- PiS-owska cenzura nie odpuściła nawet 100. rocznicy uruchomienia sygnału radiowego we Wrocławiu. Czas skończyć z tą obsesją i prześladowaniem wolnych mediów - mówi europoseł Krzysztof Śmiszek o sprzeciwie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec imprezy Radia Wrocław.
Bartłomiej Ciążyński złożył rezygnację z przewodniczenia klubowi Lewicy w radzie miejskiej. Nie wiadomo, co ze sprawowaną przez byłego wiceministra sprawiedliwości funkcją współprzewodniczącego Nowej Lewicy we Wrocławiu. Niektórzy działacze oczekują podobnej decyzji.
Posłowie z Dolnego Śląska Bogdan Zdrojewski, Krzysztof Śmiszek oraz Michał Dworczyk zdobyli mandaty europosłów i uruchomili "polityczne domino" zmian. W ich miejsce do Sejmu wejdą Krzysztof Mieszkowski, Marta Stożek i Grzegorz Macko, a do roszad dojdzie również w sejmiku dolnośląskim.
Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Jeden mandat, jaki przypadł Lewicy w okręgu dolnośląsko-opolskim, otrzymał Krzysztof Śmiszek.
- Lewica jest częścią socjaldemokratycznego bloku, drugiego największego w Parlamencie Europejskim. To my musimy pokazać przyszłość Europy wbrew populistycznym hasłom- mówi Krzysztof Śmiszek, wiceminister sprawiedliwości, który według wyników exit poll prawdopodobnie zostanie europosłem.
Wobec fali nacjonalistycznej prawicy w Parlamencie Europejskim liczył się będzie każdy głos, ja będę głosem turboeuropejskim - mówi Krzysztof Śmiszek, kandydat Lewicy do Parlamentu Europejskiego i wiceminister sprawiedliwości.
Niespodzianki nie było - poseł Krzysztof Śmiszek jest jedynką Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Na liście znaleźli się również prezydentka Świdnicy, senatorka oraz poseł Lewicy.
Zielony Ład, pakt migracyjny, weto, wejście do strefy euro - to tematy poruszone podczas debaty na Uniwersytecie Wrocławskim. Przed wyborami do europarlamentu rozmawiali tam Bogdan Zdrojewski, Anna Zalewska, Krzysztof Śmiszek, Róża Thun i Anna Bryłka.
Lewica zdecydowała, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego wystartuje samodzielnie. Listę na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie ma otwierać Krzysztof Śmiszek, poseł i wiceminister sprawiedliwości. Wszystkich kandydatów partia ma zaprezentować w piątek wieczorem.
Policjanci, ratownicy, wojsko, strażacy, politycy, artyści, aktywiści, ale przede wszystkim tysiące wrocławian grały razem w niedzielę podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kolejny raz z rzędu w stolicy Dolnego Śląska padł rekord zebranych pieniędzy.
W Polsce mamy 6 tys. prokuratorów, w absolutnej większości to porządni ludzie, którzy poświęcają swoją wiedzę i energię, by ścigać przestępców. Niestety, jest kilkudziesięciu, którzy awansowali, bo byli wierni Ziobrze. Ich czasy już się skończyły - mówi Krzysztof Śmiszek, wiceminister sprawiedliwości.
Piotr Kozdrowicki został już oficjalnie nominowany przez premiera Donalda Tuska na wicewojewodę dolnośląskiego. Zapowiada, że będzie ściśle współpracował z samorządem, zwłaszcza w sprawach funduszy europejskich i rządowych.
- To nie politycy, ale niezawisłe sądy skazują obywateli na karę więzienia. Prezydent Andrzej Duda zamiast bezpodstawnie oskarżać rząd, powinien przede wszystkim respektować prawomocne wyroki sądu - mówi Krzysztof Śmiszek, poseł Lewicy i wiceminister sprawiedliwości.
Jacek Sutryk w listopadzie zapowiedział, że wystartuje w wyborach na prezydenta Wrocławia, a teraz zabiega o wsparcie wielu środowisk. - Chciałbym zdobyć poparcie wszystkich ugrupowań, które w wyborach parlamentarnych stworzyły "Koalicję 15 października" - przyznaje.
