Oswojony jeleń Bartek został w zastrzelony w Szklarskiej Porębie kilkadziesiąt metrów od jednego z domów. Policja przesłuchała dwóch myśliwych i zabezpieczyła ich broń do ekspertyzy balistycznej.
Oswojony jeleń Bartek został w grudniu zastrzelony w Szklarskiej Porębie. Stało się to kilkadziesiąt metrów od domów. Sprawę bada policja, która przesłuchała dwóch myśliwych i zabezpieczyła ich broń.
Oswojonego jelenia Bartka zastrzelono wbrew prawu w Szklarskiej Porębie kilkadziesiąt metrów od zabudowań mieszkalnych. Myśliwi, którzy zabrali martwe zwierzę, odcięli mu głowę przed przekazaniem go policji. - Odsłuchaliśmy nagranie z tego wieczoru - mówi rzeczniczka jeleniogórskiej policji.
Oswojonego jelenia Bartka ze Szklarskiej Poręby ktoś postrzelił śmiertelnie w niedzielę, 17 grudnia. Myśliwi zabrali martwe zwierzę i odseparowali głowę od reszty ciała. - Kwestia zacierania śladów czy ukrywania dowodów jest tutaj jak najbardziej prawdopodobna - mówi adwokat zajmujący się tą sprawą.
Oswojony jeleń Bartek został zastrzelony w Szklarskiej Porębie dosłownie kilkadziesiąt metrów od zabudowań mieszkalnych. Sprawę bada policja, ale najpierw jej funkcjonariusz bagatelizował temat. - Myśliwi już odcięli głowę, a to dowód w sprawie - mówi prezeska Fundacji Niech Żyją.
Niedaleko szlaku turystycznego na terenie Nadleśnictwa Lwówek Śląski turyści znaleźli zastrzelonego jelenia. - Myśliwi zostawili zwierzę w miejscu, do którego można dojechać autem. To zgodne z przepisami - mówi instruktor z Polskiego Związku Łowieckiego.
Projekt badawczy wrocławskich uczonych, którzy pracują nad zastosowaniem komórek macierzystych z poroża jelenia, okazał się strzałem w dziesiątkę. Nie tylko naukowym, ale też biznesowym. Na rynku są już np. żele regenerujące ciężko uszkodzoną skórę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.