzy lata zakazu wykonywania zawodu. PiS-owska Izba Dyscyplinarna SN go jednak uchyliła i jest duże prawdopodobieństwo, że dzięki temu sprawa się przedawni.
Niedługo przed śmiercią kard. Henryk Gulbinowicz został ukarany przez Stolicę Apostolską za molestowanie seksualne. Nakazano mu m.in. wpłatę na rzecz fundacji zajmującej się ofiarami przemocy seksualnej, ale do tej pory organizacja tych pieniędzy nie otrzymała.
Ks. Piotr M. został nieprawomocnie skazany na 5 lat więzienia za molestowanie dwóch niepełnosprawnych intelektualnie dziewczynek. Od wyroku jednak się odwołał, a teraz na wniosek jego obrony sąd wyższej instancji chce ponownie przesłuchiwać ofiary. - To mnożenie traum - komentuje psycholog.
Powołana przez PiS Izba Dyscyplinarna SN cofnęła do ponownego rozpatrzenia sprawę Michała Kelma, adwokata Kościoła w sprawach o pedofilię. Rok temu dostał trzyletni zakaz wykonywania zawodu za grę na dwie strony.
Senior diecezji świdnickiej Ignacy Dec stanął w obronie ojca Tadeusza Rydzyka. Powiedział, że jego "obarczona skrótami myślowymi" wypowiedź o pedofilii została przedstawiona w "nieprawdziwym świetle". I mówi o pokazywaniu oklasków, których nie było. Słychać je jednak na oficjalnym nagraniu z urodzin Radia Maryja.
Wrocławscy przedsiębiorcy oddali cześć kardynałowi Henrykowi Gulbinowiczowi. Odwołali się też do wydarzeń, które wyszły na światło dzienne przed śmiercią kardynała.
Przez całe lata kurie wrocławska i bydgoska ukrywały księdza pedofila, przenosząc Pawła Kanię z parafii do parafii, dzięki czemu miał możliwość krzywdzenia kolejnych dzieci. Sąd uznał, że tym samym ponoszą winę za wyrządzone przez niego krzywdy. I że w związku z tym jednej z jego ofiar muszą wypłacić 300 tys. odszkodowania. - Biskupi byli świadomi pedofilii swojego księdza - uznał sąd. Wyrok jest prawomocny.
Karol Chum, który oskarżył kard. Gulbinowicza o molestowanie, w liście do nuncjusza apostolskiego poprosił o ujawnienie, czy na decyzję dyscyplinarną miał wpływ jego przypadek. "Papież Franciszek wciąż udowadnia, że Kościołowi potrzebna jest transparentność" - pisze.
Kościół nie chce płacić odszkodowania dla ofiary odsiadującego wyrok księdza pedofila Pawła Kani. "Gdyby powód nie zdecydował się na prywatny wyjazd z Pawłem Kanią, to nie doszłoby do powstania szkody" - pisze pełnomocnik Archidiecezji Wrocławskiej w apelacji, do której dotarła "Wyborcza".
Nie wiadomo za co konkretnie został ukarany przez Watykan kardynał Henryk Gulbinowicz - mówią jego obrońcy. Ale czy biorą pod uwagę, że za lakonicznością komunikatu nuncjatury kryje się prawda jeszcze bardziej wstrząsająca?
Wrocławscy radni zdecydowali o odebraniu tytułu Honorowego Obywatela kardynałowi Henrykowi Gulbinowiczowi. "Za" było 28 radnych, trzech było przeciw, a trzech wstrzymało od głosowania.
Po wyroku Watykanu Franek Broda zorganizował akcję palenia zniczy na znak solidarności z ofiarami kard. Gulbinowicza. Na miejscu spisała go policja, został wezwany na przesłuchanie.
- Msza święta nie jest nagrodą za dobre życie człowieka - mówi ks. Rafał Kowalski, rzecznik archidiecezji w odpowiedzi na oskarżenia Karola Chuma, ofiary kard. Gulbinowicza. W oficjalnym piśmie do nuncjatury uznał on, że zaplanowana msza żałobna jest "obchodzeniem kary nałożonej przez papieża".