Krzysztof Śmiszek według nieoficjalnych informacji ma zostać zastępcą Adama Bodnara w Ministerstwie Sprawiedliwości. Poseł Lewicy nie potwierdza, ale mówi o najważniejszych wyzwaniach stojących przed resortem.
- Kilkuset obcokrajowców bezpiecznie opuściło już Strefę Gazy, a 30 polskich obywateli nie może się stamtąd wydostać. Apelujemy do prezydenta i rządu o podjęcie natychmiastowych działań - mówi Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy.
Tkwimy po uszy w prawnym bagnie, w jaki PiS i Ziobro zamienili wymiar sprawiedliwości. Trzeba przekonać prezydenta Dudę - jako doktora prawa - że procedura autoryzowania "neosędziów" będzie demokratyczna, bez udziału polityków, z możliwością odwołania się do sądu. Że nie będzie żadnej wendety - mówi Krzysztof Śmiszek, prawnik, adwokat, wrocławski poseł Lewicy.
W skali kraju Lewica dostała 8,61 proc. poparcia, na Dolnym Śląsku - 10,09 proc. Krzysztof Śmiszek mówi w rozmowie z "Wyborczą" o przyczynach: "Wysoka frekwencja wypromowała KO, a wielu naszych wyborców ratowało Trzecią Drogę, niezgodnie ze swoimi poglądami".
Robert Maślak z Nowej Lewicy po ogłoszeniu wyników exit poll: - Cieszę się, że wygląda na to, że zwyciężyła opozycja demokratyczna. Wynik Lewicy mógłby być lepszy, ale poczekajmy na ostateczne wyniki, bo tutaj może dużo jeszcze się zmienić z uwagi na wysoką frekwencję.
- PiS chciał narzucić brutalną kampanię, ale nam udało się działać inaczej. Liczymy na dwa mandaty we Wrocławiu - podkreślają wrocławscy kandydaci Lewicy Krzysztof Śmiszek oraz Marta Stożek. Lewica kampanię będzie prowadziła do piątku do godziny 23.59.
- Marsz Miliona Serc może się okazać przełomowym momentem kampanii, gdyż zwolennicy opozycji zobaczyli, jak wielu nas jest. Ten potężny tłum idący ulicami Warszawy na każdym musiał zrobić wrażenie - podkreśla Małgorzata Tracz, posłanka Partii Zieloni.
W czwartek 28 września "Gazeta Wyborcza" organizuje we Wrocławiu debatę kandydatów do Sejmu. Zapytamy przedstawicieli komitetów wyborczych zarówno o kluczowe problemy z aktualnej kampanii, jak i o sprawy ważne dla Wrocławia i Dolnego Śląska.
- Lewica musi być mocno reprezentowana w parlamencie, bo bez nas nie będzie nowego, demokratycznego rządu. Walczymy o przekroczenie wyniku z 2019 r. i to możliwe - mówi Krzysztof Śmiszek, wrocławski poseł i lider listy Lewicy do Sejmu.
Wybory 2023. Lewica to jeden z ogólnopolskich komitetów. Tworzą ją działacze Nowej Lewicy i Lewicy Razem. Oto kto kandyduje do Sejmu w okręgu wrocławskim i co obiecuje.
Lewica zarejestrowała już w okręgowej komisji wyborczej wrocławskie listy do Sejmu na wybory parlamentarne, zaplanowane na 15 października.
Działacze Lewicy przygotowali raport o przewinieniach polityków Prawa i Sprawiedliwości. - Mamy do czynienia z przestępstwami urzędniczymi, przestępstwami przeciwko mieniu i gospodarności. Osoby, które są podejrzane o ich popełnienie, muszą zostać postawione przed niezależnymi sądami - podkreślają.
Likwidacja porodówki w Miliczu ma być sposobem na uratowanie szpitala, który tylko w tym roku o 12 mln zł zwiększył zadłużenie. Oddział jest jednym z najlepszych w regionie. Pod petycją w jego obronie podpisało się ponad tysiąc osób.
Z sondażu Kantar Public wynika, że demokratyczna opozycja może minimalnie wygrać z PiS, jeśli w wyborach wystartuje z jednej listy. Krzysztof Śmiszek z Lewicy, która jest otwarta na wspólną listę, obawia się jednak, że przy wspólnym starcie znacznie zyskuje Konfederacja, a PSL przekonuje, że "krytykowania Jana Pawła II przez Lewicę nie akceptuje elektorat ludowców".
