narodowcy
Hejter i narodowiec Rafał Dobrowolski znalazł się w radzie programowej ośrodka edukacyjnego dla młodzieży, finansowanego przez rząd. Wcześniej pisał o wysyłaniu "lewackiego bydła i podludzi" do kanału.
Rok temu ciągnął przywiązanego psa za autem po asfalcie, dziś z wyrokiem wypina pierś do hymnu i głosi: "Polska tylko dla szanujących tradycję, prawo i porządek".
Święto Niepodległości
Były ksiądz Jacek Międlar po zatrzymaniu przez policję nie mógł wziąć udziału w marszu niepodległości. Pochód prowadzili m.in. twórca telewizji propagującej rosyjski faszyzm i antyukraińska działaczka.
11 listopada
Władze miasta nie zakażą marszu, który 11 listopada pod wodzą skrajnego nacjonalisty Jacka Międlara ma przejść przez Wrocław. - W przypadku łamania przepisów skorzystamy z prawa do rozwiązania zgromadzenia - zapowiadają.
- Chodzi o etyczną powinność, symboliczny wymiar takiego sprzeciwu, tym ważniejszy w obecnej sytuacji. Władze Wrocławia dałyby mocny sygnał, że nie zgadzają się na podsycanie ksenofobicznej wrogości wobec mieszkańców - uważa dr Anna Tatar ze stowarzyszenia Nigdy Więcej.
Marsz zatytułowany "Polak w Polsce gospodarzem" przejdzie 11 listopada przez Wrocław pod wodzą skazanego za nawoływanie do nienawiści nacjonalisty Jacka Międlara. Były ksiądz już promuje go także innym hasłem: "Stop ukrainizacji Polski".
WBO
Narodowcy ogłosili "skandal we Wrocławiu", bo po 10 latach odkryli, że we Wrocławskim Budżecie Obywatelskim mogą głosować Ukraińcy. - To, co pisze Ruch Narodowy, jest absurdem. Po prostu nie znają polskiego prawa - komentuje przedstawiciel wrocławskiego magistratu.
Policja Wrocław
Setka aktywistów w obronie mniejszości blokuje jedno z centralnych skrzyżowań we Wrocławiu i odpala race, a policja stoi z założonymi rękami i potem nawet chwali, że po sobie posprzątali. Brzmi niedorzecznie, prawda?
Powstanie Warszawskie
78. rocznica Powstania Warszawskiego. We Wrocławiu zawyły syreny, a narodowcy zapalili race na pl. Dominikańskim. O zgromadzeniu nikt wcześniej urzędu miejskiego nie poinformował, mimo obowiązku.
78. rocznica Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia 2022 r. we Wrocławiu punktualnie o godz. 17 zawyją syreny alarmowe. Ze względu na straumatyzowanych uchodźców z Ukrainy inaczej będzie w Sopocie czy Poznaniu.
Jacek M.
Pomimo opieszałości prokuratury, a dzięki determinacji Żydowskiego Stowarzyszenia "B'nai B'rith" były ksiądz Jacek M. został skazany za nawoływanie do nienawiści. - Takie słowa jak m.in. talmudyczny okupant, robactwo, lewactwo, czy żydostwo zawierały silne nacechowanie negatywne - uzasadniała wyrok sędzia.
wojna w Ukrainie
We wtorek, 28 czerwca kremlowska propaganda donosi o ostrzelanej galerii handlowej w Krzemieńczuku, w której miało dojść do "wybuchu". Cytują też narodowca i rasistę Przemysława Piastę, który sam wprowadza w zakłopotanie swoje środowisko.
sąd
Jacek M. krzyczał do uczestników Marszu Równości, że są "potencjalnymi nosicielami HIV" i "potencjalnymi pedofilami". Sąd uznał Jacka M. za winnego poniżenia tych osób i skazał go na 10 miesięcy prac społecznych. Poszkodowanym ma zapłacić nawiązki, a także ich przeprosić.
"Dzisiaj pederaści, geje i pedofile, jutro kozojebcy i zoofile" - krzyczał na Marszu Równości w 2018 r. były ksiądz Jacek M. W sądzie we Wrocławiu właśnie zakończył się jego proces, w którym przedstawiciele Kultury Równości oraz Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oskarżyli go o zniesławienie.
Były ksiądz Jacek M. został prawomocnie skazany na rok ograniczenia wolności za to, że nawoływał do nienawiści podczas swojego przemówienia 11 listopada. A to nie koniec jego kłopotów z prawem.
nacjonalizm
Choć sądy nie miały wątpliwości, że w rocznicę rzezi wołyńskiej podczas manifestacji, na której czele stał Jacek Międlar, padały nienawistne hasła, to prokuratura drugi raz umorzyła dochodzenie w tej sprawie. A miasto Wrocław po raz drugi złoży zażalenie.
Marsz Narodowców
Wrocławskie Prawo i Sprawiedliwość zgłasza pretensje do prezydenta Jacka Sutryka, że marsz narodowców 11 listopada rozwiązano podczas hymnu. Pyta: "Czy nie sądzi pan, że mogło to doprowadzić do wybuchu agresji?".
Wiadomości z Wrocławia
Marsz narodowców 11 listopada 2021 r. został rozwiązany przez wrocławski magistrat. Powodem były race odpalone przez uczestników pod koniec zgromadzenia. Mimo agresywnych, nacjonalistycznych haseł, które padały w trakcie marszu, sam pochód przebiegał względnie spokojnie. Tłum - po rozwiązaniu zgromadzenia - rozszedł się, nie było starć z policją.
