- Pracownicy zgłosili, że kierownik z Huty Głogów był w pracy pijany i uruchomili procedury, ale potem okazało się, że temat został przez pisowskie władze KGHM zamieciony po dywan - mówi Stanisław Bludnik, szef Solidarności 80. Poprosił o zajęcie się sprawą nowego prezesa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.