Podpisanie przez KGHM umowy ws. reaktora atomowego wpisuje się w propagandę sukcesu rządu PiS - niezwykle potrzebną po klęsce w sprawie Turowa. To, że powstanie na Dolnym Śląsku za siedem lat, o czym mówił wicepremier Jacek Sasin, jest - jak pokazuje doświadczenie z USA - tylko pobożnym życzeniem.
- Nie będę dłużej przewodzić Zielonym, ale chcę mocniej działać w Sejmie i na Dolnym Śląsku. - mówi Małgorzata Tracz, posłanka Koalicji Obywatelskiej i była przewodnicząca Zielonych. Pytamy ją także m.in. o energetykę atomową i wrocławską politykę.
Copyright © Agora SA