Na wrocławski rynek przyszli artyści, żeby opowiedzieć dziennikarzom o likwidacji wieloletniego studium SKiBA przez ministra Glińskiego. - Policjanci mnie spisali za organizację rzekomego zgromadzenia. Czyżby nie spodobała się im tematyka konferencji? - zastanawia się poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.
Przyszłość działającego od ponad 60 lat studium "SKiBA" stoi pod znakiem zapytania, bo Ministerstwo Kultury wstrzymało nabór do szkoły. - We Wrocławiu zaczęło się od Teatru Polskiego, dziś kultura jest pod okupacją PiS - przekonują artyści i posłowie opozycji.
Posłowie Krzysztof Śmiszek i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy uważają, że rozwiązać sprawę komisji ds. rosyjskich wpływów można tylko w jeden sposób: wyrzucając ten pomysł do kosza. Zapowiedzieli więc we Wrocławiu, ze złożą projekt ustawy o unieważnieniu "lex Tusk".
- Nie ma demokracji bez wolnych sądów, nie ma jej też bez równości i praw pracowniczych. Dlatego pójdę i w Marszu Równości we Wrocławiu 3 czerwca i w marszu Tuska 4 czerwca w Warszawie - mówi Krzysztof Śmiszek, poseł Lewicy.
Wrocławski poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek chce, żeby NIK i Rzecznik Praw Obywatelskich zajęli się działalnością dolnośląskiej inspekcji ochrony środowiska i sposobem, w jaki kontrolowała składowisko odpadów w Rudnej Wielkiej i reagowała na występujące tam ewentualne nieprawidłowości.
Tylko politycy Nowej Lewicy bezwarunkowo popierają ideę i pomysł lidera Platformy Donalda Tuska, który na 4 czerwca wezwał wszystkich Polaków na marsz "za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską". Przedstawiciele PSL narzekają, że "Tusk powinien zaprosić, a nie wzywać", a politycy Polski 2050 Szymona Hołowni wytykają, że "szef PO zaproszenie skierował do ludzi, a nie do partii opozycyjnych" i na marsz się nie wybierają.
Pielęgniarki składają pozwy do sądów przeciw dyrekcjom szpitali o nierówne traktowanie. - Nowe przepisy w sposób jawny i jaskrawy nierówno traktują pielęgniarki z nawet 35-letnim stażem pracy. Zarabiają one mniej od młodszych koleżanek, a jedynym powodem jest papierek, dyplom ukończenia studiów - mówi poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.
"Jednego dnia jesteś pełny siły, energii i planów, a drugiego dowiadujesz się o poważnej chorobie kości, która może doprowadzić do operacji i dużego ograniczenia ruchu. Może nawet unieruchomienia" - napisał dolnośląski poseł Krzysztof Śmiszek w swoich mediach społecznościowych.
- Po ponad 20 latach przyjdzie nam się rozstać, tylko dlatego, że komuś w Orlenie jest mało. To uśmiercenie naszych firm - mówią właściciele małych biznesów z ul. Gazowej i Trzebnickiej we Wrocławiu. Orlen nawet o kilkaset procent podniósł im czynsze. Poseł Śmiszek interweniuje w ich sprawie i komentuje: - Orlen jest jak drapieżca.
Posłowie Lewicy przyjechali do Wrocławia, by mówić o postulatach programowych. Włodzimierz Czarzasty zapewnił, że nie ma pretensji do części opozycji ani części klubu Lewicy, np. Krzysztofa Śmiszka za odmienne głosowanie ws. ustawy o Sądzie Najwyższym.
- Jarosław Kaczyński pogodził się z utratą pieniędzy z KPO, jak i z nadchodzącą utratą władzy. Za pomocą obsesji antyeuropejskich chce betonować elektorat, który pozwoli mu wrócić do rządu za cztery lata - uważa Krzysztof Śmiszek, poseł Lewicy.
Mieszkańcy Długołęki i poseł Krzysztof Śmiszek złożyli wniosek do CBA. Chcą kontroli decyzji środowiskowej dla zakładu przetwarzania sprzętu elektronicznego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.