Lasy Państwowe w sezonie lęgowym niedaleko Stawów Milickich, blisko rezerwatu przyrody, w parku krajobrazowym i obszarze Natura 2000, wycięły ponad 120-letnie dęby. Nadleśnictwo Żmigród twierdzi, że "wycinka jest prowadzona zgodnie z prawem". "Uwłaszczyliście się na wspólnym dobru i niszczycie je bezpowrotnie" - ripostuje dolnośląski przyrodnik.
Para martwych orłów bielików znalezionych w Nadleśnictwie Żmigród, sądząc po wybarwieniu ogona, mogła mieć 6-7 lat. Zostały otrute. Wszystko wskazuje na to, że zjadły trutkę, którą ktoś wyłożył, by pozbyć się lisów.
Dbamy o to, by przyszłe pokolenia mogły cieszyć się takim pięknem lasu, jak my obecnie. A przecież o tej porze roku w naszym rezerwacie Olszyny Niezgodzkie zalane wodą drzewa wyglądają jak lasy namorzynowe na Florydzie - mówi Marcin Majewski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.