Wrocławianie przez lata domagali się otwarcia Rynku dla rowerów. W pandemii zrobił to prezydent Jacek Sutryk, który teraz jednak rozważa wprowadzenie ponownie zakazu jazdy.
W Koalicji Obywatelskiej wprowadzono dyscyplinę klubową przed głosowaniem nad absolutorium dla prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Radni, którzy się wyłamią, najprawdopodobniej pożegnają się z klubem.
Michał Jaros, lider Platformy na Dolnym Śląsku chwalił współpracę z prezydentem Jackiem Sutrykiem i zasugerował swoim radnym, aby udzielili mu absolutorium. - Ono dotyczy minionej kadencji, ale jest kredytem zaufania dla prezydenta - podkreślał. Czy tym razem radni go posłuchają?
Do k**** nędzy, nie jest okej finansowanie i propagowanie takich artystycznych wypierdów z publicznych środków" - zagrzmiał prawicowy youtuber Krzysztof Stanowski, żądając od Jacka Sutryka, żeby zapanował nad tym "pierdolnikiem". I prezydent prawie milionowego miasta posłusznie posłuchał "znawcy sztuki".
Urszula Kozioł, wrocławska poetka i pisarka, została odznaczona medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Medal wręczono jej w dniu 93. urodzin.
Krzysztof Stanowski z Kanału Zero zażądał od prezydenta Wrocławia, by zdjął wystawę "obrzydzającą służbę Polsce". Jacek Sutryk, wbrew wcześniejszemu stanowisku magistratu, też ją potępił. Autorka jednego z obrazów dostała groźby, w tym zgwałcenia.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk na stanowisku prezesa Związku Miast Polskich zastąpił Zygmunta Frankiewicza, prezydenta Gliwic. Do zarządu ZMP ponownie wybrano Romana Szełemeja, prezydenta Wałbrzycha.
Będzie konkurs na prezesa wrocławskiego Zoo, ale przygotowania do niego trwają bardzo długo. Z nieoficjalnych informacji "Wyborczej" wynika, że obecna szefowa Joanna Kasprzak straci tę posadę.
Przemysław Gałecki z funkcji dyrektora Wydziału Komunikacji UM we Wrocławiu został przesunięty na stanowisko wiceprezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Władze miasta stworzyły nowy departamentu, aby m.in. "profesjonalizować obszary komunikacji z mieszkańcami"
Wrocławski magistrat zażądał, by z programów telewizji Echo24 zniknął Marcin Torz, krytykujący prezydenta Jacka Sutryka. W zamian zaoferowano stacji publiczne pieniądze.
W samorządowej karierze Renaty Granowskiej w krótkim czasie doszło do zaskakujących zwrotów. Szefowa wrocławskiej PO po dwóch miesiącach rzuciła mandatem radnej sejmiku i wróciła na stanowisko wiceprezydentki Wrocławia. Ale nie ukrywa, że ma większe ambicje.
Zgodnie z rekomendacją zarządu Platformy Obywatelskiej, jej działacz Michał Młyńczak został czwartym wiceprezydentem Wrocławia. Zamierza m.in. przywrócić stanowisko architekta miasta, zacieśnić współpracę z wojewódzkim konserwatorem zabytków i zająć się placem Społecznym.
Władze Wrocławia oficjalnie poinformowały, że niemiecka firma Westminster, która od roku prowadziła negocjacje dotyczące wykupu Śląska, wycofała się z transakcji. Rok temu Śląsk wyceniono na 8 mln zł, a teraz magistrat chce sprzedać klub za 55 mln złotych. Dzisiaj okazało się, że Erik Exposito, najlepszy zawodnik drużyny, odchodzi z wrocławskiego zespołu.
Wróble czy gołębie giną we Wrocławiu zamurowywane w gniazdach lub wyrzucane wraz z nimi w odpadach budowlanych - alarmuje Fundacja Viva. Wskazuje, że w mieście w niewystarczający sposób są egzekwowane przepisy chroniące ptaki.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk pogratulował piłkarzom Śląska zdobycia wicemistrzostwa Polski. Kosztowało ono mieszkańców miasta ponad 40 mln zł. Jagiellonia Białystok została mistrzem Polski bez publicznych pieniędzy.
