Nie ma - przynajmniej na razie - dowodów, że skrępowany mężczyzna, wyłowiony z Odry we Wrocławiu w sobotę 26 października, jest ofiarą zabójstwa. Na jego ciele nie znaleziono śladów przemocy - bicia czy obezwładniania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.