"W mieście powstanie 200 miejsc parkingowych tylko dla Ukraińców" - taki żart na 1 kwietnia zaserwował czytelnikom portal TuWrocław.com. Reakcja internautów jasno pokazuje, że takie "dowcipy" mogą bawić wyłącznie putinowską propagandę.
Pracownicy regionalnych rozgłośni Polskiego Radia napisali list otwarty, w którym krytykują pomysł łączenia lokalnych stacji z regionalnymi ośrodkami TVP. Podpisała go też część redakcji Radia Wrocław. "Dochody z reklam radiowych znikną w ogromnych kosztach, jakie generuje telewizja" - m.in. tego obawiają się sygnatariusze listu.
Po zmianach w spółce Orlen trzej redaktorzy naczelni gazet z grupy Polska Press pożegnali się ze stanowiskami. Wśród nich jest m.in. pisowski propagandysta Janusz Życzkowski, który kierował "Gazetą Wrocławską" i "Gazetą Lubuską".
Politycy PiS dzwonili do prezesa Radia Wrocław i narzekali, że nie mówię o sukcesach rządu - opowiada Tomasz Sikora, były dziennikarz, którego zmuszono do odejścia za rządów partii Kaczyńskiego.
Klub Gazety Polskiej razem z politykami PiS zorganizowali 1 stycznia 2024 r. drugą manifestację nienawiści pod TVP Wrocław. Padały wyzwiska pod adresem premiera: - Dzisiaj Polską rządzą Niemcy za pośrednictwem pana Tuska.
Pod siedzibą TVP we Wrocławiu Klub "Gazety Polskiej" zorganizował z udziałem polityków PiS wiec w obronie pisowskiej telewizji. Z głośnika padły słowa: "Musi się polać krew tych zdrajców! Tych zdrajców trzeba odsunąć w końcu od władzy!". "Wyborcza" ustaliła, kto je wypowiedział.
Politycy i zwolennicy PiS pod siedzibą TVP3 Wrocław wyzywali premiera Donalda Tuska i śpiewali: "Zwycięży Orzeł Biały, zwycięży polski stan. Zwycięży Rachoń, Kłeczek, bo mają wsparcie nas". Padły słowa o przelewaniu krwi.
Wszystkie materiały dziennikarskie TVP3 Wrocław emitowane są tylko na profilu na Facebooku. Ale nikt nie okupuje ośrodka, tak jak niektórzy pracownicy TVP w Warszawie. - Jak przyjdzie nowy dyrektor, to u nas na pewno nie będzie przepychanek, jak na Woronicza - twierdzi jeden z rozmówców "Wyborczej".
Po uchwale w sprawie naprawy mediów publicznych i odwołaniu prezesa telewizji publicznej, stacja TVP Info przestało nadawać; TVP 3 Wrocław transmituje program z TVP 2. Pracownicy nadal realizują tematy i komentują: - To kłótnia w Warszawie, po prostu zmieni się władza.
Reportaż "Wojny śmieciowe" o nielegalnych wysypiskach śmieci - za to został nominowany do Nagrody Dobrego Dziennikarza Marcin Rybak z wrocławskiej "Wyborczej". Materiał ten powstał we współpracy z Maciejem Kucielem z programu "Superwizjer" z telewizji TVN 24.
Andrzej B., który podpisywał się jako lider marszu dla Jezusa we Wrocławiu i jego współorganizator, wysłał dziennikarzom zdjęcie nagiej dziewczynki. "Wyborcza" ustaliła, że był wcześniej skazany za wykorzystywanie seksualne nieletniego oraz osoby upośledzonej.
Rada Mediów Narodowych nieoczekiwanie odwołała Marcina Rosińskiego ze stanowiska prezesa Radia Wrocław. Jego miejsce zajęła Anita Białek.
"Kijów chce uprawiać na Krymie marihuanę", "Biden zamierzał ukąsić w ramię maleńką dziewczynkę", "Putin już wie o polskich planach aneksji Lwowa" - o tym przekonują w sobotę kontrolowane przez Kreml media.
Panie, panowie - orlenowska "Gazeta Wrocławska" zaprasza na pokaz: pijana kobieta się awanturuje i rozbiera do naga. "Zobaczcie nagranie" - zachęca w tytule.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś piszą w niej m.in. o wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce na Dnieprze.
- W sztuce bardzo wiele spraw jest związanych z biologią, naturą, przekraczaniem ich granic i temu też jest w dużej mierze poświęcone tegoroczne Biennale WRO - mówi Violka Kutlubasis-Krajewska, dyrektorka Centrum Sztuki WRO, organizatora 20. Biennale Sztuki Mediów WRO.
Ponad 180 redakcji lokalnych w całej Polsce protestuje dzisiaj przeciwko utrzymywaniu przez samorządy portali, gazet czy telewizji. "Media samorządowe nie mają nic wspólnego z niezależnym dziennikarstwem i są wytworem antydemokratycznym i szkodliwym społecznie" - piszą.
Za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji podczas wyborów prezydenckich w USA telewizja Fox News zapłaci 787,5 milionów dolarów odszkodowania dla Dominion Voting Systems. Jak z tego wynika nauczka dla TVP Info?
