- Wolałam zgubić bilet parkingowy - przyznaje pani Marzena. Kara okazała się tańszą opcją niż opłata za postój przed szpitalem na wrocławskich Stabłowicach.
W najbliższych dniach nastąpią zmiany w organizacji ruchu w kilku punktach miasta.
Od poniedziałku, 28 października, na dwóch ulicach wyznaczone zostaną nowe płatne miejsca postojowe. Jak tłumaczy ZDiUM, od dawna znajdowały się w strefie objętej opłatami.
Co tydzień przedstawiamy plusy i minusy mijających dni. Oto krótkie podsumowanie tego, na co zwróciliśmy uwagę w ubiegłym tygodniu.
Wchodzą w życie zmiany w zasadach strefy płatnego parkowania, które mają sprawić, że kierowcy nie będą unikali opłat. Do tej pory niektórzy właściciele samochodów albo przez cały dzień korzystali z preferencyjnej opłaty, która przysługuje tylko za pierwsze 40 min., albo w ogóle nie płacili z powodu niskich kar za brak biletu.
Prezydent Wrocławia zapowiedział, że kierowcy nielegalnie parkujący swoje auta będą karani mandatami. Na razie straż miejska zajęła się okolicami Rynku, Dworca Świebodzkiego i Zajezdni Dąbie.
53 proc. mieszkańców Wrocławia, którzy wzięli udział w konsultacjach zorganizowanych przez urzędników, chce poszerzenia strefy płatnego parkowania. 42 proc. było na "nie".
Rady osiedli m.in. Tarnogaju, Szczepina, Ołbina i Nadodrza wnioskują o poszerzenie strefy płatnego parkowania. Nie oznacza to wprowadzenia opłat na całym osiedlu, a dopiero możliwość ich pobierania na danej ulicy, gdy zdecydują o tym mieszkańcy.
Michał Kwiatkowski, przewodniczący Zarządu Osiedla Powstańców Śląskich odniósł się do problemu parkowania we Wrocławiu.
Mieszkańcy zaułka Rogozińskiego na Różance mieli dość parkowania na rozjeżdżonym trawniku przed blokami. Złożyli wniosek do WBO o utwardzony plac dla samochodów. Właśnie trwa budowa.
Straż miejska informuje, gdzie dziś będzie szczególnie sprawdzać, czy kierowcy prawidłowo parkują
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.