- Jest granica pomiędzy pustym kiczem a subtelnym pokazaniem człowieka i jego piękna. Chcę, aby mój kalendarz prowokował, ale jedynie do rozmów o wegetarianizmie - mówi fotograf Roland Okoń, który wydał właśnie trzecią edycję kalendarza z aktami wrocławianek, które nie jedzą mięsa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.