WOŚP 2023. Czy dziennikarze przejętych przez Orlen redakcji Polska Press otrzymali wytyczne, z których wynika, że mają pisać jak najmniej o trwającym właśnie finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
W wieku 44 lat zmarł Adam Barański, dziennikarz związany z opolskimi mediami i z Radiem Wrocław, w którym prowadził serwisy informacyjne.
W czwartek, 19 stycznia 2023 r. rosyjskie gazety donoszą, że w Polsce strach przed poborem do wojska jest tak wielki, że z kraju masowo uciekają młodzi ludzie. Piszą też o "zaszczuciu" rosyjskiej miss i niepewnej przyszłości YouTube'a.
Prasa dotowana przez samorządy jest nieuczciwą konkurencją dla wolnych mediów. Wrocław wyjątkiem nie jest - uważa rzecznik praw obywatelskich.
Będzie kolejna zmiana na stanowisku redaktora naczelnego "Gazety Wrocławskiej". Artura Matyszczyka ma zastąpić Janusz Życzkowski - obecny naczelny "Gazety Lubuskiej". To już trzeci szef wrocławskiej redakcji, od kiedy Orlen przejął grupę wydawniczą Polska Press.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "FSB odtajniły dokumenty o przestępstwach polskich partyzantów", "Tadżykistan zaprzeczył produkowaniu irańskich dronów na swoim terytorium", a "Rosja nie będzie niczyim wasalem".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Kadyrow uznał Specoperację na Ukrainie za dżihad", "polski poseł uważa, że Zachód może przestać pomagać Ukrainie", a "nastolatkowi usunięto część mózgu po zawodach karate".
W poniedziałek, 24 października rosyjskie media piszą m.in. o tym, że "wojsko ukraińskie szykuje krwawą prowokację w Wołczańsku dla oczernienia armii rosyjskiej", a "Rosja sprawiła, że Ukraina straciła 90 procent energetyki wiatrowej i 50 procent słonecznej".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Silvio Berlusconi ogłosił odnowienie przyjaźni z Putinem", "Polacy palą niebezpiecznymi odpadami, żeby się ogrzać", a "w Rosji zwiększył się popyt na fałszywe książeczki wojskowe.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "instrukcje zamachu na moście Krymskim były przekazywane z Chersonia", "w obwodzie kijowskim ogłoszono alarm przeciwlotniczy", a "Rosjanie wykupują masowo środki antykoncepcyjne i na impotencję".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "szef białoruskiego KGB opowiedział o planach Zachodu otwarcia drugiego frontu", "pod Białogrodem wybuchł skład amunicji", a "Europa jest na skraju głębokiej recesji".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "ładunek wybuchowy do wysadzenia mostu Krymskiego dotarł do Rosji 4 października z Gruzji", "Zachód jest zachwycony prezydentem Rosji", a "paraatleta bez nogi dostał wezwanie do komisji poborowej".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "w Los Angeles ograniczą dostawy wody do rezydencji Stallone'a i Madonny".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "wystawiono list gończy za Mariną Owsiannikową", "Elon Musk uznał, że zwycięstwo Ukrainy jest mało prawdopodobne", a "pozycja Rosji na arenie międzynarodowej będzie się umacniać".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "potwierdzono, że rosyjscy zakonnicy podlegają mobilizacji", "Ukraina zablokowała wjazd do wyzwolonej części obwodu zaporoskiego", a "rosyjski piosenkarz przepadł bez wieści podczas kręcenia teledysku w Soczi".
Ludzie PiS-u korzystają z niej niemal na każdym kroku. Bo właściwie w każdej dziedzinie dokonują zawłaszczania publicznych pieniędzy dla swoich - zazwyczaj miernych, ale wiernych.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "w Rosji zmobilizowanych może być 3 tys. lekarzy", "Obwód Zaporoski nie jest już częścią Ukrainy", a "Kazachstan obiecał, że będzie wydawać ukrywających się przed mobilizacją Rosjan".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "MSZ Serbii oświadczyło, że nie uzna referendów o włączeniu nowych regionów do Rosji", "UE i USA nie rozumieją jeszcze, w co się wpakowały", a "ofiara w imię przysięgi wojskowej oczyszcza z grzechów".
Media putinowskie 19 września piszą m.in. o tym, że "w Grecji ogłoszono, że rubel jest jedną z najmocniejszych walut na świecie", "Rosja i Chiny nie zamierzają rządzić całym światem", a "organizacja pożegnania brytyjskiej królowej była obrzydliwa".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Amerykanie wykupują broń oraz bunkry i szykują się do wojny domowej", "w Polsce nadal będą rosnąć ceny żywności", a "w Moskwie znaleziono trupa syna topowego bankiera".
Wicemarszałek sejmu Ryszard Terlecki w skandaliczny sposób odpowiedział dziennikarzowi TVN24, który podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu spytał o objazd premiera po kraju. - Niechże się pan odwali - odpowiedział polityk PiS.
W poniedziałek putinowskie media piszą m.in. o tym, że "w Obwodzie Chersońskim udaremniono ataki terrorystyczne", oświadczenie Gazpromu o zatrzymaniu Nordstream wstrząsnęło Europą i że "na koncercie zespołu Leningrad zginęła kobieta".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.