Radni Wrocławia przegłosowali zwiększenie deficytu budżetowego miasta do 612,6 mln zł. Najwięcej kontrowersji wywołały dodatkowe pieniądze przeznaczone na portal wroclaw.pl i gazetkę wydawaną przez miejską spółkę ARAW. - To medium mówi, że w mieście jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. I wiadomo, komu to zawdzięczamy - ironizował Piotr Uhle z KO.
Choć radni opozycji od dawna wnioskowali o dotację dla Dolnośląskiego Centrum Filmowego, rok temu, gdy dyrektorem kin był Jarosław Perduta, jej nie przyznano. Dostała ją dopiero nowa dyrektorka, Magdalena Klich-Kozłowska.
Nie było dyskusji i głosowania nad budżetem na 2024 r. w sejmiku dolnośląskim. Marszałek z partii Bezpartyjnych nagle zmienił front i chce usiąść do rozmów z opozycją. Przez całą kadencję razem z PiS ją ignorował.
Radni sejmiku wojewódzkiego z Koalicji Obywatelskiej przedstawili wnioski do budżetu Dolnego Śląska na 2024 rok. Chcą kolejnych remontów dróg, dofinansowania in vitro i psychiatrii dziecięcej oraz inwestycji w sport.
Nowa PL, miejscy aktywiści i radni osiedlowi złożyli wnioski do projektu budżetu Wrocławia na 2024 r. Chcą pieniędzy m.in. na zabytki czy projektowanie linii tramwajowych. - Pieniądze są, ale zapisane wprost na propagandę - informuje Piotr Uhle.
We wrocławskiej radzie miejskiej jak w Sejmie emocje sięgają zenitu. Radny PiS Robert Pieńkowski podczas sesji budżetowej czytał prezydentowi Jackowi Sutrykowi bajkę Jana Brzechwy "Samochwała". - Przestanie się pan wygłupiać? - zapytał przewodniczący rady, wybrany z list PiS.
Radni Nowej Nadziei zaprezentowali we wtorek pakiet oszczędnościowy dla Wrocławia. - Jest drożyzna i inflacja, a my mamy napuchnięte rady nadzorcze w spółkach komunalnych i grono dyrektorów, których powołał prezydent Jacek Sutryk.
Finansowanie zawodowych piłkarzy Śląska z budżetu miasta od dawna oburza wielu wrocławian. Teraz, w czasach poważnego kryzysu ekonomicznego, miliony przekazywane na taki cel wydają się jeszcze bardziej wątpliwe.
Podwrocławskie Kobierzyce są drugą najbogatszą gminą w Polsce - wynika z danych Ministerstwa Finansów. Do pierwszej dziesiątki zakwalifikowały się trzy dolnośląskie gminy, a województwo po zliczeniu średniej znalazło się na samym podium.
Jestem ekspertem Komisji Europejskiej w Polsce i jestem przekonany, że pieniądze unijne do Polski wpłyną, chociaż może będą szły wprost do samorządów, by ominąć rząd - mówi prof. Marian Noga.
Wrocławski Budżet Obywatelski. Na naszej mapie przedstawiamy projekty WBO 2021. Wrocławianie do poniedziałku mogą wybrać dwie inwestycje do realizacji przez magistrat.
Opłaca się za to stanąć w jednym szeregu z radnymi PiS w sejmiku, którzy ze strachu przed ewentualnymi konsekwencjami ze strony partyjnych zwierzchników odmawiają poparcia apelu o zwiększenie dotacji dla Dolnego Śląska
PiS zareagował na krytykę i jednak poprawia podział unijnych pieniędzy, by Dolny Śląsk nie był tak bardzo pokrzywdzony - poszła fama po Wrocławiu.
Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci chce zbudować dom opieki wyręczającej, ale brakuje pieniędzy. Poprawka do budżetu ma zapewnić fundacji 7 mln złotych i choć komisja finansów wydała negatywną opinię w tej sprawie, posłowie zdecydowali inaczej.
Wrocławski PiS już snuł plany odwołania w referendum prezydenta Jacka Sutryka po tym, jak upaść miał przygotowany przez niego budżet. A tymczasem klub radnych tej partii stopniał, bo część jego członków zagłosowała ręka w rękę z Koalicją Obywatelską, Nowoczesną i Sojuszem dla Wrocławia.
Budżet Wrocławia na 2021 r. W czwartek debatowali nad nim wrocławscy radni. Nowoczesna nie chciała go początkowo poprzeć, ale klub zmienił zdanie. Budżet poparło również trzech radnych PiS.
Nowoczesna poprze budżet Wrocławia czy nie? Radna Agnieszka Kędzierska: - Olbrzymi kredyt zaufania, który otrzymał od nas prezydent, w jakiejś mierze się wyczerpał.
Jacek Sutryk odrzucił poprawki Nowoczesnej do budżetu na 2021 r. więc radni tego klubu zagłosują przeciw przyjęciu budżetu. Prezydent liczy na paru radnych PiS, ale tam już mówią o referendum odwołującym prezydenta.
"Głos PiS nie jest głosem wszystkich Polaków" - tak samorządowcy mówią o wecie unijnego budżetu. Ale nie dla części radnych Bezpartyjnych Samorządowców, dla których jest to akcja "polityczna i antypolska".
