Każdy element wrocławskiego herbu może wywołać awanturę polityczną. Święci, zmutowane zwierzęta, a nawet 23. litera alfabetu łacińskiego. Tylko orzeł ma spokój, jego lubią wszyscy. Co najwyżej przyczepią się, że ma kuper zbyt tłusty i pazury stępione.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.