Dominik Kłosowski z Lewicy, Jarosław Krauze, Marta Kozłowska i Bohdan Aniszczyk z klubu Jacka Sutryka byli opłacani za "wsparcie" i "doradztwo" przez miejską spółkę Aquapark . - W tej kadencji tego nie będzie, obiecaliśmy to wrocławianom - podkreślają wrocławscy radni z KO oraz Lewicy.
Renata Granowska z Koalicji Obywatelskiej po trzech miesiacach przerwy wraca do ratusza na stanowisko wiceprezydentki, a Ryszard Kessler z Lewicy w tej roli zadebiutuje. Platforma chce, aby kolejnym zastępcą prezydenta Jacka Sutryka był 29-letni Mateusz Jędrachowicz, ale ostateczna decyzja nie zapadła.
Wrocławski radny Jakub Janas jest osobą nieheteronormatywną i zapytał, czy na miesiąc dumy LGBTQ+ miasto powiesi tęczowe flagi? Magistrat odmówił. - To oznacza preferencję prezydenta Wrocławia, który godzi się na symbolikę religijną w budynkach magistratu, a odmawia tej symboliki osobom wykluczonym - mówi Robert Suligowski, radny KO.
Dominik Kłosowski z Lewicy oraz Jarosław Krauze, Marta Kozłowska i Bohdan Aniszczyk z klubu Sutryka byli sowicie opłacani przez miejską spółkę Aquapark, którą jako radni powinni kontrolować.
Mieszkańcy Wrocławia robią zdjęcia krzyżom we wrocławskich placówkach. "Urzędy powinny być miejscem, w którym nie są eksponowane symbole religijne" - piszą na Facebooku. Ale są też przeciwnicy usuwania katolickich symboli, a prezydent Sutryk wyjaśnia, że zmian nie planuje.
Rok temu Śląsk Wrocław znajdował się w strefie spadkowej i bronił się przed degradacją z piłkarskiej Ekstraklasy, a przed finansowym bankructwem klub uratowała wielomilionowa pożyczka z miasta. Dzisiaj zespół ma szansę na mistrzostwo Polski.
Większość radnych miejskich Wrocławia zagłosowała za zwiększeniem liczby komisji stałych z dziesięciu do szesnastu. Wstrzymali się jedynie Jarosław Krauze i Tadeusz Grabarek. - Tych, którzy wstrzymali się od głosu działaniami przekonamy, że powiększenie liczby komisji było potrzebne - skomentowała Agnieszka Rybczak, przewodnicząca rady.
Igor Wójcik oraz Agnieszka Rybczak z Koalicji Obywatelskiej kandydowali na przewodniczącego Rady Miasta Wrocławia. W głosowaniu 19:16 wygrała Rybczak i to ona obejmie to stanowisko. W podzielonej wewnętrznie KO wrze i możliwe są drastyczne rozwiązania.
Koalicja Obywatelska ma zdecydowaną większość w Radzie Miejskiej Wrocławia, ale w wyniku wewnętrznych sporów nie potrafiła dzisiaj wybrać przewodniczącego rady. Igor Wójcik z KO nie uzyskał poparcia radnych swojego ugrupowania, a głosowanie nad kandydaturą Agnieszki Rybczak przełożono na środę.
W 37-osobowej Radzie Miasta Wrocławia przygniatającą większość ma Koalicja Obywatelska, która wprowadziła aż 23 radnych. Jednak zgodnie z zawartą przed wyborami umową KO będzie rządziła miastem wspólnie z prezydentem Jackiem Sutrykiem i jego sześcioma radnymi.
Przedwyborcze porozumienie między PO a Jackiem Sutrykiem zakładało dwóch wiceprezydentów Wrocławia z Platformy, ale po sukcesie w wyborach partia chce mieć trzeciego. Swojego wiceprezydenta chce też utrzymać Lewica.