Posłowie Lewicy zgłosili poprawki do budżetu, domagając się przeznaczenia dużych środków na ochronę zdrowia. Chcą też jak najszybszej zgody polskiego rządu na nowy budżet unijny.
Budżet Wrocławia na przyszły rok jest kością niezgody w koalicji rządzącej. Nowoczesna nie chce go poprzeć i składa swoje poprawki. Już wiadomo, jakie i na jaką kwotę.
- W obecnym kształcie nie poprzemy przygotowanego przez prezydenta budżetu - zapowiadają radni Nowoczesnej. Jacek Sutryk grozi: - To będzie zerwanie dotychczasowej umowy koalicyjnej. Wyciągnę konsekwencje.
Koronawirus mocno szarpnął budżetem Wrocławia. - Wymaga on odpowiedzialnego myślenia, a nie egoizmu - mówi prezydent Jacek Sutryk. I zapowiada ponad miliard złotych na inwestycje w 2021 r.
Radni nie zgodzili się, by jeszcze raz przedyskutować projekt założeń polityki społeczno-gospodarczej Wrocławia na budżet 2021. Nowoczesna chciała, by w czasie walki z epidemią koronawirusa ustalono priorytety i przesunięto zadania związane z budową pomników Żołnierzy Wyklętych i Niepodległości.
Radni Nowoczesnej chcą, by miasto zrezygnowało z budowy pomników Niepodległości i żołnierzy wyklętych. Przekonują, że w pandemii lepiej dać kilka milionów złotych na walkę z nią.
Władze Wrocławia już oszacowały, że koronawirus mocno szarpnie budżetem miasta. - Stracimy pół mld zł - mówi prezydent. Będzie to miało wpływ na inwestycje?
Ile kosztuje jeden tramwaj, a ile trzeba wydać na montaż ławki czy nasadzenie drzewa? Urząd uruchomił platformę, na której można to sprawdzić. Z pomocą specjalnego kalkulatora dowiemy się też, ile z naszej pensji ląduje w budżecie miasta.
Złożenie 38 poprawek do tegorocznego budżetu na kwotę blisko 2 mld zł zapowiedzieli posłowie Platformy Obywatelskiej. Za te pieniądze chcieliby wesprzeć budowę nowego szpitala onkologicznego, Wschodniej Obwodnicy Wrocławia i budowę kilku obwodnic mniejszych miast.
MPWiK przedstawiło plan inwestycyjny na najbliższe pięć lat. Ma zapewnić dostawę wody i odbiór ścieków, a także adaptację do zmian klimatu.
Radni sejmiku dolnośląskiego komentują stanowisko szefów instytucji kulturalnych: - To nielojalność, żeby lecieć z tym od razu do mediów. Wiedzą, że w budżecie województwa pieniądze są i zarząd nikomu nic nie zabrał.
Sejmik dolnośląski, w którym rządzi koalicja Bezpartyjnych Samorządowców i PiS, przegłosował budżet regionu na 2020 r. Opozycja nie zostawiła na nim suchej nitki. Na marszałku Cezarym Przybylskim też: "Unosi pana duma, ale rzeczywistość skrzeczy, widzi pan gwiazdy, a my - niekompetencję i zmarnowane szanse".
Projekt budżetu Wrocławia na 2020 rok zakłada rekordowe dochody na poziomie 5,3 mld zł, ale i wydatki w kwocie 5,3 mld zł. Na co zostaną przeznaczone pieniądze?
Rezygnacja z inwestycji, mniej kursów komunikacji publicznej, podwyżki opłat i podatków - to czeka mieszkańców w 2020 r. Powód? Samorządy przez politykę Prawa i Sprawiedliwości będą musiały zacisnąć pasa.
Za budżetem głosowali radni Koalicyjnego Klubu Obywatelskiego, Nowoczesnej i Sojuszu dla Wrocławia. Pomimo uwzględnienia części poprawek zgłoszonych przez Prawo i Sprawiedliwość radni tego klubu głosowali przeciwko.
Za 15 mln zł można np. kupić osiem nowych autobusów elektrycznych dla MPK. Takie pojazdy są dwa razy droższe niż spalinowe, ale nie emitują spalin i są bardzo ciche. Są też o wiele tańsze w eksploatacji, bo potrzebny prąd jest tańszy niż ropa.
W poniedziałek w Polskiej Akademii Nauk we Wrocławiu powołany został społeczny komitet poparcia budowy metra Pro-Metro, który będzie lobbował za tą inwestycją. W jego składzie znaleźli się przedstawiciele miasta, a także ludzie nauki i biznesu
Te pieniądze mają zostać przeznaczone na sfinansowanie deficytu budżetowego, spłatę wcześniejszych zobowiązań i wykup obligacji.
Gdańsk wydaje dużo na infrastrukturę dla rowerów, bo nauczył się dobrze wykorzystywać fundusze unijne. Jeśli Wrocław nie przeznaczy odpowiednich pieniędzy na przebudowanie miasta pod kątem jednośladów, ruch samochodowy, zamiast spadać, wzrośnie - mówi Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy
W przyszłym roku Urząd Miejski Wrocławia na infrastrukturę rowerową chce przeznaczyć tylko nieco ponad milion złotych. To o 2,5 mln zł mniej niż w 2013 roku i o wiele za mało, aby połączyć drogi rowerowe w centrum miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.