- Odszedł Henryk Gulbinowicz, człowiek, który od początku wspierał polski Sierpień i "Solidarność", a w czasie stanu wojennego podziemie. Chcielibyśmy osądzić, jakie przewiny ciążą na kardynale, ale karę kościelną nuncjatura Watykanu podała bez żadnego uzasadnienia. Żądajmy ujawnienia go - mówi Władysław Frasyniuk.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk ogłosił, że ze względu na ostatnie decyzje Watykanu rozważa odebranie kardynałowi Henrykowi Gulbinowiczowi Złotej Odznaki Honorowej Wrocławia. - A polski Kościół musi stanąć w prawdzie i rozliczyć się z pewnymi sytuacjami - powiedział Sutryk.
"Ciemna strona postaw i uczynków jest częścią naszej natury. Gulbinowicz tytuł otrzymał za czyny niezwykłe, bohaterskie" - pisze Stanisław Huskowski. Były prezydent Wrocławia broni Gulbinowicza, przypominając m.in. o sprawie "80 milionów Solidarności". "Niezależnie, co czyni się dobrego, jeśli temu towarzyszy zbrodnia, gwałt, to można ubrudzić się tak, że żadne mydło tego ściągnie" - komentuje Karol Chum, który oskarżył kardynała o molestowanie.
Większość wrocławskich radnych, także z PiS zagłosuje za odebraniem tytułu honorowego obywatela Henrykowi Gulbinowiczowi. Pytanie tylko, czy będą mogli to zrobić bez zgody zaprzyjaźnionego z kardynałem premiera Morawieckiego.
Partia Razem i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zaproponowały, żeby pl. Jana Pawła II powrócił do dawnej nazwy. Co ciekawe, od inicjatywy dystansuje się wrocławskie SLD.
Kościół walczy o przetrwanie, stąd rozprawiono się z Gulbinowiczem czy McCarrickiem. Stolica Apostolska prowadzi jeszcze kilkanaście innych postępowań procesowych wobec polskich biskupów. Choć według mnie niemal wszyscy w różnym stopniu tuszowali pedofilię, a niektórzy sami dopuszczali się molestowania seksualnego - mówi ks. prof. Andrzej Kobyliński, który od ponad 20 lat tropi pedofilię w polskim Kościele.
Wrocławscy radni chcą odebrać tytuł Honorowego Obywatela Wrocławia Henrykowi Gulbinowiczowi. Ale nie mają jak.
- Jestem przekonany, że o. Józef Szańca z seminarium dobrze wiedział, po co wysyła mnie do Gulbinowicza - mówi Karol Chum, który oskarżył kardynała o molestowanie. - Ta kwestia powinna zostać wyjaśniona.
Prezydent Jacek Sutryk uważa, że kardynał Henryk Gulbinowicz powinien stracić tytuł Honorowego Obywatela Wrocławia. "Czuję złość i wściekłość" - napisał w oświadczeniu. Podobnie myśli prezydent Białegostoku.
Franek Broda zorganizował akcję palenia zniczy na znak solidarności z ofiarami kard. Gulbinowicza. Został za to spisany przez policję i wezwany na przesłuchanie.
Tuż po zmroku wrocławianie zapalą znicze na znak solidarności z ofiarami kard. Gulbinowicza, który został ukarany przez Watykan za molestowanie i krycie pedofilii.
Po decyzji Watykanu o ukaraniu kard. Gulbinowicza katoliccy publicyści mówią o "trzęsieniu ziemi" i wieszczą, że to dopiero początek. - To pierwsza znana mi sprawa w historii polskiego Kościoła, gdy w stosunku do kardynała podjęto tak zdecydowane kroki. A Watykan prowadzi jeszcze postępowania przeciwko kilkunastu biskupom - mówi ks. prof. Andrzej Kobyliński.
- Zależało mi tak naprawdę na jakiejkolwiek karze, żeby Gulbinowicz nie był traktowany jak bohater. Mam nadzieję, że teraz zostanie wyjaśniony udział franciszkanów w podsyłaniu mu seminarzystów - mówi Karol Chum, który oskarżył kardynała o molestowanie.
Kard. Henryk Gulbinowicz został oskarżony o molestowanie i ukrywanie pedofilów. Stolica Apostolska po przeanalizowaniu zarzutów podjęła decyzję o ukaraniu kapłana - ma m.in. zakaz uczestnictwa w celebracjach i używania insygniów biskupich. Zabroniono również jego pochówku we wrocławskiej katedrze. - Mam poczucie, że zwyciężyła sprawiedliwość - komentuje Karol Chum, który oskarżył go o molestowanie.
Copyright © Agora SA