Oboje kandydaci ciężko pracowali przed II turą, ale w przypadku Jacka Sutryka widać było, że wie, co chce w kampanii i nie biega z pustymi taczkami. A działania Izabeli Bodnar można podsumować jednym słowem: chaos - mówi prof. Anna Pacześniak, politolożka UWr.
Pierwszy raz w historii we Wrocławiu, Wałbrzychu, Legnicy i Jeleniej Górze wybory prezydenckie wygrali kandydaci Platformy Obywatelskiej. - Otrzymaliśmy od mieszkańców bardzo mocny mandat. Ci wyborcy chcą, abyśmy realizowali ich europejskie, prodemokratyczne aspiracje - podkreśla Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Mieszkańcy Wrocławia wyartykułowali, że władza musi być bliżej ludzi, jeszcze bliżej niż była. Chociaż, szczerze mówiąc, akurat ja nie uważam, aby prezydent Sutryk był włodarzem oddalonym, niemającym kontaktu z ludźmi - mówi Bartłomiej Ciążyński, wiceprezydent miasta.
Izabela Bodnar z Trzeciej Drogi była na Jagodnie liderką I tury wyborów prezydenckich, ale w dwa tygodnie preferencje na tym osiedlu się zmieniły. Dogrywkę wygrał tam Jacek Sutryk.
- Bardzo mało młodych głosowało. Ci, którzy byli pewni i wybrali pana Sutryka, po prostu poszli i zagłosowali, a ci, którzy nie mieli swojego kandydata, nie wzięli udziału w wyborach - relacjonuje Małgorzata, która była w jednej z komisji. Spotkaliśmy ją na wrocławskim rynku w powyborczą noc.
- Nie było mobilizacji po przeciwnych stronach politycznej barykady - ocenia niską frekwencję prof. Dariusz Doliński z Uniwersytetu SWPS. I nie ma dobrych wieści dla Izabeli Bodnar.
Jacek Sutryk w II turze wygrał z Izabelą Bodnar z Trzeciej Drogi i został prezydentem Wrocławia. - Z żadnych złożonych w kampanii deklaracji się nie wycofam - zapewnia Sutryk w rozmowie z "Wyborczą".
Jacek Sutryk pozostaje w ratuszu, bo wyciągnął wnioski ze słabego wyniku w I turze. Izabela Bodnar, choć przegrała, to wywołała zmianę, na którą czeka Wrocław.
- Dzięki mojej kampanii Wrocław otworzył się na dialog. Wierzę, że zmiana Jacka Sutryka to nie tylko kampanijna maska, ale zostanie z nami na dłużej - mówi kandydatka Trzeciej Drogi na prezydenta Wrocławia posłanka Izabela Bodnar.
Państwowa Komisja Wyborcza ok. godz. 2.30 podała wyniki z ze wszystkich obwodowych komisji wyborczych na terenie Wrocławia. Ostatecznie Jacek Sutryk uzyskał 68,29 proc. poparcia i został przeydentem miasta.
Gratuluję Jackowi Sutrykowi. Dla środowiska kobiecego we Wrocławiu jego wybór oznacza, że będziemy mogły kontynuować ważne dla nas projekty, które wspólnie z prezydentem już zaczęły być realizowane - mówi Katarzyna Lubiniecka-Różyło, polityczka lewicy.
Jacek Sutryk już nic nie musi. Może zrobić taką kadencję, żeby zostało po nim angielskie "legacy", może zastanowić się, co chce po sobie pozostawić - komentuje Robert Suligowski, lider wrocławskich Zielonych.
Czeka nas pięć lat współpracy, bo na konflikcie jeszcze nikt nic nie zbudował - mówi "Wyborczej" Renata Granowska, szefowa wrocławskich struktur PO. Tak komentuje sondażowe wyniki drugiej tury wyborów we Wrocławiu i zwycięstwo Jacka Sutryka nad Izabelą Bodnar.
- Wrocławianie pokazali, że oczekują od Jacka Sutryka zmian, jeśli chodzi o styl zarządzania, sposób komunikowania się z mieszkańcami, godzenie różnych racji - uważa poseł Bogdan Zdrojewski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.