Strajk kobiet. W kilku miejscach Wrocławia kilkudziesięciu ubranych na czarno i ogolonych na łyso mężczyzn napada na uczestników protestów bijąc ich i uciekając.
W prawie 20 miejscowościach Dolnego Śląska zapowiadane były na środę różnego rodzaju protesty w ramach strajku kobiet. Tysiące Polek i Polaków wyszły na ulice nie tylko we Wrocławiu, ale również np. w Świdnicy, Jeleniej Górze i Zgorzelcu.
Kilka tysięcy osób przeszło przez Wrocław w proteście przeciwko "wyrokowi" Trybunału Konstytucyjnego zakazującemu aborcji. Chcieli pójść pod kurię, ale policja zagrodziła im drogę. Poszli więc pod siedzibę PiS. Ta została otoczona policyjnym kordonem.
W środę o godz. 18 pod pręgierzem w rynku mieszkańcy Wrocławia zademonstrują przeciwko nominacji Przemysława Czarnka na ministra edukacji.
Przez Wrocław przeszedł marsz solidarności z kobietami Białorusi: "Tylko w taki sposób mogłyśmy wyrazić, że jesteśmy z nimi".
- My, kobiety z Białorusi, apelujemy do kobiet z całego świata o pomoc - piszą organizatorki marszu solidarności, który przejdzie przez Wrocław w sobotę.
Wrocławianie i wrocławianki demonstrowali przeciwko nominacji Przemysława Czarnka na stanowisko ministra edukacji. - Holokaust zaczął się po tym, jak wąska grupa osób zaczęła porównywać Żydów do insektów. A co się dzieje z osobami LGBT? Politycy PiS odczłowieczają nas z homofobem Przemysławem Czarnkiem na czele - mówił Franek Broda.
W niedzielę na pl. Wolności wrocławianie i wrocławianki zademonstrują przeciwko nominacji Przemysława Czarnka na stanowisko ministra edukacji.
Nawet około czterech tysięcy osób - głównie ludzi młodych - przyszło na wrocławską demonstrację "Solidarni z Margot". "Państwo tworzy z nas wrogów publicznych", "Życie osób LGBT w Polsce jest piekłem" - mówili zgromadzeni pod wrocławską komendą wojewódzką i podkreślali: "Wszystkich nas nie zamkniecie".
"Kaczyński, idź na dołek" - m.in. z takim transparentem przyszedł przed komisariat Franek Broda, siostrzeniec premiera Morawieckiego. Razem ze znajomymi został spisany przez policję, straszono ich także sądem. A to nie jedyny "spacer", jaki zorganizowano we Wrocławiu w geście solidarności z Margot.
Przez Polskę przetoczy się fala protestów w związku z zapowiedziami rządu, że ten wypowie antyprzemocową konwencję stambulską. Demonstracje odbędą się także we Wrocławiu, Obornikach Śląskich i Zgorzelcu.
Wybory prezydenckie 2020. W niedzielę przez centrum Wrocławia przejdzie marsz przeciwko podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę Karcie Rodziny. Chodzi o podpunkt: "Ochrona dzieci przed ideologią LGBT".
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego chce zająć się bezprecedensowym wnioskiem o uchylenie immunitetu sędziemu Igorowi Tulei. W poniedziałek w całej Polsce organizowane są wiece poparcia dla sędziego. Demonstracja będzie też we Wrocławiu.
W sobotę wrocławianie organizują demonstrację pod hasłem "Wszyscy różni, wszyscy równi". Chcą tak wesprzeć protestujących w Stanach Zjednoczonych po śmierci George'a Floyda, uduszonego przez policjanta.
"Nie ma naszej zgody na rasistowskie działania państwa". W poniedziałek na pl. Solnym wrocławianie zapalą znicze i złożą kwiaty pod zdjęciem zabitego w USA George'a Floyda.
19 października 2017 r. Piotr Szczęsny dokonał samospalenia, protestując przeciwko działaniom obecnej władzy. W rocznicę tego wydarzenia mieszkańcy Wrocławia spotkają się o godz. 18 pod pręgierzem, aby odczytać jego manifest.
W sobotę na placu Solnym we Wrocławiu będzie miała miejsce manifestacja przeciwko nacjonalizmowi.
Dziś, w czwartek 4 października, w rynku odbędzie się pikieta "Przytulanie przeciw nienawiści" zorganizowana przez wrocławskich aktywistów w kontrze do pikiety Stop Pedofilii fundacji Pro Prawo Do Życia.
W najbliższą sobotę ulicami Wrocławia przejdzie Marsz Równości. Uczestnicy spotkają się na nim pod hasłem "Wspólnie w imię miłości".
- Planowana na dzisiaj manifestacja ONR skierowana przeciwko mieszkańcom Wrocławia, którzy pochodzą z Ukrainy, jest dla mnie czymś odrażającym - napisał Rafał Dutkiewicz, apelując o zdelegalizowanie nacjonalistycznych ugrupowań.
W sobotę, 8 lipca, na wrocławskim Rynku miały miejsce dwie manifestacje. Jedna pod hasłem "Stop islamizacji Europy" zgromadziła około dwudziestu osób, a druga "Stop nienawiści" ponad stu demonstrantów.
Kilkuset wrocławian demonstrowało w sobotę na pl. Solnym w obronie mediów, którym PiS chce ograniczyć prawa w Sejmie. Opozycja parlamentarna od wczoraj okupuje tam mównicę. Prof. Ludwik Turko: - PiS ogłosił parlamentarny stan wojenny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.