Wrocławski magistrat rozwiązał marsz narodowców - pod hasłem "Polska antybanderowska" - który prowadził w czwartek 11 listopada przez Wrocław były ksiądz Jacek M., nacjonalista kazywany za mowę nienawiści.
11 listopada 2021 przez Wrocław przejdzie marsz pod hasłem "Polska antybanderowska", który organizuje znany antysemita, były ksiądz Jacek M. - Jeśli dojdzie do złamania prawa, pochód zostanie rozwiązany - zapowiada magistrat.
Marsz Wzajemnego Szacunku
Dni Wzajemnego Szacunku we Wrocławiu upamiętniają zamordowanych Żydów w noc kryształową. Niedzielne obchody zakłócili narodowcy, skandując antyimigracyjne hasła. Interweniowała policja.
Olga Tokarczuk
Fundacja Olgi Tokarczuk wystawiła na licytację zniszczone książki noblistki, które odesłali jej prawicowcy. Czytelnicy nie zawiedli, a dochód zostanie przekazany organizacjom broniącym praw osób LGBT+.
podpalacz kukły żyda
Piotr R., znany jako podpalacz kukły Żyda, został we wtorek 19 października prawomocnie skazany na grzywnę za głoszenie antysemickich haseł. Umieścił w internecie film, na którym mówił m.in. że Żydzi "są mściwi, zawistni i będą Polaków wdeptywać w ziemię".
Fundacja Olgi Tokarczuk otrzymała zniszczone książki noblistki, które nadesłali zbulwersowani prawicowcy. Egzemplarze zostaną we wtorek wystawione na licytację, z której dochód zostanie przeznaczony na wsparcie organizacji walczących o prawa osób LGBT+.
marsz niepodległości
Sąd we Wrocławiu uznał, że były ksiądz Jacek M. nawoływał do nienawiści podczas przemówienia na tzw. marszu narodowców 11 listopada, na którym mówił m.in. o "żydowskiej hordzie".
Powstanie warszawskie. We Wrocławiu na pl. Dominikańskim narodowcy zapalili race. Tak obchodzili 77. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego.
strajk kobiet
Narodowcy idą do sądu, bo Nagrodę Wrocławia przyznano Strajkowi Kobiet. Ich skarga została odrzucona przez miejskich radnych. Za jej przyjęciem głosował tylko PiS.
Jacek M. nie odpowie za nazwanie uczestników Marszu Równości "pedofilami" i "nosicielami HIV". Bo obraził grupę, a polskie prawo nie chroni osób LGBT. Uzasadnienie wyroku utajniono.
Środowiska narodowo-katolickie protestują przeciwko Nagrodzie Wrocławia dla Strajku Kobiet. Robert Bąkiewicz chce, by rada miejska zmieniła swoją decyzję.
koronawirus
Jednym z inicjatorów protestu pod domem prezydenta Wałbrzycha był lider kiboli Wisły, który przez 10 lat siedział w więzieniu, narodowiec związany z UPR i Młodzieżą Wszechpolską.
święto pracy
Święto Pracy we Wrocławiu. Grupa około 20 narodowców zaatakowała uczestników sobotniej manifestacji we Wrocławiu z użyciem świec dymnych. Policja zatrzymała łącznie 5 osób, u których znaleziono także pałki teleskopowe i miotacze gazu.
Jacek Międlar
"Żydowscy komuniści gorsi niż naziści" i "Precz z żydowską okupacją" - krzyczeli dwa lata temu narodowcy na marszu we Wrocławiu. Magistrat złożył doniesienie, ale prokuratura uznała, że tego rodzaju hasła to krytyka gruntująca patriotyzm.
Antysemita Jacek Międlar został wyrzucony ze Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Wcześniej dostał legitymację, bo zarząd kierował się "wolnością słowa", a były ksiądz nie ma wyroków za rasistowskie wypowiedzi.
Antysemita Jacek Międlar twierdzi, że do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich został zaproszony. A skoro jego członkostwo ma być unieważnione, to także innych członków przyjętych w takim samym trybie.
neonaziści
Jacek Harłukowicz, dziennikarz wrocławskiej "Gazety Wyborczej", prześledził aktywność polskich neonazistów w kraju i za granicą. Poznał ich kontakty, powiązania i obszary aktywności.
Nacjonalista Jacek M. został oskarżony o nawoływanie do nienawiści w przemówieniu z 11 listopada 2017 r. W sądzie przekonywał, że jest wręcz przeciwnie: - To ja sprzeciwiałem się ideologiom, które promują nienawiść.
IPN
Sławomir Cenckiewicz, historyk znany z prawicowych sympatii i członek Kolegium IPN, skrytykował decyzję o powołaniu Tomasza Greniucha na stanowisko dyrektora oddziału IPN we Wrocławiu.
Nie milkną kontrowersje wobec powołania na dyrektora wrocławskiego oddziału IPN Tomasza Greniucha, który zasłynął jako aktywny działacz Obozu Narodowo-Radykalnego i rzecznik prasowy opolskich narodowców. Poseł PO Michał Szczerba wzywa prezesa IPN do natychmiastowej dymisji Greniucha.
Potwierdziły się ustalenia "Wyborczej": Tomasz Greniuch zaczął pełnić obowiązki dyrektora IPN we Wrocławiu. Instytut odniósł się do nacjonalistycznej przeszłości historyka.
Znany ze swojej nacjonalistycznej przeszłości, doktoryzowany na "żołnierzach wyklętych" Tomasz Greniuch ma zostać dyrektorem IPN we Wrocławiu - dowiedziała się nieoficjalnie "Wyborcza".
Copyright © Agora SA